reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

reklama
Agatko ależ absolutnie chusta nie odpada bo w niej można nosić również dziecko w pozycji pionowej:tak::tak::tak: a na nosidło to chyba jeszcze jest zawcześnie.
 
Weroniczko to mówisz że w chuście da sie nosić dziecko pionowo?? Bo jakoś niemoge sobie tego wyobrazic, jak to zrobić??.
Jedynie to chyba tak "na pół" pionowo no bo jak innaczej?? No i jeśli sie już da, to czy nóżki nie będą przykurczone?? Bo np ja jak nosze małą w rożku i ją pionuje czasem to ona mi w tym rożku zjeżdża na dół i potem jakj ą rozwijam to bidulka ma całe nóżki podkurczone... a tego bym wlasnie chciala uniknąć ( w nosidle nóżki zwisają luźno) a jak to jest w tej chuście??
 
Atata na gazy młej można skierować ciepły strumień powietrza z suszarki do włosów na brzuszek, tak przez śpiochy, oczywiście nie za blisko zeby nie oparzyć, u mojej Magdy pomaga, na kolki tez pomagaja takie niemieckie kropelki SAB SIMPLEX , Ja używałam ich tylko dwa razy bo Magda nie ma wielkich kolek ale te dwa razy pomogły, no i jak by naprawdę zderzył się atak płaczu wielogodzinny to położna polecila mi czopki VIBURCOL , użyłam tylko jednego ale mała po minucie od podania już spała, to tyle jeśli chodzi o gazy czy kolki
 
Dzięki Ann
Moja mama widac jest wyjątkowo oporna na medykamenty, bo nawet czopki Viburcol na nią nie działają... ito zaaplikowane 2 sztuki w ciagu jednego dnia:szok::baffled:

Generalnie moja mala ma gazy, a dodatkowo jest cholernym nerusem więc wszystko sie kumuluje i wychodzi cos takiego ze jak nie śpi to wiecznie płacze... pogadam z lekarzem zeby moze cos na uspokojenie dala bo to dziecko to jede kłębek nerów jest... nawet w trakcie snu nie ulezy spokojnie bo cała "chodzi" co jakis czas sie spina... i przez tonigdy nie zapada w prawdziwy głęboki sen.
Ja sie zaczynam martwic tym troche czy to nie jest cos nie w pożądku...:-(
Boje sie ze to moze byc ta choroba... nawet tej nazwy niechce wypowiadac bo mnie ciarki przechodzą, ale wiecie napewno co mam na myśli... inna nazwa -nadpobudliwość:-(
I zauwazyłam że jak leży i ma te swoje "nerwy" a ja ją trzymam za rączki i głaskam to itak nic nie pomaga... i wtedy rusza tak dziwnie główką... do przodu i do tyłu... tak strasznie dziwnie i tak co jakis czas...:-(
Boże żeby tylko tto nie było to co myśle... oby była zdrowa i oby te nerwy jej przeszły:-(
 
Agatko nie wiem czy Cie to pocieszy ale jak czytam o Twojej malej to staje mi przed oczami Witus.Doslownie kropka w kropke to samo z nim bylo. U nas pomoglo bardzo nosidelko, my mielismy babybjorn i sprawdzalo sie swietnie.Tylko my kupilismy je dosc pozno bo jak maly mial okolo3 m-cy.Bardzo ladnie w nim zasypial a potem bez problemu go odpinalam i kladlam do lozeczka.
Witek mial tak do 4g0 m-ca dla tego nie wiem czy Cie to pocieszy ale z drugiej strony przynajmniej zapewniam Cie ,ze Darusia nie jest chora.
No a charakterek to Witus ma niesamowity, jest prawdziwym diablem w ludzkiej skorze hihi .Da sie jednak z nim zyc i kocham go nad zycie;-):tak:
 
Aneczko dziekuje i nawet nie wiesz jak mnie uspokoiłaś... choć moja mala może miec co innego niz Twój wituś, to itak mam nadzieje że jednak się myle i że jej przejdzie z czasem jak Twojemu... I nawet ten 4 miesiąc mnie nie przeraża (choć to jeszcze kupa czasu) ale lepsze to niż.....
No i niech bedzie z niej diabełek, byle by zdrowy diabełek...
A co do nosidła, to dzięki teraz wiem napewno że musze kupić, tylko powiedz mi bo sie juz napewno troszke znasz, czy to co ja pokazałam (pare postów wczesniej) będzie dobre??
A to o którym Ty piszesz to pewnie drogie...
 
Ataata ja kupilam poprostu uzywane bo nowe to faktycznie drogie okrutnie.
Mysle ,ze chyba dobre to , ktore pokazalas.Popatrz jeszcze na uzywane babybjorn bo moje naprawde jest rewelacyjne.No i nie wiem jak w tym co pokazalas odpina sie dziecko, bo w tym moim to odpina sie tak ,ze dziecko jak spi to nie poczuje ,ze jest z niego wyjmowane:tak:
 
reklama
Do góry