reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

U mnie też bez wielkich zmian:sorry2:

Mam w planach jechać jutro na zakupy po kupować jeszcze parę rzeczy aby jak wrócę do domu ze szpitala nie gnać ani nie kombinować jak dojechać do sklepu.:-D:happy:
Musze do kupić jeszcze coś do tych prezentów dla dzieci
Moja mama wczoraj powiesiła mikołaja na ścianie budynku świeci sie na nim taki wąż ze światełkami jak wstał mój synek i zobaczył to przez okno to powiedział tak "O jeżiu szaszło szwieci" dokładnie takich słów użył.:happy::happy:
Synka urodziłam 5 dni przed terminem a córkę 4 dni mam nadzieje że raczej się nic nie zacznie dziać chce być jeszcze w domu i zobaczyć jak dzieci dostają prezenty:sorry2::-(
 
reklama
Witam sie podwojnie(2w1) ja tez bardzo bym chciala byc przy tym jak Witek bedzie prezenty otwieral albo chociaz zeby byl z nim maz.Najgorsza wersja bedzie wlasnie jak zaczne rodzic w wigilie i pojade z mezem do szpitala no ale o tym juz pisalam:dry:
No a u mnie tez ciiiiiiiisssszzzzzza.:no::zawstydzona/y:
 
Czesc Ciezaroweczki :-)
Ja tez sie melduje 2w1 ale moze juz nie dlugo :dry: Zaraz mam wizyte u poloznej :tak: moze znowu zrobi mi masaz szyjki i cos wkoncu wyjdzie z tego :blink: Bo od wczoraj wieczora cos mnie kluje i cisnie :baffled:i brzuch mnie pobolewa, a Maluszek od dwoch dni sie mniej rusza :sorry2:

Ciekawe co tam u Viki :dry: czy lekarze cos zaczeli dzialas?

Ataata masz racje coraz mniej nas tutaj :zawstydzona/y: ja tez z lenistwa zagladam ale malo pisze bo nawet nie ma za bardzo o czym :zawstydzona/y:

Odezwe sie pozniej :-)

 
hej Ciezaroweczki:)

ja tez sie melduje jako nierozdwojona;/..czekam czekam, jestem juz dzien po terminie i nadal cisza...zobaczymy jak to bedzie..;] nawet brzuszek przestal mnie bolec o dziwo.
pozdrawiam Was wszystkie cieplutko!!!!
 
ja odczuwam efekty masazu, to znaczy ze brzuch mnie boli i mam czesciej nieregularne skurcze. no i dzis jakies plamienie...
ataata ja chcialam juz sie na wywyolanie zapisac ale musze czekac 2 tygodnie to i tak 1 dzien wczesniej mi zapisala.
belka a ty mialas masaz jden juz??
jesli chodzi o viki to w takiej samej syuacji co my : ))
 
Stefanka trzymam kciuki zeby ten masaz u Ciebie podzialal.No i za Ciebie Belko oczywiscie.Daj znac jak tam po dzisiejszym masowaniu.
Powiem wam ,ze szkoda ,ze dziewczyny , ktore juz sie rozdwoily wcale nie zagladaja na forum.Mysle ,ze grudnioweczki chyba padna .Pamietam jak rodzilam w zeszlym roku i bylam na lipcowkach , to jak tylko udalo sie nam troche pozbierac po porodzie zaraz wracalysmy na forum.W koncu tematow do rozmow przy takim malenstwie jest baaaardzo duzo.Dzielilysmy sie spostrzezeniami na temat kapieli, karmienia, pieluszek ,kupek i doslownie wszystkiego a tu cisza jak makiem zasial.No ale trudno moze dziewczyny naprawde nie maja w ogole czasu:confused::-(
Zmykam bo mam dzisiaj plan zeby cos swiatecznego zrobic w domku.Jakies ozdoby czy cos;-) A jak mi sie nie chce obiadu gotowac:szok::no::baffled:
 
No ja juz po wizycie :tak:
Stefanka najpierw odpowiedz na Twoje pytanie :-) tak mialam masaz juz tydzien temu, ale niestety nic po nim sie nie stalo oprocz odejscia czopu :tak:

A teraz nowosci :-) poskarzylam sie poloznej ze moj Maluszek sie mniej rusza od dwoch dni i umowila mnie juz na dzis w szpitalu :tak: maja zobaczyc co sie dzieje i moze zaczno mi wywolywac juz dzis albo jutro. Bo polozna stwierdzila ze jest juz 8 dni po terminie i moze lozysko cos szwankuje albo wody plodowe.
Mamy wizyte w szpiatlu dzis po poludniu :tak: moja mama i babcia juz trzymaja kciuki ale ja jakos boje sie nastawiac :zawstydzona/y: boje sie ze nastawie sie i wystrasze a w szpitalu powiedza mi ze nie ma czym sie martwic i moge wracac do domu albo zostawia mnie na obserwacji :-(

Tak czy siak na pewno dam znac :tak: jak wroce do domu to napisze na BB a jak nie to napisze smsa do Ciebi Ataata:tak:

Trzymajcie kciukasy :-)
 
Belko no to ja trzymam juz te kciuki:tak:ale byloby super jakbys na swieta wrocila z dzidzia do domku.Bardzo Ci tego zycze, no i jesli beda wywolywac toSzybkiego i lekkiego porodu Kochana;-):tak::tak::tak:
 
reklama
No to beleczka trzymam kciuki moocno i jak coś to czekam na sms-ka:tak:;-)

stefanka ale mnie chodziło oto czy nie wolała byś urodzić w 2008r bo wiesz szkoda troche aż cały rok do tyłu by maluszek był... Ja mam takie podejście, że jak by mi proponowali 31.grudnia 2007r to bym bardzo poprosiła o 1 stycznia 2008r. No i sylwester w domku...;-)
 
Do góry