aneczka, weronika trzymam kciuki za was, aby te pobolewania to było własnie to.
a mój maluch właśnie zasnął po dwóch godzinach czuwania.może w koncu pospi dłużej niz godzine
bo moje sutki po prostu juz nie dają rady
a z początkiem karmienia zwijam się z bólu.
a mój maluch właśnie zasnął po dwóch godzinach czuwania.może w koncu pospi dłużej niz godzine

