Grudzień 2007 - wątek główny!!!

[ewedja]

Ale zescie naprodukowaly od popoludnia, zeby to przeczytac to pol godziny potrzeba, do tych dziewczyn co ich dzieciaczki ciagna sie za wlosy, moj za wlosy sie nie ciagnie ale ciagle trzyma sie za glowke jakby jakies problemy mial, tak smiesznie to wyglada,
co do spania to moj maly sie nie rozkopuje od urodzenia ladnie spi przykryty, zalaczam kilka fotek, ja mam inny problem, moje dziecko jest strasznie gorace w domu najchetniej by w samym body byl i wtedy jest zadowolony, a jak sie go ubierze i jest mu goraco to sie drze strasznie, nawet jak go kompe to w wannie jest jak w raju pluska sie, ale jak go tylko naoliwkuje i chce ubrac to koszmar sie zaczyna, mam nadzieje ze to sie zmieni

 

[M_o_n_i_a]

A ja idę dokarmić małego księcia i też w kimono.
Słodkich snów Mamuśki

 

[kacha_wawa]

Moje trzy psiowe córcie zostały z Polsce z moimi rodzicami. Cholernie tęsknię za ich wygłupami... Moją Tigrę chciałam tu ze sobą ściągnąć, wszelkie formalności załatwiłam, tylko że na przeszkodzie stanęli moi rodzice, a szczególnie ojciec. Tigrusiątko bardzo się do niego przywiązało, a on do niej i powiedział mi, że ona już jest jego córeczka... No cóż, pozostaje mi narazie cholerna tęsknota... Przynajmniej wiem, że dziewczynce mojej nic nie grozi i ma wszytskiego pod dostatkiem, włącznie ze spaniem w łóżeczku pod kołdrą... Strasznie mi tego brakuje,to zawsze do mnie Tigrusia wskakiwała pod kołdrę i miałam dzięki niej taki swój prywatny termoforek... A gdy już byłam w ciąży nie wiem jak ona to wyczuwała, ale niejednokrotnie przynosiła swoje zabawki i kładła mi przy brzuchu:-) Taki mój dziabąg kochany... Wogóle ja mam zaj... na punkcie psów i zwierząt, Aga coś o tym wie ;-) Jak mi rodzice naprawdę Tigry nie oddadzą to się przejadę to tutejszego schronu i znowu jakąś bidę sobie przygarnę,bo ja bez zwierząt żyć nie potrafię...

 

[stefanka]

co tu sie tak nic nie dzieje??

 

[ewedja]

co tu sie tak nic nie dzieje??

bo juz nas malo co zostalo wszystkie pouciekaly udac sie w objecia morfeusza

 

[kacha_wawa]

Dzieje się, dzieje, tylko, że u nas jest godzina do tyłu i w PL laseczki już zaczynają kimać ;-)
A ja tak się zbieram do tego piwa, że nawet jeszcze go nie otworzyłam, Młody usnął, a ja zgłodniałam i opróżniłam lodówkę z parówek... Jutro z rana muszę tyłek do sklepu ruszyć, bo nie ma opcji żebym na śniadanie zjadła co innego niż gotowane parówencje;-)

 

[stefanka]

no to ja tez ide ale w objecia J )
DOBRAnOC

 

[ewedja]

no to ja tez ide ale w objecia J )
DOBRAnOC

no wlasnie a mnie sie chyba dlatego nie chce spac bo nie ma mnie kto objac :-(

 

[viki31]

no tak..ja sie sama chyba poobejmuje za glowe bo zaraz mi odpadnie tak mnie napierdziela..no nic uciekam..dobrej nocki

 

[Ataata]

Przeczytałam, niezłe pogaduchy, niemam siły odpisać wybaczcie...

no wlasnie a mnie sie chyba dlatego nie chce spac bo nie ma mnie kto objac :-(

ewedja mnie też:-(


Dziewczyny pocieszcie mnie któraś... czy jest tu jeszcze ktos kogo dziecko nie usypia samo w łóżeczku?? Czy juz tylko ja zostałam z Darią która trzeba bujać..:-(
stefanka ty Gajutka na kolankach to wiem, ale czy już tylko moje dziecko nie potrafi samo usnąć... złapałam doła, jak czytam jak wasze dieci zasypiają same w łóżkach to mi sie płakać chce..:-( a ide bo mi źle

pa