Grudzień 2007 - wątek główny!!!

[Paula21]

A u nas kiepski dzień...:---(

Byłyśmy na spacerku i Jula tak dumnie maszerowała wielkimi krokami koło mnie że nogi jej odmówiły posłuszeństwa i się wyrąbała na chodniku.
Niestety buzią na kostkę i ukruszyła ząbka :-----( boshe... ale mi prezent zrobiła... koszmar!!! :---(
Nawet nie specjalnie płakała, tylko się wtuliła i poniosłam ją kawałek, pchając wózio z Amelką... :-(
Nie widać tego aż bardzo ale sma fakt że to się stało jest dla mnie dobijający...
Górna jedyneczka ma małe uszczerbienie po środku. gdzieś z pół milimetra. Ząbek się nie rusza całe szczęście. Ehhh aż mi łzy ciekną po policzkach... :---(
Nie smęcę już... :-(

Tak myślę i myślę i powiem wam że dokładnie rok temu wyszedł jej ten ząbek... 22.09'08. to pierwszy ząbek. ahhh kuźwa idę bo jakoś mnie to dziś przybiło... :-(

Viki już mi Julka nie ucieka w przeciwnym kierunku na spacrach. Raczej idziemy razem. Ona ma swój wózio z lalą a ja z Amelką.

 

[Baśka79]

Dzień dobry w piękne południe, no dobra już praktycznie po południu.
My dziś z rańca byliśmy na kawusi u sąsiadki. Ale dzieciaczki się wybawiły. Alex przyszedł tak zmęczony, że nawet nie chciał jeść tylko zaraz padnął w łóżeczku. Ja szybko załączyłam pranie, pomyłam podłogi i mogłam poczytać co u Was .

Jutrzenka nie bój się tego dentysty, nie jest tak źle. Ja mam taką super dentystkę że nawet nie wiedziałam kiedy się zęba pozbyłam. Jednak jeśli masz aż tak wielkiego pietra to mów pójdę za Ciebie

Kaśka - narzekaj, marudź ile chcesz - po to tu jesteśmy. Szwagierka jest teraz w 3 miesiącu a ma brzuch jak przy pierwszym pod koniec 5. Zgaga też ją męczy od początku. I w ogóle wszystko na nie. Także nie martw się, nie jesteś sama. Masz nas ;-):-):-).

Paula - Bo troszeczkę mnie nie było, Amelka?? nią się opiekujesz, tak?? Bo na początku myślałam że nie było mnie tak długo, że masz drugą córeczkę a ja nawet nie pogratulowałam. . Po za tym nie martw się, na pewno da się ją przekabacić. Poradzisz sobie, przecież Ty zdolna bestia jesteś ;-).

Asia

Sylwia - poślij tego gościa od okien do mnie. Jak zalewali strop na tarasie, to mam tak okno uwalone że nawet nie chce mi się go myć, a MUSZĘ !!:---------(.

Elcia - DZIEŃ DOBRY!!! - ale się rozpisałaś :-):-)

Viki - GRATULUJĘ zdolnego synka - te Damiany to chyba wszystkie tak mają, mój mężusiek też taka zdolna bestia w szkole była, zresztą nadal jest.

Weroniczka - trzymam kciuki abyście przed świętami zdążyli. POWODZENIA. Jak coś to mów przyjedziemy pomóc. .

Poza tym nie wiem co mam napisać. może później na coś jeszcze wpadnę :-):-).
Idę teraz pranie wywiesić na słoneczko i następne załączyć.

MIŁEGO DZIONKA i ZDRÓWKA dla chorowitków.

Biedna Juleczka. Paula nie martw się, należy pocieszyć się faktem, że ząbek się nie rusza no i jest to pierwszy, a nie stały. Głowa do góry kochana. Całuski dla Was. Trzymaj się...

 

[KAROLINA1986]

Paula21
Na pocieszenie napiszę że mój mały urwis też się przewrócił i ukruszył sobie prawą jedyneczke. Na początku wyglądało to jak trójkąt ale z czasem się sam wyszlifował i teraz aż tak bardzo nie widać. A stało się to na klatce schodowej idąc do góry. nie dość że sobie wykruszył to na dodatek rozciął wargę.

