soida na szczescie juz jestescie w domku, ale wierze ze ten tydzien kosztował was sporo stresów.tak to wlasnie jest z tymi maluchami ze czasem zwykły katar moze spowodowac zapalenie oskrzeli czy pluc i bardzo szybko to przebiega.
ja od wczoraj zastanawiam sie nad moim pawlem, gdyz zauwazyłam ze czasem jak go karmie to bardzo ciężko oddycha i tak jakby mu cos świszczy w oskrzelach...
tylko ze on je bardzo łapczywie, czasem az się krztusi i mam nadzieje ze ten oddech to objaw zmęczenia, bo gdy np. spi oddech ma normalny.
poza tym nie ma juz katarku, no moze troszke ale tylko rano jak wstajemy = po nocy.
a ja jeszcze nie mam zdania co do debridatu,,,
powiem tylko tyle ze wczoraj bylo super, dzis znow troche gorzej
no zobaczymy jutro.
zmykam do wyrka bo maly akurat zasnął wiec trzeba wykorzystac...poza tym to w sumie juz późno
dobrej nocy
ja od wczoraj zastanawiam sie nad moim pawlem, gdyz zauwazyłam ze czasem jak go karmie to bardzo ciężko oddycha i tak jakby mu cos świszczy w oskrzelach...
tylko ze on je bardzo łapczywie, czasem az się krztusi i mam nadzieje ze ten oddech to objaw zmęczenia, bo gdy np. spi oddech ma normalny.
poza tym nie ma juz katarku, no moze troszke ale tylko rano jak wstajemy = po nocy.
a ja jeszcze nie mam zdania co do debridatu,,,
powiem tylko tyle ze wczoraj bylo super, dzis znow troche gorzej
no zobaczymy jutro.
zmykam do wyrka bo maly akurat zasnął wiec trzeba wykorzystac...poza tym to w sumie juz późno
dobrej nocy