reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

reklama
Mam pytanie co do tych skurczy bartona i kogos tam na B. Wszystkie je odczuwacie?? Bo ja raczej nie,czy cos ze mna nie tak? :confused: piszecie ze tak sie powoli macica przygotowuje do porodu,jak ja nie mam tych skurczy to pojde nieprzygotowana?
 
nareszcie mi dziala internet ... tzn dziala juz jakas chwile ale bylam jeszcze u mamy :) i moge was spokojnie ponadrabiac :) a jest tego troche!! mimo ze to piatkowe popoludnie!!
 
Listopadówki, rozpakowują się jak burza :tak: My chyba też już od połowy listopada zaczniemy:szok::szok::szok::szok::szok: a połowa listopada za 9 dni :szok::szok::szok::szok::szok:

Tak trochę adrenalinki dodałam do forum;-);-)

niezle sie tam podzialo !! ... ciekawe kiedy u nas sie zacznie na dobre :) a ja bede siedziec do konca i patrzec na te wasze maluszki ... pisac liste pokolei i gratulowac ... a jak wy juz swoje malenstwa "odchowacie" to ja sie dopiero rozpakuje :D
 
No co do skurczy Braxtona to na naszym etapie to chyba każda kobitka je ma. Może Ty ich Nowamagdak po prostu nie odróżniasz?:p Bo ja np mam coraz bardziej boleśniejsze, ale wcześniej miałam bezbolesne całkiem i robił się brzuszek twardy na ok pół min i puszczało. I tak czasem z 3,4 razy na dzień. Obecnie częściej, ale nie jest to niepokojące dla mnie to się nie martwię.

Mama stwierdziła dziś, że troszkę mi brzuszek opadł bo paradowałam z brzuszkiem odsłoniętym w celu właśnie spytania jej czy też to widzi co ja bo ja widzę, że chyba faktycznie ciut opadł, ale nie jestem pewna na 100%.
 
reklama
niezle sie tam podzialo !! ... ciekawe kiedy u nas sie zacznie na dobre :) a ja bede siedziec do konca i patrzec na te wasze maluszki ... pisac liste pokolei i gratulowac ... a jak wy juz swoje malenstwa "odchowacie" to ja sie dopiero rozpakuje :D

Chyba ja zostane na koniec- z dzisiejszego usg mi wyszedł termin na 11.01;-) Chociaż ja obstawiam że mój maluszek chce pójśc w ślady mamusi i urodzić się szybko, łatwo ale za to sam będzie malutki
 
Do góry