reklama
Magda_lenka
Mamusia Wiktorka
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2007
- Postów
- 2 234
Dobry wieczór,
Belka, prosze przekaż Kasi i ode mnie pozdrowienia i ciepłe uściski ! Niech się dzielnie trzymają i mocno kochają - to najważniejsze
Annn - OGROMNE OGROMNE GRATULACJE! Dużo pociechy z Madzi ! (ps. śliczne imię ;-) )
Soida - trzymam kciuki, żeby poród minął szybko i łatwo super! A swoją drogą to Cię podziwiam że wróciłaś do domu ja bym się nie odważyła
A ja dzisiaj zgodnie z zaleceniem lekarza cały dzień na nogach - ledwo żyję. Rano spacer po mieście, odwiedziłam siostrzyczkę, a potem pojechliśmy z mężem do centrum hadlowego gdzie traciłam resztki sił
Załamałam się kompletnie - polska znieczulica i chamstwo:
1) weszłam do rosmana - ludzi multum - i ja brzuchata. Każdy patrzy z wyrzutem że zajmuję za dużo miejsca, ale to nic. Stanęłam grzecznie w kolejce, a babeczka przede mną mówi na głos : prosze iść bez kolejki słuchajcie ludzie przed nią mało jej nie zlinczowali wzrokiem więc cicho jej powiedziałm że wolę sobie grzecznie postać.
2) niestety moja siostra mieszka na drugim końcu miasta i nie dałabym rady dotrzeć do niej na piechotkę, choć myślałam o tym. Więc wsiadłam do autobusu - ledwo bo oczywiście świński pęd do wolnych miejsc. No i stanęłam sobie na środku...z głupim poczuciem winy czy aby komu sie głupio nie zrobi że on sobie siedzi a ja stoje wszyscy siedzący musieli widzieć za oknami bardzo ciekawe rzeczy bo ani nikt nie drgnął....cięzarne są ślepe ja tam nic nie widziałam...albo ze stojącej pozycji nie było widać ;-) no cóż.
No i tyle...trochę chciałm się pożalić..ech.
Miłego wieczorku Dziewczynki.
Belka, prosze przekaż Kasi i ode mnie pozdrowienia i ciepłe uściski ! Niech się dzielnie trzymają i mocno kochają - to najważniejsze
Annn - OGROMNE OGROMNE GRATULACJE! Dużo pociechy z Madzi ! (ps. śliczne imię ;-) )
Soida - trzymam kciuki, żeby poród minął szybko i łatwo super! A swoją drogą to Cię podziwiam że wróciłaś do domu ja bym się nie odważyła
A ja dzisiaj zgodnie z zaleceniem lekarza cały dzień na nogach - ledwo żyję. Rano spacer po mieście, odwiedziłam siostrzyczkę, a potem pojechliśmy z mężem do centrum hadlowego gdzie traciłam resztki sił
Załamałam się kompletnie - polska znieczulica i chamstwo:
1) weszłam do rosmana - ludzi multum - i ja brzuchata. Każdy patrzy z wyrzutem że zajmuję za dużo miejsca, ale to nic. Stanęłam grzecznie w kolejce, a babeczka przede mną mówi na głos : prosze iść bez kolejki słuchajcie ludzie przed nią mało jej nie zlinczowali wzrokiem więc cicho jej powiedziałm że wolę sobie grzecznie postać.
2) niestety moja siostra mieszka na drugim końcu miasta i nie dałabym rady dotrzeć do niej na piechotkę, choć myślałam o tym. Więc wsiadłam do autobusu - ledwo bo oczywiście świński pęd do wolnych miejsc. No i stanęłam sobie na środku...z głupim poczuciem winy czy aby komu sie głupio nie zrobi że on sobie siedzi a ja stoje wszyscy siedzący musieli widzieć za oknami bardzo ciekawe rzeczy bo ani nikt nie drgnął....cięzarne są ślepe ja tam nic nie widziałam...albo ze stojącej pozycji nie było widać ;-) no cóż.
No i tyle...trochę chciałm się pożalić..ech.
Miłego wieczorku Dziewczynki.
Anetka24
Klub grudniówek'07
soida to to gratulacje że wreszcie się zaczęło. Życzę ci bez bolesnego i jak najszybszego porodu i żebyś tą chwile wspominał jako najpiękniejszy moment swojego życia:-);-)
asmodis
Sierpniowa mama'06 Mama Motylka
witam
Annn...ogromnie gratuluje, niech mala sie zdrowo chowa!!!
