reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

dzien dobry

hehe weronika to dobrze ze tak wyszlo z tym aparatem;-)
baska no zycze cierpliwosci, juz niedlugo bedziesz tulic corcie:tak:
kacha wspolczuje ciazowych dolegliwosci, tym bardziej ze nie mozesz pozwolic sobie na labe...no ale miejmy nadzieje ze niebawem wszystko ustapi, najgorszy pierwszy trymestr;-)
aga no gratuluje zakupu samochodu, my tez powoli przymiarzamy sie do zmiany....moze wiosną...
sylwia co tam u was? nie sciemniaj ze nie masz czasu pogadac z nami
alex ciebie tez przywoluje do porządkuuuuuuuuuuu

a u mnie cisza....
maz polecial w nocy na statek, pawel w przedszkolu...
bylismy w piatek w kinie na "polowanie na czarownice" i musze przyznac ze mi się podobal, pomimo tego ze wiekszosc opinii slyszalam negatywnych. siedzialam od samego poczatku do konca jak na szpilkach..a kilka razy to chyba podskoczylam do samego sufitu:-p

no i chyba wam nie powiedzialam ze ostatnio jak bylismy w kinie z pawlem to mlody odwalil psikusa i zasnał...przespal polowe filmu hehehe w okularach 3D:-p:-D

NO TO IDE SOBIE KAWKE ZROBIC
 
reklama
hej
dzieci mi się pochorowały oba i tak się zastanawiam czy to już tak zawsze będzie że będą chorować obydwaj naraz:eek: i pomyśleć że Łukasz to pierwszy raz zachorował jak miał 10 miesięcy i to był katarek a Krzyś ma trzy i już drugi raz choruje:sorry:
basia-wiem co czujesz, jeszcze pamiętam. Trzymaj się już niedługo:tak::tak:
kacha-powiedziałabym - "uroki ciąży" ale w sumie ja tak nie miałam. Może bezie druga córeczka;-)
viki- śmiesznie to musiało wyglądać jak Paweł zsnął:-D:-D:-D
sylwia- może jakieś dobre duszki ci poprasują;-) albo podniosą z kanapy;-)
 
hej

Aga-z chorobami u nas tak samo...;( młody to do 2.5roku tylko raz miał antybiotyk...i chorował mało!!! teraz jak poszedł do przedszkola to często choruje...a co za tym idzie...młoda też..ona ma 7 i już 2 razy antybiotyk.
Kacha-gratulacje!!!nie wiedziałam...odpoczywaj.
 
kurcze wiecie co moja corka to nigdy nie brala antybiotyku chociaz miala katarek juz wiele razy i ze 2 razy miala 38 stopni.
nie wiem dlaczego tak jest ?? kiedys sie zastanawialysmy z sylwia m ze moze tu jest inny klimat a moze my juz na angielska modle zimny wychow stosujemy hehhe
viki no to ja chyba do ciebie zadzwonie :-D
a ja jem czekolade!! nie za czesto mi sie to zdarza wiec mysle ze bede miala @ hehehe
no i z pryzy mialam dzis ciekawa konwersacje na tematy kanonow urody hehe
odzywajcie sie dziewczeta i chlopcy hehhe no wiecie moze maz jutrzenki zaglada od czasu do czasu :-D
 
Hej:-)

Viki czas to ja mam żeby pisać ale taki leń mnie ogarnął że aż szkoda gadać, muszę sobie jakąś sekretarkę zatrudnić co będzie za mnie klepała w klawiaturę:-D Paweł to jest niezły agent, widocznie filmo go nie zainteresował a efekty 3d wręcz tak znudziły że zasnął:-D
Ja ostatnio zastanawiałam się czy Marcel wytrzymałby tak cały seans...

Stefanka no coś na pewno w tym jest. Ja na katarek to nawet uwagi nie zwracam, tylko z chusteczką za nimi latam:-D No ale teraz Marcel jest na antybiotyku, a raczej półantybiotyku bo mu coś rzęźi na oskrzelach. No i dostał wziewy bo znów ma przewlekły kaszel który męczy go najczęściej w nocy i po wysiłku. Lekarz podejrzewa dziecięcą astmę ale ja narazie nie panikuję bo ostatno kaszel miał w maju no i teraz więc nie często. Zobaczymy co będzie dalej.

