Hej.
Jestem zla :-
-(. Bylismy dzis w przychodni bo mial miec Kuba szczepienia. I lekarz ktora go badala stwierdzila ze jej zdaniem on ma lekka asymetrie i nie trzyma linii prostej tylko lekko skreca w jedna strone. Cos baknela o napieciu miesniowym ale ja nie zauwalam zadnych objawow napiecia tych coczytalam w necie poza tym ze nasz leniuch nie podnosi glowki w pozycji na brzuchu. Tzn czasami jak chce to podniesie ale z reguly nie chce. Ale nie mamy problemow z ubieraniem bo sie prezy, nie wygina sie w litere C ani nie jest placzliwy a zabawke w reke jak wezmie to sobie macha. Wiec nie wiem co to za napiecie u niego. Ale fakt jest taki ze nie wyrazila zgody na szczepienie i zalecila konsultacje u neurologa. Zapisalismy sie na jutro, idziemy prywatnie do jakiego doktora co pracuje w Centrum Zdrowia Dziecka. I on ma zdecydowac czy trzeba go cwiczyc i czy mozna szczepic.
A przy okazji zobaczylam jaka wybralismy opcje szczepienia. To szczepionka skojarzona 6w1.
Stefanka pewnie ze masz prawo do wlasnego zdania a ja szanuje zdanie innych. Ale wiadomo ze ile osob tyle wersji. Ja poprostu uwazam ze nie da sie wszystkiego wysterylizowac bo np maly teraz ciagle pcha lapki do buzi i nie ma szans zeby byly one sterylne. A u nas nigdy problemow z plesniawkami nie bylo.
A odnosnie lekarzy to jak bylam z malym wtedy co byl chory to pytalam o witaminy i kazal dawac mimo ze karmie sztucznie. A ta dzis kazala Wit K odstawic bo jest w mleku. I tak to wlasnie jest z lekarzami, kazdy ma swoje zdanie.
Dota zazdroszcze Ci. Uwielbiam morze i bardzo zaluje ze tylko na wakacje moge jechac, bo jednak ode mnie to ponad 400 km. Ale w tym roku planujemy jechac z malym. W tamtym nie bylam bo ciaza a tak to co roku jezdzimy.
Viki super, gratuluje, nasz sie jeszcze nie przewraca.
Dada ja tez myje w plynie buteleczki ale potem zawsze przelewam wrzatkiem. PRzed kazdym uzyciem. Ale nie sterylizuje. Odnosnie odkladania kasy to my tez w sumie nie powiismy jechac bo musimy kupic drugi samochod i bedziemy robic barierke do schodow a ona bedzie kosztowac ok 6 tys. Ale moj maz zawsze nie popusci i mowi ze nie po to pracuje caly rok zeby sobie wczasow odmawiac. A na samochod wezmiemy jakis kredycik. Ja bym moze byla bardziej sklonna zrezygnowac z wczasow ale moj R nie. On zawsze powtarza ze cos mu sie tez nalezy od zycia, nie tylko praca i odkladanie pieniedzy a to na dom a to na samochod albo na cos jeszcze innego, On po prostu chce w wakacje gdzies jechac i odpoczac. Wiec pewnie w tym roku tez nie odpusci i bedzie chcail jechac.
Antetka ja nalewam do buletki wrzatku zakrecam smoczek i trzacham zeby woda wszedzie sie dostala, a potem odkrecam i polewam jeszcze smoczke wrzarkiem z czajnika. A MAdzi zdrowka zycze.
A ja zaraz mykam do fryzjera
. Chociaz tak sie pociesze bo mnie zmartwila lekarz ta asymetria u malego. Ale jutro neurolog nam wszystko powie, Oby bylo OK. Milego dnia i sorry jak pominelam czyjes pytanie ale duzo stron bylo i moglam przegapic.