reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

Witam się i ja,
pierwsze obowiązki wykonane, ostatnie strony nadrobione.
Mea przepiękne fotki, podziwiam, zazdroszczę i jak znajdę czas pewnie poproszę o naukę jak takie zestawy zrobić (mimo, że 3 lata mieszkam w nowym M ściany nadal puste, a antyramy czekają aby coś w nie włożyć i powiesić :-)).
Ja z przeziębienia powoli wychodzę, w domu tyle obowiązków, że nie mam mozliwości chorować, więc zdrowieję. Niestety młody chyba gorzej, nie chodzi do przedszkola a ja ledwo się nim zajmuję. Dziś jestem cały dzień sama, bo małż idzie na tenisa po pracy. Ahhh a myślałam, że będę się nudzić na zwolnieniu, nawet wzięłam trochę pracy do domu. Minęło 2,5 m-ca a ja się nie wywiązałam. Wstyd, ale nie mam kiedy.

wiesz bo to tak jest ze im masz wiecej czasu tym wlasciwie masz go mniej !!
 
reklama
Kochane przyszło łóżeczko, materac. pościele itd.!!!!Wow..jak to rozłożyłam na łóżku..aż się łezka kręci..już tam dzidzię widzę:-)Zaraz wkleję fotki na ciuszkowym. Wczoraj był jeden rzut prania i prasowania..dzidsaj kolejny;-)Mam nadzieje,że te ochraniacze można prać:-)
 
Widzę, że coraz więcej Laseczek zakatarzonych.. Duużo zdrówka życzę i nie kaszleć w moim towarzystwie bo chcę być zdrowa:p I tak się dziwię i jestem zaskoczona in plus, że jak byli u nas Jaś z Kacprem, że się od nich nie zaraziłam:) Dziś zaczynamy 27 tydz:)
 
Ja dziś robiłam czystkę w mojej szafie z ubraniami. Przez lato jedynie ubolewałam, że do sukienki dżinsowej się nie mieszczę, ale ona dopasowana była, więc nic dziwnego. Ale lato za nami praktycznie. Chyba w jedną świetną koszulę się nie zmieszczę już do końca ciąży, odpadły też dżinsy, które miałam dopasowane a tak to w bluzki, bluzy, sweterki wchodzę. Najgorszy problem ze spodniami. Mam tylko jedne długie dżinsy ciążowe, nie wiem czy mi starczą jedne, nie sądzę, nie będę w nich dziennie chodzić;/ Mam jeszcze letnie rybaczki, ale pójdą w odstawkę wraz z nadejściem jesieni. Myślę nad kupnem spódnicy co by do brzuszka fajnie pasowała i może jeszcze jedne ciążowe spodnie. Widziałam wczoraj na zakupach z Moim świetne ubrania dla mnie na okres jesień/zima, muszę je mieeeeć! Są bombowe!
 
Ja dziś robiłam czystkę w mojej szafie z ubraniami. Przez lato jedynie ubolewałam, że do sukienki dżinsowej się nie mieszczę, ale ona dopasowana była, więc nic dziwnego. Ale lato za nami praktycznie. Chyba w jedną świetną koszulę się nie zmieszczę już do końca ciąży, odpadły też dżinsy, które miałam dopasowane a tak to w bluzki, bluzy, sweterki wchodzę. Najgorszy problem ze spodniami. Mam tylko jedne długie dżinsy ciążowe, nie wiem czy mi starczą jedne, nie sądzę, nie będę w nich dziennie chodzić;/ Mam jeszcze letnie rybaczki, ale pójdą w odstawkę wraz z nadejściem jesieni. Myślę nad kupnem spódnicy co by do brzuszka fajnie pasowała i może jeszcze jedne ciążowe spodnie. Widziałam wczoraj na zakupach z Moim świetne ubrania dla mnie na okres jesień/zima, muszę je mieeeeć! Są bombowe!

ja jestem zaopatrzona na jesień/zimę - spodni ciążowych mam 3 pary poza tym mieszczę się w swoje biodrówki jak narazie (i to bez paska się nie obejdzie bo zjeżdżają z tyłka :szok:), bluzki, bluzy i sweterki są dobre (w razie czego pożyczę coś od szwagierek). najgorsza sprawa to jakaś kurtka na zimę, bo nie zapnę się w płaszczu (w razie czego przeszyję guziki), ale najwyżej okradnę swoją mamę z puchowej kurtki :-D
 
Ja na razie do płaszcza bym się bez problemu zmieściła, ale jakim tempem mi potem brzuszek będzie rósł tego nie wiem, ale zawsze można coś ładnego kupić, tyle, że ja mam ładny kożuszek większy niż moje 36 rozmiar to pewnie się zmieszczę. Szkoda mi kasy na nowy płaszcz bo jak urodzę to potem będę w nim pływać:p
 
Nie mogę pojąć jak z takiej maleńkiej kropeczki rozwinęła mi się taka śliczna duża Córeczka:)) Ciągle oglądam jej zdjęcie, zakochana jestem w niej po uszy:D
 
ja sie tez zastanawiam w czym bede chodzic bluzki mam, bezrekawniki tez, dwa grubsze swetry dzisiaj przyszly ale co z kurtka?? z reszta bede sie martwic jak sie zrobi zima:happy2: ciazowki mam jedne i pelno z dresa i niewiem czy jeszcze jedne dokupic?? w sumie teraz jak bede w domu siedziec to jedne(wyjsciowe) powinny wystarczyc:confused::confused:

a tak wogole to juz wrocilam z badania, juz sie najadlam:sorry2::sorry2: ale jestem zmasakrowana :zawstydzona/y::zawstydzona/y: niema to jak pielegniary z laboratorium przyszpitalnego!!
 
reklama
moze lepiej zainwestowac w grubsze swetry tak jak tu dziewczyny proponowały a kurtki czy plaszczyka nie zapinac sama nie wiem wyjdzie w praniu ja narazie nie planuje zakupienia kurtki na okres ciazy
bardziej sie obawiam jakie ja spodnie zaloze po urodzeniu bo przybralam sporo wiec w swoje 36 nie wejde a przez pierwszy miesiac to sie chyba nie rusze po nowe do sklepu i w swieta chyba w szlafroku bede chodzic:-D:-D:-D
 
Do góry