Soida...trzymam kciuki za szybki porod
Magda_lenka...skad ja to znam, chyba kazda z nas miala takie przezycia ..ludzie sa slepi
Belka...przekaz Kasi pozdrowienia i dla Olisia tez.to dzielna dziewczyna i da sobie rade, a maly ma duzo szczescia, ze ma taka mame
ja nadal w 2w1. dzis mialam 3 skurcze tak jak na @ ale nic wiecej, brzuszek troche sie stawia i twardnieje, ojjj...jak cchialabym wiedziec kiedy to bedzie...bo powiem ze malo co mam przygotowane, a jeszcze mam 5 egzaminow w styczniu....nie wiem jak dam rade z Ninka i malym
Annn...ogromnie gratuluje, niech mala sie zdrowo chowa!!!
Soida...trzymam kciuki za szybki porod
Magda_lenka...skad ja to znam, chyba kazda z nas miala takie przezycia ..ludzie sa slepi
Belka...przekaz Kasi pozdrowienia i dla Olisia tez.to dzielna dziewczyna i da sobie rade, a maly ma duzo szczescia, ze ma taka mame
ja nadal w 2w1. dzis mialam 3 skurcze tak jak na @ ale nic wiecej, brzuszek troche sie stawia i twardnieje, ojjj...jak cchialabym wiedziec kiedy to bedzie...bo powiem ze malo co mam przygotowane, a jeszcze mam 5 egzaminow w styczniu....nie wiem jak dam rade z Ninka i malym
hej Dziewczyny!!!!
boze znow ,nie dlugo nie bylo, mailam na glowie mnostwo rzeczy, ale mam semestr z glowy, Anetka sie na do mnie na gg odezwala i stad wiem, ze pierwsza Grudnioweczka jest na swiecie!!!
Ann moje gratulacje jak ci fajnie jak ja ci zazdroszcze!!! super
Soida 3mam kciuki aby poszlo szybko i bezbolesnie w miare!!
ja to mialam juz ostatnie usg i moge w kazdej chwili rodzic, lozysko juz dojrzale i Jula gotowa, lekarz powiedzial ze mysli ze nastepny tydzien jest moj szczerze mowiaz to jestem juz tak zmeczona tym ciezkim brzuszkiem, ze z checia urodze jak najszybciej nie moge sie doczekac..ostatnio bylismy z mezem u jego siostry ciotecznej ktora urodzila z 2 tyg temu..jaka ta Kruszynka jest piekna jak ja sie wzruszylam normanie!! malutka piekniutka i sie usmiechnela jak powiedzialam ze jest sliczna..jakby przez sen niesamowite
Dziewczyny 3mam kciuki za Was Wszystkie!!!
boze znow ,nie dlugo nie bylo, mailam na glowie mnostwo rzeczy, ale mam semestr z glowy, Anetka sie na do mnie na gg odezwala i stad wiem, ze pierwsza Grudnioweczka jest na swiecie!!!
Ann moje gratulacje jak ci fajnie jak ja ci zazdroszcze!!! super
Soida 3mam kciuki aby poszlo szybko i bezbolesnie w miare!!
ja to mialam juz ostatnie usg i moge w kazdej chwili rodzic, lozysko juz dojrzale i Jula gotowa, lekarz powiedzial ze mysli ze nastepny tydzien jest moj szczerze mowiaz to jestem juz tak zmeczona tym ciezkim brzuszkiem, ze z checia urodze jak najszybciej nie moge sie doczekac..ostatnio bylismy z mezem u jego siostry ciotecznej ktora urodzila z 2 tyg temu..jaka ta Kruszynka jest piekna jak ja sie wzruszylam normanie!! malutka piekniutka i sie usmiechnela jak powiedzialam ze jest sliczna..jakby przez sen niesamowite
Dziewczyny 3mam kciuki za Was Wszystkie!!!
ja jestem troche nie w temacie, ale na liscie jest duzo Grudnioweczek, ktore powinny juz urodzic..czy ktoras juz urodzila???
moja Jula wazy 3600 juz ma dlugie nogi po mamie boje sie porodu, tego bolu, a Wy Moje Kochane??
pozdraiam cieplutko
moja Jula wazy 3600 juz ma dlugie nogi po mamie boje sie porodu, tego bolu, a Wy Moje Kochane??
pozdraiam cieplutko
AneczkaK
mama bambulinkow
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2005
- Postów
- 5 069
Ann Gratulacje!!!! Jak tylko bedziesz miala czas to wpadaj.Pokazuj zdjecia i dziel sie przezyciami
Soida Trzymam kciuki z calej sily.Oby bylo szybko i bezbolesnie;-)
Ja tez latalam dzis jak wsciekla ale Antek sobie z tego nic nie robi tylko sie puka po glowie i mowi "mama popatrz na termin, ja jeszcze nie wychodze"
Soida Trzymam kciuki z calej sily.Oby bylo szybko i bezbolesnie;-)
Ja tez latalam dzis jak wsciekla ale Antek sobie z tego nic nie robi tylko sie puka po glowie i mowi "mama popatrz na termin, ja jeszcze nie wychodze"
czesc dziewczynki
ja dzis oswiadczam wszem i wobec , że odpuszczam i nie poganiam mojego malucha...
