reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Hej!!!

Viki wiedziałam kiedy zajrzeć :-D właśnie powiedziałam szefowej... ufff... chciałam się z nią umówić na rozmowę w 4 oczy a ta z grubej rury "w ciąży jesteś?" i minuta ciszy... :-D:baffled: pewnie nie skacze z radości bo sama urodziła dwa tygodnie temu, moja zmienniczka ma termin na 27 stycznia a u mnie maj...

Z jednej strony nie chciała bym przesadzić z pracą bo to chemia i dobrze nie wpływa, z drugiej strony parę groszy do przodu... jak przyjedzie Ania to zobaczę co mi zaproponuje, bo sama mam pewien plan.;-):-)
 
reklama
Paula ,moze mozesz sie jakos dogadac ,zebys mniej farb robila a bardziej strzygla? Ty tam sama jestes ,czy z kims pracujesz na zmianie?
 
Aniu ze swoją zmienniczką się mijam więc praktycznie jesteśmy same. Poza tym ona też w ciąży ;-) nie mogę jej zwalić brudnej roboty, nie?
Jak będę się źle czuła to dam sobie spokój. Czas pokaże... na razie jest koszmarnie przez mdłości ale może trochę przejdzie. Nie pracuję całymi dniami bo 1 zmianę mam 9-13 a drugą 12-18.;-)
 
Paula no to sie szefowej trafilo;-) No ale takie zycie. Pracuj sobie spokojnie ile Ci sie uda i oby te mdlosci szybko minely.
Kacha dzieki, jak tam malenka?
 
PAULA no to godziny pracy masz całkiem fajne:tak: mam nadzieje ze uda ci sie wszystko tak załatwic by bylo wszystko po twojej mysli.

kacha nowlasnie, jak tam Laura? jak dzieci zareagowały na siostrzyczke??
wysypiasz sie?
 
hejka

ojj dawno tu nie pisalam, z wielu powodow, wiec nie bede Was zanudzac.

poczytywalam Was w miare na biezaco ale jakos nie moglam sie zebrac na pisanie. Lubie tu zagladac ale niestety troche sie dzieje u mnie i nie mam juz tyle czasu ani sily i ochoty na sedzenie przed kompem w domu wiec tylko zrobie co musze i czytam.
Jakos to mnie relaksuje i odstresowuje w tym ciezkim ostatnio dla mnie czasie.

ciagle sobie obiecuje ze bede na biezaco pisac ale konczy sie jak zwykle, no moze tym razem.

gratuluje wszystkiim zafasolkowanym i tym rozwiazanym :-).

cichuntko (zeby nie zapeszac) wierze ze i ja do Was niedlugo dolacze. Oby ............

Buziaczki dla Was kochane :happy:

na dzis tyle ode mnie, idze spac.
 
Kochane powiem Wam, że jestem w głębokim szoku :-)
Z ręką na sercu mogę Wam powiedzieć, że z trójką dzieci jest łatwiej jak z dwójką :-)
Oliś i Jessica bardzo pozytywnie zareagowali na siostrzyczkę :-) Oliś jak to facet, nie jest zbyt wylewny w okazywaniu uczuć, za to Jessiczka jak tylko Laura zapłacze już jest przy Niej, już Ją przytula, całuje, daje smoczka, podaje kocyk :-D
Muszę uważać, bo czasami przy tym okazywaniu miłości jest mało delikatna ;)
Jak zaczynam przewijać Laurę to już Jessiczka jest obok mnie z pieluszką :-) No, strasznie się kochana zrobiła. Co prawda do tej pory jest diabełkiem, ale naprawdę zauważyłam w Niej zmianę o 180 stopni :-)
Jak nie było Laury i Oliś był w szkole to Dziunia się nudziła, a teraz non stop przy Laurze skacze i jest to zupełnie inne dziecko :-) Taka moja mała kochana pomocnica :-D Jak coś w domu robię to też Jessi pierwsza jest do pomocy :-)
A Olisio interesuje się Młodą, ale najbardziej Go interesuje jak Jej kocyk zabrać, albo smoka :-D Ma przy tym super ubaw, podobnie jak ma super ubaw jak Laura krzyczy :-) Przedrzeźnia Ją wtedy i się cieszy na cały regulator :-D
Kochane mam te dzieciaczki :-)
A co do Laury to dziecko ideał :-D Normalnie jakby noworodka w domu nie było. Na początku robiła jazdy do 1-2 w nocy, ale jak już zasnęła to spała do 5-6, zjadła i spała dalej. Teraz zasypia najpóźniej o 23, śpi do 5-6, zje i śpi dalej. Wczoraj pobiła rekord, bo spała do 11:40. Dzisiaj pewnie też by sobie długo spała, ale miałam wizytę u lekarza i musiałam Ją obudzić o 9:30. W ciągu dnia śpi, je, chwilkę pokrzyczy i rozgląda się, ale generalnie jak na razie przeważa sen :-D Po małym diablątku musiało mi się w końcu grzeczne dziecko trafić ;-)
I jak się odbijemy trochę finansowo to nie wykluczam czwartego dziecka, ba nawet bym chciała ;-) Wiem, wiem na dekiel mi padło z tym matkowaniem, ale co na to poradzić ;-) Alex wykrakała :-D
Jutrzenko to jak tak po cichu (żeby nie zapeszać) trzymam kciuki za Twoje zafasolkowanie :-)
 
