reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

Myśleliśmy do policji on nie chce ale złożył podanie w wojsku i nadal czekamy na pobór hm... nie ma miejsc już u nas a wyjeżdżać do innego miasta nie chcemy. Za popularny zawód się ostatnio z tego zrobił:-(

Szczerze to w policji jest łatwiej niż w wojsku (jeden kuzyn bliźniak jest policjantem a drugi pracuje w wojsku)
w wojsku masz kontrakt a w policji umowę tak jak w więzieniu
testy to pikuś bo skoro mój mąż je przeszedł to nie są takie straszne-po sprawnościowych umierał przez tydzień:-D
może porozmawiaj z nim jeszcze raz o policji:happy:
tam też nie jest źle:tak:
poza tym jest młody a na to się przede wszystkim patrzy-wiem jak było przy naborze do więzienia-powyżej 35. roku życia nie mieli szans-nawet wniosków nie rozpatrywali
 
reklama
my tu gadu gadu o pracy, a właśnie wrócił mój mąż z informacją, że prawdopodobnie jedzie do Niemiec na 3 tygodnie, pojutrze. trochę się obawiam tego jego wyjazdu, bo ze mną różnie ostatnio bywa, a tak to zostanę sama... ale może przeprowadzę się na te 3 tygodnie do swoich rodziców.
 
Szczerze to w policji jest łatwiej niż w wojsku (jeden kuzyn bliźniak jest policjantem a drugi pracuje w wojsku)
w wojsku masz kontrakt a w policji umowę tak jak w więzieniu
testy to pikuś bo skoro mój mąż je przeszedł to nie są takie straszne-po sprawnościowych umierał przez tydzień:-D
może porozmawiaj z nim jeszcze raz o policji:happy:
tam też nie jest źle:tak:
poza tym jest młody a na to się przede wszystkim patrzy-wiem jak było przy naborze do więzienia-powyżej 35. roku życia nie mieli szans-nawet wniosków nie rozpatrywali
No mój ma niecałe20 lat więc takich potrzebują ale wątpię czy się zgodzi
 
my tu gadu gadu o pracy, a właśnie wrócił mój mąż z informacją, że prawdopodobnie jedzie do Niemiec na 3 tygodnie, pojutrze. trochę się obawiam tego jego wyjazdu, bo ze mną różnie ostatnio bywa, a tak to zostanę sama... ale może przeprowadzę się na te 3 tygodnie do swoich rodziców.
Dobry pomysł w twoim stanie. Mój ma propozycję wyjazdów do W-wy i by wracał co 2 tyg zarobki to ok 3500 i nie wiem czy to się nam kalkuluje
 
dokładnie, zgodzę się w 100%. praca w prywatnych firmach i zakładach nigdy nie będzie pracą pewną. mój mąż cały czas czeka na odpowiedź z PGNiGu (na szczęście nie siedzi z założonymi rękami tylko pracuje, póki co, bo i w jego pracy straszą zwolnieniami).
no i cieszę się, że mój zawód daje wiele możliwości, co prawda teraz mam tylko umowy zlecenia (na zasadzie kupna moich tekstów, byłoby więcej gdyby nie zagrożona ciąża i przymus siedzenia w domu) ale w kilku redakcjach. jest ciężko, ale trzeba dawać radę.

to co napiszę jest tragiczne ale prawdziwe-ludzie kradli, zabijali, robili przekręty od zawsze i dalej będą robić-wszystkich nie da się zresocjalizować więc armia, policja, więzienia będą istniały zawsze tak jak szpitale:tak:

do tego w prywatnej firmie dostać na rękę 1700 na dobry początek mając średnie wykształcenie graniczy z cudem-w wojsku chyba stawka zaczyna się od 2200 z tego co dobrze pamiętam:tak:

nie liczę już tych wszystkich dodatków które dostaje się na każdym kroku-zwracają nawet pieniądze jednorazowo za wyjazd powyżej 110 czy 120 km od miejsca zamieszkania pociągiem 2-giej klasy dla całej rodziny:-)
 
no mój za 3 tyg przywiózłby ok. 1500 euro, poza tym pieniążki z jego pracy, bo z płatnego urlopu jeszcze nie korzystał. wszystko się wyjaśni do jutra.
 
reklama
Do góry