wczoraj o godzinie 18 wypiłam 2 czubate łyzki oleju rycynowego wymieszanego z sokiem pomaranczowym.
po 30 minutach wyladowałam w kibelku ale tak zupełnie zwyczajnie bez biegunki, bez przeczyszczenia i podejrzewam ze to z nerwów bo juz schizowałam ze zaczne rodzic....
i na tym się skonczyło...
po godzinie dopadła mnie tylko zgaga, a około 23 dopadła mnie głodówka i musiałam zjeść dwie kanapki bo tak mnie ssało w żoładku ze myślałam ze padne.
no i to byłoby na tyle jesli chodzi o działanie na moj organizm olejku rycynowego...
nawet mnie nie przeczysciło
wiec chyba jestem odporna na tego typu sprawy...a mały i tak wyjdzie kiedy bedzie miał ochote a nie wtedy kiedy ja tego bede chciała...
i pewnie skonczy sie tak ze świeta spedze w szpitalu
echh
milej niedzieli wam zycze
ja dzis oswiadczam wszem i wobec , że odpuszczam i nie poganiam mojego malucha...
wczoraj o godzinie 18 wypiłam 2 czubate łyzki oleju rycynowego wymieszanego z sokiem pomaranczowym.
po 30 minutach wyladowałam w kibelku ale tak zupełnie zwyczajnie bez biegunki, bez przeczyszczenia i podejrzewam ze to z nerwów bo juz schizowałam ze zaczne rodzic....
i na tym się skonczyło...
po godzinie dopadła mnie tylko zgaga, a około 23 dopadła mnie głodówka i musiałam zjeść dwie kanapki bo tak mnie ssało w żoładku ze myślałam ze padne.
no i to byłoby na tyle jesli chodzi o działanie na moj organizm olejku rycynowego...
nawet mnie nie przeczysciło
wiec chyba jestem odporna na tego typu sprawy...a mały i tak wyjdzie kiedy bedzie miał ochote a nie wtedy kiedy ja tego bede chciała...
i pewnie skonczy sie tak ze świeta spedze w szpitalu
echh
milej niedzieli wam zycze
AneczkaK
mama bambulinkow
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2005
- Postów
- 5 069
Hej :-)
Viki ja podejrzewam ,ze na mnie tez tak to podziala;-)
No ale jak sobie odpuscilas to kto wie dzidziek moze stwierdzi ,ze jak sie nie upierasz to on jednak wyjdzie;-)Wiesz jak to jest.Czasem jak sie chce zajsc w ciaze to nie mozna a jak sie nie planuje to cyk i jest.Moze z tym wywolywaniem porodu jest podobnie Ja we wtorek probuje tego oleju a jak nie pomoze to kto wie czy tez nie odpuszcze
Viki ja podejrzewam ,ze na mnie tez tak to podziala;-)
No ale jak sobie odpuscilas to kto wie dzidziek moze stwierdzi ,ze jak sie nie upierasz to on jednak wyjdzie;-)Wiesz jak to jest.Czasem jak sie chce zajsc w ciaze to nie mozna a jak sie nie planuje to cyk i jest.Moze z tym wywolywaniem porodu jest podobnie Ja we wtorek probuje tego oleju a jak nie pomoze to kto wie czy tez nie odpuszcze
reklama
Magda_lenka
Mamusia Wiktorka
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2007
- Postów
- 2 234
Witam Was!
Wiecie co macie rację...dziecko samo wie kiedy ma wyjść. A te przyspieszacze to tak żeby czyms się zająć.
Ja właśnie wróciłam z długiego spaceru, zaliczyłam mase schodków...a mały się pewnie w brzuszku cieszy że miał troche rozywki ale teraz dalej będzie wysoko w bezpiecznym brzuszku siedzieć ;-) No jak nic czeka mnie wywoływanie, jakoś nie umiem się psychicznie do tego nastawić. brrrr
Miłej niedzieli życzę !
Wiecie co macie rację...dziecko samo wie kiedy ma wyjść. A te przyspieszacze to tak żeby czyms się zająć.
Ja właśnie wróciłam z długiego spaceru, zaliczyłam mase schodków...a mały się pewnie w brzuszku cieszy że miał troche rozywki ale teraz dalej będzie wysoko w bezpiecznym brzuszku siedzieć ;-) No jak nic czeka mnie wywoływanie, jakoś nie umiem się psychicznie do tego nastawić. brrrr
Miłej niedzieli życzę !
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 315
- Wyświetleń
- 50 tys
Podziel się: