reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

reklama
nam końcem września mają przyjść i montować szafę na całą ścianę (na tej ścianie było kiedyś okno i teraz widać pęknięcia, poza tym chcę zasłonić rury idące do grzejników). najpierw przeniesiemy sypialnię i jakoś ją udekorujemy :-) a później kupimy łóżeczko małej, zostawimy tam stara szafę i komodę, no i trzeba będzie namalować coś na ścianach w jej pokoiku. my malowaliśmy wszystko rok temu jak się wprowadzaliśmy, dlatego też większość jest zrobiona.
 
Witam wieczorową porą:-)
Wróciłam z weekendziku - i już tęsknię za moim mężczyzną....Jakaś sentymentalna się zrobiłam. Widzę że wszystkich napadło na murzynka- też jadłam ale bardziej smakował mi piernik mojej siostry- taki jeszcze ciepły, mniam:-)
Co do wkładek to ja tez uzywam bo mi jakos tak nieprzyjemnie bez nich. A to idzie szybko zmienić i znów jest komfortowo.
Moje maleństwo chyba ma swoje godziny na szaleństwa- tuż przed północą zaczyna dzikie harce;-)
 
Moja Myszka harcuje często. Rano, szczególnie podczas jedzenia, popołudniu też często ją czuję i potem od 22 do po 23 też harcuje:)
 
aż mnie ciarki przeszły jak sobie uzmysłowiłam, że jeszcze tylko 3,5 miesiąca do narodzin Kalinki! ale ten czas leci...
a ostatnio mam dziwne wrażenie, że urodzę albo przed terminem, albo donoszę do stycznia...
 
A ja mam wrażenie, że na święta będę w szpitalu a ja tak nie chcę.. Mam termin na 22.12. Wolę urodzić wcześniej, tak ok 17 grudnia:p:p
 
Moje maleństwo chyba ma swoje godziny na szaleństwa- tuż przed północą zaczyna dzikie harce;-)
Dokładnie, właśnie czytałam że Dzidźki w tym wieku już mają swoje okresy aktywności, przypatrzyłam się mojej małej i faktycznie!
Ale dziś sobie stracha przez to narobiłam, bo czekałam ąz się obudzi i mi nakopie a tam nic, jak już tak godzina cicho było to zaczęłam mówić śpiewać, włączyłam muzykę dotykałam brzcuh i dalej nic.. :eek: Już chciałam jechać do szpitala po takim czasie, ale stwierdziłam,że zjem coś jescze bo gdzieś wyczytałam, że po jedzeniu się maluch rusza. To zjadłam te lody dla odmiany i kamień mi spadł z serca po 10-15 minutach.. Uff.. :laugh2: Nie macie pojęcia jak się cieszyłam..
 
a ja nie jestem w stanie określić kiedy harcuje moja mała, ale dość często, czasem wydaje mi się, że cały dzień ją czuję, a innym razem ma lenia i śpi... jedno jest pewne - nie lubi jak siedzę :laugh2: zawsze mnie skopie.
 
Dokładnie, właśnie czytałam że Dzidźki w tym wieku już mają swoje okresy aktywności, przypatrzyłam się mojej małej i faktycznie!
Ale dziś sobie stracha przez to narobiłam, bo czekałam ąz się obudzi i mi nakopie a tam nic, jak już tak godzina cicho było to zaczęłam mówić śpiewać, włączyłam muzykę dotykałam brzcuh i dalej nic.. :eek: Już chciałam jechać do szpitala po takim czasie, ale stwierdziłam,że zjem coś jescze bo gdzieś wyczytałam, że po jedzeniu się maluch rusza. To zjadłam te lody dla odmiany i kamień mi spadł z serca po 10-15 minutach.. Uff.. :laugh2: Nie macie pojęcia jak się cieszyłam..
Moja Myszka też się taka regularna właśnie zrobiła. Fajnie tak:tak: A Moja to jest aktywna w trakcie jedzenia bardziej niż po:-)
 
reklama
A ja mam wrażenie, że na święta będę w szpitalu a ja tak nie chcę.. Mam termin na 22.12. Wolę urodzić wcześniej, tak ok 17 grudnia:p:p

no kurcze też chciałabym być z Malutką na święta w domu... ja mam termin dzień wcześniej, ale jestem prawie pewna, że to nie będzie dzień narodzin Kalinki :laugh2:
 
Do góry