reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

dzien dobry

ja w koncu zaczynam zdrowiec , ale powiem wam ze kaszel to mam taki ze szok.
w sobote pojechalam do przychodni zeby lekarz mnie osłuchal bo nocą to myslalam ze sie udusze, ,,,
niby osłuchowo wszystko ok, ale calą sobote mialam do bani bo bedac tam reanimowali faceta i na moich oczach zmarł....
tak jakos ten obraz caly czas mialam przed oczyma...

poza tym dzis ide do fryzjera, ale sie ciesze bo juz jakos urosły mi te wlosy:-pi stoją na wszystkie strony swiata;)

chlopaki mają sie dobrze, za oknem ptaszki spiewają, sloneczko swieci wiec trzeba sie wziac za mycie okien...
przez tą chorobe jestem tak do tylu z wszystkim ze szok

wiec zycze wszytskim milego dzionka:tak:
 
reklama
DZIEN DOBEREK

u nas tez super pogoda słonko pieknie swieci tylko wiatr wieje a no i dzis rano mrozek byl i to spory

VIKI heh a ja juz pomyłam sobie okna hehe zycze milego mycia tych dachowych wrrr niecierpie ich myc bo za dzien znów brudne
no i pozatym to luzik ide dalej sprzatac:))
 
I ja sie witam porannie!:)
U nas niby pieknie, slonecznie, ale zimno jak diabli, wiec moge zapomniec o pomytych oknach na swieta:baffled:
Cos mi mloda dzisiaj z rana piszczala ze ja cipcia boli jak siusia:baffled: Ale fakt ze dlugo rano trzymala od wczorajszego wieczora, wiec mam nadzieje ze to od tego, bo tak to nigdy nie miala problemu z pecherzem, ale zdarzlalo sie ze narzekala przy myciu...
No nie wiem, poczekam czy to sie powtorzy, nie widzialam zeby miala zaczerwienione czy cos, ale na wszelki wypadek ja posmarowalam mascia z propolisu...

Dobra, zmykam na sniadanie, bo mi tak w zoladku jezdzi ze szok:baffled:
Milego dzionka!
 
dzień doberek

u nas tez pięknie :) az żal siedziec w czterech ścianach.
Viki ja tez dzisiaj do fryzjera się wybieram - całe wieki nie byłam...chyba od Listopada
A u mnie okna to tak dziennie po jednym idą, inaczej nie mam jak. A jakos i tak mało świąteczny mam nastrój.

Miłego dzionka, Pa
 
hej
no ja dziś pomyłam wszystkie okna...posprzątałam co mogłam
jeszcze mi łazienki zostały.
pogoda piękna....nie chce sie siedzieć w domu ... ;)

może jeszcze coś upiekę
bo Święta u rodziców i teściów-więc jedziemy na gotowe.;)
 
Hej Babeczki! Czyzby wszystkie przygotowaniami swiatecznymi pochloniete?:-)
Ja sie wiecej obijam, ale pogoda u nas tak malo swiatecznie nastraja, bo zimnoooo ...
Ale chyba jutro jakiegos mazurka upieke i moze babke albo jakies inne swiateczne ciacho? Nie mam zbytnio ciagu na slodkie ale dla rodzinki moznaby cos zrobic, a moze i jacys goscie sie nawina?:-)

Bylam wczoraj u ginki i widzialam chwilowo dziobka (duuuza klucha juz:)), ale z ewentualna oficjalna zmiana terminu porodu czekamy do polowkowego, ale to juz 18 maja, wiec jakos dam rade doczekac chyba:tak:
No i powoli zaczynam juz czuc ja mi sie tam w srodku kokosi maluszek, wiec troszke wiecej zaczynam wierzyc, ze ponownie zostane mamuska:-)

A tak poza tym, to juz dzisiaj: Zyczymy Wam wspanialych, wiosennych i rodzinnych Swiat, wesolego Zajaczka i milego odpoczynku!!!



 
Ostatnia edycja:
czesc dziewczyny

pryzybela ale fajnie , ze juz czujesz maluszka....to są fantastyczne chwile:-)

stefanio juz wolne????

a u nas piekna pogoda...i mnóstwo os....wrrrr kurcze dzis nie moglismy do ogrodu wyjść...mam podejrzenia ze jakies gniazdo zrobiły sobie w ziemi, w trawniku niedaleko piaskownicy...latało ich normalnie kilkadziesiąt na wysokosci 1 metra czyli dosc nisko przy ziemi...
nie wiem co zrobic... zobacze jutro czy tez tak bedzie i bede musiała dzialac...ale wyczytalam kiedys ze jak gniazdo jest w ziemi to ciezko sie tego pozbyc...

moze któras z was wie cos na ten temat????

no a ja po fryzjerze jestem zadowolona i z cięcia i z koloru..a nie za czesto mi sie to zdarza:tak:

świeta spedzam u rodziny Valdiego, w zasadzie tylko niedziele a poniedzialek jestesmy sami z Pawłem w domku moze ktoś chce nas odwiedzic??? zapraszamy:tak:

choroba wciąż mnie trzyma, kaszel i katar dobija, no ale i tak czuje sie duzo lepiej niz tydzien temu.

a co u was??? wszystkie zapracowane przed świętami??
 
dzien dobryyyyy!:-):-):-):-)

ale piękna pogoda:-):-):-)

Za chwile wyjezdzamy, oby tylko pogoda dopisała:-)

ZDROWYCH,ZDROWYCH,ZDROWYCH!!!!!!!!!!!:tak:
WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!!!!!
i jeszcze bogatego ZAJĄCA:cool2:
 
reklama
i my sie witamy
pochłonięci sprzątaniem ;)

Pryzy-super że już czujesz ruchy.
Docia-szerokiej drogi.
Viki-u nas były i osy i szerszenie które zrobiły sobie gniazdo pod dachem
my wzywaliśmy straż pożarną-oni to ładnie załatwili....-masz taką możliwość,przyjadą i się tym zajmą.

a nie wiem czy Wam pisałąm ostatnio
byliśmy z Kubą u ortodonty-i młody jest zapisany na aparat
czas oczekiwania n niego ok. rok czasu (na NFZ) bo można prywatnie to 600-700zł.
lekarz zbadał Kubę,obejrzał czaszkę,uzębienie.i stwierdził że bardzo dobrze że sie pojawiliśmy bo mamy możliwość nawet w 4mies. doprowadzić wszystko do stanu idealnego.
jak to ujął-tak małe dzieci są bardzo plastyczne.
u niego trzeba cofnąć dolną szczękę o jakieś 3 milimetry.
zobaczymy..jak to wyjdzie????
jeszcze trzeba wycisk zrobić.nast.wizytę mamy za 4 mies.żeby zobaczyć jak sie ten zgryz kształtuje.
aparat będzie zdejmowany np.do jedzenia pić można w nim...dziecko powinno nosić go ok 16godz.

może nam się uda i już stałe ząbki wtedy będą już normalne.

miłego dnia.
 
Do góry