Aga Krzyś przynajmniej się zahartuje;-) Zdrówka dla chłopaków.
 
dzień dobry

u nas marudząco....młodej chyba zęby dokuczają.
zaglądałam jej do bużki...i to chyba ostatnia faza kiełkowania...bo tylko taka błonka została żeby się wybiły...idą dwa od razu.

miłego dnia laseczki.
 
Hej.

U mnie facet zkłada dziś wodomierz i w całym domu lata drażniący pył bo musiał skuć kawałek ściany żeby dostać się do rur :wściekła/y: Ale przynajmniej rachunki potem będą niższe. Teraz wg. spółdzielni zuzywamy miesięcznie 25 tysięcy litrów :szok: A 1000 litrów kosztuje prawie 8 zł.
 
Hej!!!

Ale miałam dziś głupi sen... :baffled:

Weronika to ładnie was prognozują... :szok: u nas 1m3 wody to dokładnie 8,30zł a miesięcznie nie żałując sobie zużywamy do 8 metrów. Latem nawet basen dzieciakom na podwórku napełniem od siebie z mieszkania. :tak:

Kasia jak młoda będzie szalała to smaruj jej dziąsełka ;-) u nas ze wszystkiego najlepiej skutkowało Tantum Verde do psikania :tak:

Sylwia :szok: to aż takiego masz lenia że nie chce Ci się poprodukować dla Nas??? :szok::-D

Stefcia trzeba by zaczepić męża Jutrzenki. Może forum by się pobudziło :-D:-D:-D

Baśka 31 coraz bliżej :-D

Kacha oby szybko minęło... :-):tak:;-)

Aga zdrówka dla chłopców!

ehhh jutro powinnam dostać moduł do pralki... co prawda piorę w niej ale muszę lać ciepłą wodę bo nie grzeje. Jakoś dajemy radę ;-)

Jula w domu. Wczoraj byłyśmy u Pani doktor. Oczywiście Młoda nie dała się zbadać, ale jakoś poszło. Z chorób to co zawsze- wirusowe zapaleni górnych dróg oddechowych. Coś tam delikatnie gwiżdże w oskrzelach ale leczymy się nadal bez antybiotyków ;-) Zaleciła nam postawienie baniek :-D:-D:-D uśmiałam się bo unieruchomić Julcie na pół godziny było by cudem. Powiedziałam jej że jedynym rozwiązaniem była by narkoza :-D:-D:-D Potem powiedziała że może nebulizator... Ale daję sobie spokój... Szkoda kasę wywalać w błoto... :sorry2:
Poleczymy się doustnie:tak: i w piątek pójdziemy na bal do przedszkola ;-):-)

To chyba na tyle ;-)

Miłego dnia!!!
 
Paula-o dzięki za radę...z tym psikaczem.akurat mam.
smaruję jej żelem DENTINOX N.-podobno skuteczny....a co Ci się śniło???my na balu niestety nie byliśmy bo Kuba chorował...;(

mam do WAS pytanie włąściwie do mam przedszkolaków...(chłopców) ale może i te od dziewczynek coś doradzą.
-jak ubieracie swoje maluchy do przedszkola..???chodzi mi o to w czym one tam biegają ubrane???
bo teraz przez zimę to tak nie wiadomo...
widziałam tam chłopcy mają rajstopki i na to spodnie ...
podkoszulki i bluzki na długi....czasem ktoś jeszcze w bluzie lub sweterku...
 
reklama
Kasia nie ma za co ;-)

U nas w przedszkolu to tak: na górze ma podkoszulkę na ramiączka (żeby coś było w rajtki na drogę wkasane) i na to zazwyczaj bawełniana bluzeczka na długi rękaw. Na drogę dodatkowo bluza bądź sweterek bo my na pieszo chodzimy :tak: ale to zostaje w szatni.
A na dole rajstopki i spodenki, rzadko spódniczka ;-) Spodnie zazwyczaj zwykłe, jednowarstwowe, bo w razie dużego mrozu zakrywam młodą kocem ;-) Jak ma grubsze to zostają w szatni ;-):-)
 
Do góry