reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

reklama
Ja się domyślam że się mieści. :-D:-D:-D Jakoś nie przepadam za pieskami w mieszkaniu, chociaż mąż coś ostatnio przebąkiwał i labradorku lub haskim... :no::no::no: bez entuzjazmu z mojej strony. Mam dośc zajęc, a tu jeszcze pies, o nie.:no:
 
a ja bym bardzo chciała pieska :tak: jakiegos małego kundelka - takie najbardziej lubię.
Jak Młody zacznie biegać to pomyślimy psiaku poważnej :tak:
 
Monia u nas identycznie, Kubunio wykopie sie z wszystkie z wyjatkiem spiworka i dlatego teraz tylko w nim spi, bo najgorzej jest wtedy gdy sie rozkopie i ja go probuje przykryc (z reguly ma nogi wywalone na koldrze) i wyciagam mu kolderke spod nozek to sie przebudza. Dletego wlasnie spi w spiworku. Polecam.

Magda ja tez uwielbiam ten widok. Klade Kubusia do lozeczka a sama siedze obok na swoim lozku z laptopem i on tak na mnie patrzy slodko i zaczyna zasypiac. Ale wystarczy ze przysune glowe do lozeczka i sie usmiechne albo powiem do niego "co Kubusiu" a juz usmiech od ucha do ucha. Cudowny widok. Ile razy bym tego nie robila i gdyby nie wiem jak byl spiacy zawsze sie usmiechnie do mnie czy do R.
 
pieski są kochane a skalpel spi koło łóżeczka jak jestemn w kuchni i mały spi to skalpel zaraz przybiega jak sie małyn obudzi nie dotknie jego zabawki nawet jeżeli na podłodze leży i do małego też sie nie zbliża bo wie że mu nie wolno ale go pilnuje mądry jest
 
tez bym chciala miec psa ale poki co jednego musialam zostawic w polsce i narazie na pewno nie bede miala nastepnego.
 
ok, właśnie wyczerpała się moja energia na ten dzień.
Słodkich Snów życzę Wam Koleżanki no i jak zwykle nocy bez pobudek!
 
reklama
Do góry