Grudzień 2007 - wątek główny!!!

[Weroniczka]

Cześć kobietki.
Melduję się rano. Jestem po koszmarnej nocy. Spałam dwie godziny bo ręka tak mnie napierniczała że myślałam że zaraz ją utnę. Musiałam łykanąć apapa, który pomógł na 5 min. Ale i tyle dobre w uldze temu cholernemu bólowi. Kurde jak ja w tym tygodniu nie urodzę top normalnie chyba oszaleję z bólu. Jedyny sposób żeby jakośc troszkę mniej mnie bolało i dało się zasnąc choć na chwilkę to pozycja półleżąca do spania. I w takiej właśnie dziś " spałam". No ale już wam nie smęcę.

Miłego dnia kochane.

 

[Anetka24]

Weroniczka może spróbuj to ALEVE być może ci pomoże chociaż w nocy spać mi pomogło na bole w biodrach możesz brać go podczas ciąży lekarz mi pozwolił ale tylko w 3 trymestrze można go zażywać

A u mnie jako tako dzień się zaczął czuje się tak jakby mnie pociąg przejechał jestem dziś nie do życia i bardzo wkurzona wstałam nawet jeszcze zdążyłam męża opierniczyć bo światła w łazience nie zgasił taka bzdura a mnie wytrąciła z równowagi

Wszystkiego najlepszego z okazji Mikołajek dla brzusiów i mamuś ;-)

 

[Magda_lenka]

Witam, melduję się w dwupaku, niewyspana i jak zbity pies. Kibelek odwiedzałam w nocy 4 razy - co mi sie jeszcze nie zdarzyło.
Ale z tego co widzę i u Was nie wesoło - pewnie coś w powietrzu wisi. Trzymajcie sie Kobitki!

 

[Magda_lenka]

A i bardzo dziękuję za pocieszenie w sprawie odgłosów dochodzących z wnętrza ! Ulżyło mi

 

[AneczkaK]

Weroniczko biedaku nie wiem co Ci poradzic.Teraz to juz chyba pozostaje Ci tylko powazna rozmowa z maluszkiem.Musisz kazac mu wyjsc wczesniej;-)Co do lekow p/bolowych to niestety tylko leki oparte na paracetamolu mozemy brac wiec ogolnie kicha.Ten Aleve to to samo co Apap tylko nazwa inna wiec niestety dzialanie tez raczej slabe.Slyszalam kiedys ,ze Pyralgine mozna brac ale musialabys sie dowiedziec od ginekologa chyba.
Ja dzis wyspana , Witek tez ale za to ma dzis taki humor ,ze tylko wlosy z glowy mi zostaje rwac.Broi na potege i wszystko jest na nie.Juz szalu dostaje powoli.Moze po drzemce popoludniu bedzie lepszy

 

[Ewa_79]

Witajcie Kobitki! Wszystkiego "mikołajkowego" z okazji dzisiejszego dzionka ;-)

Weroniczka bidulko. Współczuję Ci tych perypetii z ręką. Faktycznie to mało przyjemne i już chyba dość męczące.

Aneczka, a do Witusia przyszedł Mikołaj? Może dlatego taki nieznośny jest, że go nie dowiedził

A ja miałam wczoraj PIERWSZE SKURCZE. Myśleliśmy, że to już, ale po jakiś trzech godzinkach skurczy co jakieś 20-30 minut nastała cisza... Cała akcja zakończyła się o 23... Trochę się rozczarowaliśmy.
Całe szczęście mnie udało się przespać nockę. Mąż nie spał. Wstał prawie nie przytomny.

Miłego dnia dziewczynki!

 

[belka]

Czesc Grudnioweczki :-)
Widze ze kazdej z Nas cos dolega mnie to tylko zmeczenie dopada
Niestety my jestesmy nadal 2w1 :-( i jak myslalam wczoraj ze cos sie zapowiada tak dzisiaj jestem zrezygnowana
Poczekamy zobaczymy.

Ewa ostatnio wspominalas ze Twoj maz z Adasiem umowili sie na 6.12 moze te wczorajsze skurcze mialy znaczyc ze cos sie zaczyna dziac ;-) Dzis wkoncu 6.12 :-)

Weroniczka faktycznie z ta twoja reka to nie zaciekawie ale miejmy nadzieje ze juz ie dlugo wszystko odejdzie

Milego dnia Dziewczyny :-)

 

[Ataata]

Czesc wszystkim, meluje sie;-)

Weroniczka kurcze współczuje z tą ręką... bidulo niewiem co Ci poradzić.... kurcza trzeaba wypchać tego twojego malucha jak najszybciej;-)

Ewcia no to coś sie zaczyna dziać... ja ostatnio przez pół dnia miałam takie skurczyki, ale tez był to fałszywy alarm..


A ja dzis mam wizyte u ginki więc dowiem sie w jakiej pozycji lerzy moje dziecię, choć chyba w nocy zrobiło mi psikusa i obróciło sie o 180 stopni.... tzn nadal jest chyba w poprzek, tyle że teraz kopytka ma po lewej stronie a nie po perawej, bo pierwszy raz podczas całej ciąży dostaje kopniaki w lewy bok...

 

[AneczkaK]

Ewa dostal ale chwile pozniej.juz zdazyl mi zalezc za skore lobuz jeden.;-)bawi sie teraz troche autem od dziadkow a puzzle drewnine tylko rozwalil i zostawil musi sie jeszcze do nich przekonac.jak narazie jest takim auto maniakiem ,ze nic zupelnie go nie bawi jak jest auto w zasiegu wzroku nawet jak maz wraca z pracy i wyjdziemy sie z nim witac to leci do samochodu a potem ewentualnie do taty

 

[viki31]

witam.

u mnie nadal kiepsko...ale nie bede marudzic.

melduje sie tylko 2 w 1.

miłego dnia dziewczyny:-)