Ostatnia edycja:
kacha no to rewelacyjnie!!!

mozesz byc dumna ze swojej pomocnicy, no i fajnie ze Laura jest taka grzeczna, no ale nalezało ci sie juz hehe. no i podziwiam za to ze zdecydowalabys sie na 4 dziecko!!:szok:

matko , ja czasami z moimi dwoma chlopakami mam dosc...ale jakby byla jeszcze dwójka....
no ale dziewczynki są tez troszke inne....chyba takie bardziej pomocne, chociaz ja na moich chlopakow narzekac nie moge, to wiem ze w przyszlosci dziewczynki bardziej z mamą są zwiazane....

a powiedz jak Olis?? jak w szkole ? w domu? jak sie rozwija , co mowią lekarze?


jutrzenko troche mnie zaniepokoiłas..mam nadzieje ze nic strasznego sie nie dzieje, i po prostu jestes przemeczona pracą itp.
no i trzymam kciuki..wiesz......:tak:


a u mnie damian zakatarzony....mam nadzieje ze sie nie rozlozy bo powiem wam ze w szkole masakra... nie wyobrazam sobie jakby mial tydzien w domu siedziec, bo tak z materialem lecą ze kosmos...
poza tym startuje do samorzadu szkolnego:-pprzygotowuje sie do zawodów w lekkiej atletyce i do konkursu geograficznego..... hmm tak jakby jeszcze za malo mial zajęć... no ale ciesze sie ze jest taki chetny na wszystko i do niczego nie musze go namawiac...zeby jeszcze tylko matmy chcial sie tak uczyc jak tej calej reszty....:sorry2:


Pawel natomiast bardzo rozwinąl sie manualnie bo wczesniej nie lubil malowac, wycinac itp. teraz jak maluje to juz tak pamieta ze trzeba wszystko namalowac tzn jak maluje czlowieka to pamieta o ubraniu, uszach i palcach bo wczesniej to tylko same kreski stawial hahaha

no i zdecydowanie jest leworeczny. czasem uzywa prawej reki np do jedzenia, ale jesli chodzi o pisanie to lewa wychodzi mu lepiej, jest mu latwiej a jak np przeklada kredke do prawej to juz nawet nie wie jak ją dobrze zlapac...w przedszkolu juz nawet sprowadzili dla niego nozyczki dla leworecznych...kurcze tez bym musiala kupic do domu..:sorry2:

dzis mamy wizyte u alegrologa....ciekawe co tam znow wymysli....

buziaki i milego dzionka...
 
reklama
hej

Viki sorry moze to dziwnie zabrzamialo, jak napisalam. A poza tym dzieki za troske
Na szczescie u mnie w domu ok, tylko praca mnie wykancza. Jak 7 lat na tym stanowisku pracuje tak teraz sie nie da normalnie. Rany nie wiem juz co wazniejsze, jakies takie dziwne parcie na wyniki jest odgórnie ze nie dajemy juz rady. Pracujemy ponad sily czasami. Moglabym nie wychodzic do domu i niegdy nie wyjde na prosto z moimi sprawami. Jest za malo ludzi, wstrzymali zatrudnienia i nawet jak nam kolezanki w ciaze zachodza to na zastepstwo nie wolno przyjmowac. Roboty przybywa a ludzi brakuje. Juz naprawde plakac mi sie chce na to wszystko, resztkami sil pracujemy. Ja zawsze lubilam swoja prace bo sama sobie organizowalam, mam dosc samodzielne stanowisko, roznorodne sprawy czynnosci a nie monotonne powtrzanie tych samym rzeczy. Ale teraz to juz stracilam sens tego co robie, nie pracujemy na wynikow finansowych tylko dla jakis urnych miernikow nalozonych odgórnie tylko ze z nich pieniedzy w budzece nie przybedzie.
Ech to tak w skrocie bo moglabym tu pisac i pisac.

Mysle o drugim dziecku, pewnie jak sie ua wezme zwolnienie na caly czas bo psychicznie jestem zmeczona i nie chce sie w pracy stresowac, poza tym przewalamy tony papieru a to tez nie wskazane

Brawo dla Twoich chlopakow, fajnie ze Damianek taki ambitny, ze mu sie chce cos dodatkowo. A tak wogole to ja i R tez jestesmy leworęczni.
A co u lekarza.

KAcha to tylko pozazdroscic takich dzieciaczkow.

ja dzis z pracy po 17 wyszlam, jutro do 18 bede. Dzis nie moglam dłuzej bo musialam kubie spodnie na gimnastyke kupic do przedszkola.
Polecam promocje w 5-10-15, trzecia rzecz gratis.
 
Do góry