reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

dziewczyny mam do was pytanie.
Pawełkowi na lewej rączce zrobiła sie czerwona krosta z żółtym czubkiem. jest to w miejscu tak jakby szczepienia ktore mial w szpitalu.
krosta zrobila sie dzisiaj. widac ze go to nie boli jednak na okolo jest delikatnie zarumieniona. wyczytalam gdzies na necie ze po szczepieniu na grużlice moze po 3-4 tygodniach pojawic sie wlasnie taka krosta i utrzymywac sie nawet do 8 tygodni. czy moze cos wiecie na ten temat??? i czy szczepienie na gruzlice jest wlasnie w raczke??
kurcze martwie sie troche...nie dosc ze znow dostal wysypki na buzi i uszkach..to jeszcze to..:-(
 
reklama
Nasz maluszek ma teraz identyczną. Lekarka powiedziała, że to może nawet pęknąć i żeby się tym nie martwić. Wygląda to czasem okropnie, ale to nic takiego... To jest po szczepionce przeciwko gruźlicy.. Ma to na ramieniu lewej rączki :tak:
 
Dobrze ,ze mi o tym przypomnialas bo w szpitalu nic nie mowili a teraz pamietam ,ze przy Witku kazali mi omijac to miejsce wzrokiem zeby sie nie stresowac;-):tak:
 
hej Dziewczynki,
Wiktorowi też wyszłedł ślad po szczepieniu na gruźlice, na razie wygląda jak uszczypnięcie. Lekarka powiedziała że może zacząć ropieć ale nie koniecznie. Iżeby nic z tym nie robić i w miare możliwosci nie moczyć.
 
witam..
pustki pustki, ja nie wiem czy nie mamy juz o czym rozmawiac, czy dzieci zajmują wasz cały czas????;-)
a u mnie tak se...
maly nadal sie pręzy , ma wciąż problem z gazami. kolek juz nie ma a jak sobie pusci baczka to jest super..tylko z tymi bączkami to cięzko.

agata mysle ze debridat pomogł, maly jest zdecydowanie spokojniejszy, nie placze juz np kilkanascie minut czy nawet godzine, tylko mkilka minut a moze i nawet nie.

gorzej z uczuleniem na buzi bo mam wrazenie ze pomimo tego ze nie jem juz prawie nic...ono nie znika i zaczynam powątpiewac czy to oby alergia pokarmowa, no ale moze za wczesnie na moje stwierdzenia.

ja jestem wymęczona niejedzeniem:szok:...na serio wciąz jestem glodna a tak na serio wciąż cos eliminuje z mojej diety bo okazuje sie ze tego tez jesc nie moge.

nie wiem ile tak wytrzymam, a poza tym wydaje mi sie ze moje mleko tez zaczyna nie zaspakajac glodu pawła, no ale co sie dziwic jak mama nic jesc nie moze.
no i nie wiem co robic. z jednej strony bardzo chce karmic piersią a z drugiej mam juz dosc tego ze wciaz jestem glodna a wieczorem i tak musze malemu raz dac butle.

do tego valdi tak daleko.mowie wam ale zjadłabym coś z mc donaldsa:-) albo po prostu zwykły jogurt...:-(
 
viki31 jest teraz dużo produktów sojowych nawet smacznych możesz sobie to włączyć do diety zawsze to coś innego ;-)

A u mnie jak na razie dobrze tfu tfu infekcja powoli wyleczona ale na tyle że dzieci nie muszą antybiotyku brać;-) dzięki bogu:-D

mała zaczyna spać dobrze w nocy robi sobie większą przerwę śpi już ponad 5-7 godzn. zależy od dnia ale chyba mi się już udało ją wyregulować i jest aktywna w dzień a nie w nocy co dużo mi daje odpocząć :tak::-)

za 12 dni ide na pierwsze szczepienie Madzi zobaczymy wtedy ile waży i mierzy ;-):-D
sama jestem ciekawa ile przybrała:sorry2:
po niej widzę że na pewno z kilo to spokojnie bo nóżki są już tak tłuściutkie że ma fajne wałeczki na udach no i wyrasta już z ubranek.
Problem z gazami też jest ale kolki nie ma jak na razie masaż brzuszka pomaga i po takim ona ładnie pruka w pampersa jakby ktoś strzelał z karabinu :sorry2:


Mam pytanie odnośnie waszego wglądu po urodzeniu dzieci czy macie jeszcze brzuszek oczywiście mniejszą wersie niż w 9 miesiącu ciąży ale ja mam taki troszkę sterczące podbrzusze jakbym była w 4 miesiącu i czy wy planujecie jakąś antykoncepcje a jak tak to jaką ja nigdy się nie zabezpieczałam jedyny sposób to kalendarzyk i obserwacja własnego organizmu ale teraz boje
się żeby nie wpaść :-(

 
Anetka ja tydzień po urodzeniu Tadzia już chodziłam w swoich spodniach sprzed ciąży:tak::tak::tak: Ale po Stasiu długo miałam odstający brzuszek.
A ja od jutra Tadzia przerzucam z mleka nan ( zaczęły go męczyć wzdęcia) na humanę. Mam nadzieję że to mu pomoże. Stasiowi pomogło :tak: A jak nie to będę się radzić pediatry.
 
reklama
witajcie kochane !!
dzis tylko na chwile wpadlam ale za jakies 10 dni powinnam miec juz net.
u mnie mala dyktuje nam warunki zycia!!
nie za duzo spi wiec jestem padnieta ale cale szczescie jest zdrowa.
niestety mam dosc malo pokarmu i musze dokarmiac ja butelka a to taki zarlok!!
oczywiscie wszystko jej wybaczam jak tylko na mnie popatrzy :))
pozdrawiam was wszystkie bardzo serdecznie!!
 
Do góry