 

[Paula21]

Karolina dzięki.

Basia Amelka to córcia mojej siostry rodzonej. Młoda ma 19 lat i chodzi jeszcze do szkoły a ja siedzę z dziewczynkami. Niestety jest samotną matką i nie ma jej kto pomóc...

 

[stefanka]

hej
paula wspoczuje zabka
a jak myslicie czy jak dziecko ma proste zeby mleczne to stale tez beda proste ??
no i juz tyle mam do powiedzenia...

 

[kata-woj]

paula biedna julcia :-(
stefcia nie ma reguły mleczne mogą być prościutkie a stałe krzywe i odwrotnie ;-)
jutrzenka jak po wizycie?? żyjesz??

a u nas katar, katar katar i lekki kaszelek. na szczęście nocka dzisiaj lepsza ale odciągać i smarkać nie da syropów pić nie chce... weroniczka skoro można bez to musimy to przetrzymać
no i mi się z nosa leje... spotkał katar katarzynę! o!

 

[jutrzenka]

zyje !!!!!!!!!

 

[jutrzenka]

no dobra naskrobie co nieco.

A wiec jak narazie poki dziala znieczulenie musze przyznac ze spoko. W sumie wszstko trwalo 10 minut od wejscia do wyjscia lacznie z placeniem i zapisaniem na nastepna wizyte. W sumie najgorsze wbicie igly i nachodzenie znieczulenia, mialam wrazenie ze podniebienie mi na gardlo nachodzi i sie moge sliny lykac i ze sie udusze. Po jednej dawce dalej czulam bol jak dlubala wiec druga dawka, potem zacisniecie zeba, jedno pociagniecie (czulam jak zab wychodzi) i juz . Zaplacilam 50 zl, chyba nieduzo

Kata zdrowka dla Was

Paula ojj biedulka z Julci, dobrze ze to mleczny zabek

Viki ja nie mialam reakcji na antybiotyk na szczescie, a bierzesz cos oslonowego?? Moja szwagierka przy antybiotyku to odrazu globulki dowcipne musi brac bo zaraz tam jej sie cos robi (czytaj swedzenie ;-))

Stefanka na zebach sie nie znam to nie pomoge

dla reszty buziaczki.

kurde mam wacik w ustach i tak mi dziko jakos. Po 30 min kazala wypluc. Ciekawe co bedzie jak znieczulenie pusci . Zapisalam sie na za tydzien. Mam jeszcze jedna 8 do usuniecia. Beznadziejne te zeby. Mi rosly i sie psuly, 2 leczone a dwie juz do wyrwania.

Mam nadzieje ze bedzie ok, boje sie bo strasza wszedzie tym suchymzebodolem czy jakos tak

 

[Paula21]

Stefanka ja myślę że mleczne są proste bo są malutkie a potem stałe jak rosną to często takie łopaty... śmiesznie przecież dzieci koło 1 klasy wyglądają...
I często te wielkie stałe zęby nie mieszczą się w miejscach małych mleczaków i nachodzi jeden na drugi...

Na pewno to nie jest regułą no ale...
Tak mi się przynajmniej wydaje żeby zaraz nie było że się mądrzę

Moja siostra miała krzywe zęby i wyrwała 3 zaniedbane. Uwierz mi że tak jej się rozsunęły że nie ma nawet śladu po wyrwaniu tamtych. Jak by nie wyrwała to chyba co drugi wystąp by teraz miała. Zwłaszcza że 8 teraz idą...

 

[alex3meyer]

Czesc czesc :-)
Ej, ale Wy chyba nie myslicie, ze ja tak na serio o tej brandy..... To tylko mala rada- zarcik dla Pauli, ja bron boze nie propaguje alkoholu dla dzieci......;-)

Paula- oj wspolczuje, ja wiem jak to sie matce serce kraje jak tylko cos sie z dzieckiem dzieje.....:-(Biedna Julcia:-(
Jutrzenka- dobrze, ze zyjesz...:-)
Stefanka- nie wiem, nie znam sie.....Ale mysle, ze tak jak kata mowi-moze byc roznie z tymi zebolami
Kata- zdroweczka :-)