reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

hej hej,
Soida, śliczny Twój Szkrab!
Jutrzenka
, też przeżyłam jedno zapalenie piersi i wiem o czym piszesz i dokładnie się czułam jak w czasie ostrej grypy - obrzydlistwo. Dbaj żeby Ci pokarm schodził i trzymal cycusie cieplutko ;)
Ataata ja mam ten sam problem - kości mi się porozchodziły i spokojnie moge wszystkie spodnie wypieprzyć. Waga ta sama co przed ciążą, brzuszek juz prawie zniknął tylko te biodra i pupa szerokie :wściekła/y: może to się zejdzie z powrotem?!

A Dziewczynki mam do Was pytanie, jakiej konsystencji są kupki Waszych pociech? Bo mój to robi raczej takie luźne kupki i do tej pory się jakoś nie zastanawiałam nad tym, bo kolor ok - pomarańczowy, ale mama mi dzisiaj zwróciłą na to uwage. No i zaczęłam się troszkę niepokoić!
 
reklama
Dziewczyny, a u nas odparzen jeszcze nie bylo (ale ponoc jak sie karmi piersia, to kupki po takim mleczku nie sa tak mocno drazniace dla skory jak po sztucznym), ale od porodu za rada pielegniarek zapobiegawczo smaruje niunie zwykla bezzapachowa wazelina (i tez stosuje od poczatku chusteczki pampers, ale te do skory wrazliwej).

Viki, no to tez mam nadzieje, ze u synka, to nie alergia:tak:

Soidka, Lukaszek slodziutki! Najbardziej spodobalo mi sie 18 zdjecie:) Prawdziwie grozna minka:D

Magda_lenka, a czym karmisz maluszka? Bo ja jak narazie wylacznie piersia (i juz nie dopajam niuni zadna herbatka, ani woda) i kupka zawsze jest zolta i dosyc rzadka i to ponoc normalne (trudno opisac konsystencje, ale gdzies wyczytalam, ze niepokojace jest jesli kupka wsiaka w pieluszke jak siuski,ale jak sie utrzymuje na wierzchu, to jest ok:)
A przy karmieniu sztuczm, to nie mam pojecia jak z kupkami...
 
Magda_lenka, ja karmię w większości sztucznym, ale w nocy i nad ranem z piersi. Szymon ma kupki luźne, tzn coś w konsystencji przypominające musztardę. Są w niej też resztki niestrawionego mleka (takie gródki).

Myślę, że jeśli Twój bobas nie meczy się przy robieniu kupy (zatwardzenie) ani nie robi takiej mocno wsiąkającej w pieluchę (tak jak pisze pryzybela) to nie masz co sobie tym głowy zawracać.
 
Soida. Super ten Twój synuś. Jak oglądałam to aż się uśmiałam bo na paru zdjęciach to bardzo podobny do mojego, :-D

Mój synek też czasem ma na buźce pojedyncze krosteczki i lekarz stwierdziła ze to nie wygląda na żadną alergię. Też zauważyłam, że pojawia mu się jak się złości i czerwieni albo jak się zgrzeje przy jedzeniu, czyli coś podobnie jak mówił Twój lekarz.

Jeśli chodzi o podróż z małym to najdalej byłam w Wawie a to ode mnie niecałe 40 km w jedną stronę. Mój synuś uwielbia jeździć samochodem, bardzo go to uspokaja i zaraz usypia, więc spał całą drogę. Ale to w sumie niecała godzinka w jedną stronę a u Was osiem. Ale myślę, że Twój maluszek też spokojnie pośpi byle się tylko najadł. Spokojnie będzie OK. :tak:

Dada u mojego też raz się zdarzyło spore odparzenie po nocy. Używałam wtedy Linomagu. Akurat tego dnia przyszła środowiskowa, (ale pech) i widziała to odparzenie i kazała zmienić na SUDOCREM. Do tej pory smaruję mu nim tyłeczek przy każdej zmianie pieluszki i od tamtego czasu żadnych odparzeń nie było (a mały śpi w nocy po 5-6 godzin), więc u nas się super sprawdza. A pupkę wycieramy chusteczkami Pampers. :-)
 
