reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

reklama
Moniska przemywaj małemu oczko kilka razy dziennie na zmianę rumiankiem i mocną czarną herbatą. Ważne aby przemywać oczko od zewnętrznej jego części do wewnętrznej.
 
Wlasnie tak robilam juz ze dwa dni i nic moze lepiej isc do lekarza ,kurcze niewiem nie chce zeby mu w oczku grzebal:no:
tylko ze przmywalam mu chyba odwrotnie:(
a co ma za znaczenie?
 
Ostatnia edycja:
No dobrze tez tak mysle bardzo ci dziekuje:-)
mam jeszcze pytanko,jak zalogowalam sie na tym suwaczku to jak teraz moge go wstawic?albo album jakis zrobic?
 
Grzechotka ja do Polandii to na trzy tygodnie jadę a przeprowadzamy się do innego domu:-) z ogródkiem:-D:laugh2::-D:laugh2:

Moniska to może byc zapalenie oka. Mój siostrzeniec miał juz kilka razy. Wybierz się do lekarza, dostaniesz masc i szybciutko się poprawi:-)

Kasia to sie kuruj i przyjeżdżaj:tak::-)

Elcia Marcel jak mu przeczytałam wiadomosc od Oliwii powiedział "i ja Ciebie też":tak::-p
 
A ja narzekałam na pogode i zrobiło sie upalnie...słońce...no i poszliśmy na spacerek, trafilismy do centrum handlowego (Sylwia może jeszcze pamietasz-do Alfy;-)...)chodziliśmy sobie, robilismy zakupki...wychodzimy a tu czarno, niebo granatowe i szybkim tempem do domku....Tak sie zmęczyłam. Kurde to już nie te lata:-D
Ale udało nam sie dojśc do domu przed deszczem. wchodzimy do mieszkania a tu nagle mój kochany piesek postanowił sobie uciec i wybiegł na klatkę schodami w dół. No to ja Krzysia na ręce, klucz w kieszeń, do ręki suchy chleb(to żeby skusić psa do powrotu-tj. jego smakołyk) i lecę na dół z 8 pietra po psa....i znowu kondycja mi nawaliła....a piesek czekał na parterze, szczęśliwy, nawet się ze mną przywitał. Pokazałam mu chleb to on za mną do windy i jesteśmy w domku:tak:

A teraz u nas burza....a ja czuje się taka zmęczona jakbym dzisiaj na jakimś maratonie była .....heheh:-D:tak:

Ale sie rozpisałam...chyba pierwszy raz....heheh:-D
 
no i sie pochwaliłam pogoda i Dota z zazdrosci nasłała na nas chmury i burze bo grzmi
widzicie co moze zazdrosc zdziałac:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
Do góry