reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

reklama
Hahaha ja sie boję;-) wszystko mam pod chłopca przygotowane;-) Najwyżej później będzie chodzić dziewczynka w spiochy w śrubokrety:-D:-D:-D:-D
Hehehe:-D Dobre. Ja też mam kurcze masę ubranek dla dziewczynki, w zasadzie z 80% typowo dziewczęcych:-p Poza tym nawet imienia nie mamy dla ewentualnego chłopaka:-) Ale ja wiem, że to dziewczynka:-)
 
Kochana dziewczynka w spiochach w srubokrety to jeszcze luz ale chlopak w sukienusi rozowej w motylki to juz nie przejdzie hihi

Masz rację:-D:-D:-D już wolę swoją sytuacje niż pomyłkę w drugą stronę:laugh2::laugh2::laugh2:
No ale pocieszam się, bo teraz usg 3d dużo dokładniejsze niż te normalne więc pomyłki nie powinno być. Dla pewności poproszę jeszcze lekarza o potwierdzenie:-D
 
a ja odpoczelam, poczytalam opinie o klinice na kopernika wkrk i koniec:-) w piatek ide do lekarki i powiem ze na zadna komsultacje do tej rzezni nie pojade i czy jej sie to podoba czy nie pojde rodzic tam gdzie ona jest i koniec musza mnie przyjac...
tam znam wszystkie polozne lekarzy bo 2 razy tam lezalam a w sumie to miesiac..i wiem czego sie moge spodziewac...
a po opiniach o koperniku a zwlaszcza tych "niestety moje dziecko zmarlo" albo "nie stac pania na mnie"...
za nic w swiecie mnie tam nikt nie wypchnie...
zaczne jej tupac w gabinecie ze zlosci i juz:-D
 
Ja na luzie podchodzę do tematu porodu, juz rodziłam, wiem co mnie czeka, nie ma co się bać. Wyjść dziecko musi:tak: czy dołem czy przez brzuch;-) boleć będzie, nie da rady inaczej, ale ja bardziej nie moge sie doczekac kiedy w końcu tego malego Brzdąca cyckocholika zobacze i przytulę:tak:
Ja jestem takiego samego zdania choć nie rodziłam i nie wiem co mnie czeka, jakoś to zniosę, na razie nie ma we mnie lęku, może tylko taki żeby donosić ciążę...
 
witam mile panie :D ja wrocilam ale zanim was poczytam musze jeszcze szybciutko zmajstrowac obiadek bo glodni jestesmy nieslychanie /niech szlak trafi korki w raciborzu ... a myslalam ze rybnik jest zakorkowany .../
 
reklama
Do góry