Dzięki dziewczyny za rady.
Zobaczymy czy się poprawi po pielęgnacjach jakie zastosowałam. Przemyłam mu siuraczka i pupę wodą wymieszana z naparem z rumianka, dużo wietrzyłam a na noc mocno posmarowałam sudocremem (Szymon też śpi 6 godzin a w międzyczasie siusia, więc musi mieć barierę ochronną).
Trzeba szybko to odparzenie usunąć, bo o klejnoty chłopaka muszę dbać. Żeby nie miał kiedyś pretensji do matki ;-)
 
U mnie na odparzenie pomogła o wiele bardziej niż sudocrem maść bepanthen, zaraz po powrocie ze szpitala było spore odparzenie już po 2 dniach nie było ani sladu, bepanthen się lepiej rozsmarowuje, jak dzidzius robi duzo kupek można zawsze posmarować przy zmianie pieluszki i odparzeń nie będzie:-):-)

A i po tych chusteczkach nawilżanych trzeba potem przerzeć pupę zwykłym płatkiem z wodą, bo te niektóre chusteczki są nawilżane środkiem trochę za ostrym dla skóry niemowlaków, najlepsza jest woda, i cieńka warstwa bepanthenu.
 
Hej dziewczyny.

U nas nadal walka z gzami, powrót kolki, na domiar złego ropiejące oczko i najlepsze -katarek :-( W rezultacie czego mała śpi w nocy moze ze 3 godzinki tylko... Od 19-24 jest noszenie na rękach i uśmierzanie bólu kolkowego, a potem mała pada ze zmęczenia, po czym budzi sie co chwila głodna bo wcześniej nie jest w stanie spokojnie zjeśc bez boleści...
Boże jak mi jej żal...

Ale moja mama sie dzis wkurzyła i poszła do przychodni na pogotowie całodobowe do innego pediatry i wiecie co...?
Od kopa kazała zmieniać mleko!!!:szok: Bo podobno BEBILON PEPTI jest za gęstym i za trściwym mlekiem dla dzieci z problemami jelitowymi:szok: Kazała jak najszybciej kupić HUMANE 0 i podawać nawet zmniejszone dawki mieszanki! Np na 90ml wody nie 3, a 2,5 miarki mleka!!! No i oprucz tego ten DEBRIDAT podawac, a przy gazach wziąść szybko dziecko i przełożyć przez swoje kolana i wsadzic termometr w pupke... podobno w ten sposób sie robi ujście gazom..

No zobaczymy czy to pomoże bo juz tyle żeśmy metod próbowali i lekarstw i narazie dupa, nie utrafiliśmy. Oby sie to zmieniło.

Magda to co.. hurtem wypierniczamy swoje gacie sprzed ciąży??;-)
Ale mnie to najbardzie wkurza fakt, że nawet w 9 miesiącu ciąży chodziłam w swoich wszystkich spodniach (tylko rozporka nie zapinałam, ubierałam długą bluzke i nie było widać) a teraz to ich nawet na dupsko wciągnąć nie moge!!:wściekła/y: W sumie 6cm to dużo!


Miłego dnia
 
Ataata szkoda tej Twojej malej.Wiem co to znaczy choc naszczescie teraz tego nie przechodze(tfu tfu).Dobrze,ze chociaz lekarze cos kombinuja bo moja lekarka przy Witku powiedziala,ze musi wyrosnac i tyle .Zeby rozne rodzaje koperku mu dawac(herbatki, wode koperkowa itd.) no i espumisan, ktory jak dla mnie jest chyba wart tyle co woda swiecona.Teraz jak juz Witek jest wiekszy dowiaduje sie, ze to moglo byc od mleka Nan albo od koperku, ktorym go faszerowalam:baffled:
A jak z nosidelkiem ? kupilas juz?
Co do odparzen to u nas zawsze sprawdzal sie sudocrem ale chyba to roznie bywa z dziecmi.
 
reklama
Dokładnie Aneczka "faszerowalas: Witusia koperkiem. Mi kazano odstawic cherbate z kopru wloskiego małej bo wlasnie lubi nagazować dziecko, w zamian mam parzyć zwykły rumianek :tak:
A co do nosidła to jeszcze nie kupiłam, nadal sie gryze co wybrać: czy to Babybjorn czy to Active Infant i jestem głupia bo niewiem:baffled:
 
Do góry