reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

dzien dobry

kurna napisalam posta i wzielam zatwierdz i mi jakis blad wyskoczyl :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:, ale oczywiscie nie skopiowalam tego co napisalam bo jakos pomyslalam ze ostatnio mi sie to nie zdarzalo.

Asia nie wiedzialam ze ospa jest grozna i ze trzeba cos podawac.
Bedzie dobrze zobaczysz !!!!
I jestem na opiece na Kube

u nas zima w pelni, sniegu pelno, mroz -15 :szok::wściekła/y:.
jedyny plus to ze wystawiam posciel na balkon to sie wymrozona i takie swieze sa potem :tak:.

powiem Wam ze boje sie ze u Kuby to alergia bedzie, albo astma :no:.
Bo w sumie poza katarem to teraz nic mu nie jest, kaszle mniej po tych lekach, ech zapisze go do alergologa to zobaczymy

ide cos porobic, w koncu musze te wolne dni jakos wykorzystac.
 
Ostatnia edycja:
reklama
I ja sie witam w ten paskudnie mroźny dzień.

Widzę że chorobowo nam się porobiło. Zdrówka życzę. Asiacur ospa mówisz? My w grudniu to przechodziliśmy. Życze żeby Filip przeszdł ją równie łagodnie jak Małgosia.

A moi chłopcy wczoraj mieli bal karnawałowy w przedszkolu. Wybawili się i wrócili szczęśliwi z przedszkola. Tylko Tadzio był zniesmaczony bo Pani powiedział ze ma śliczny strój krowy a on przecież był bykiem :)
 
No i Filip zaospowany. Mam nadzieję, że przejdzie ją łagodnie. Ma nie chodzić do przedszkola do 11 marca. Mąż robi jako nianiek. Może się nauczy obiady gotować, w co wątpię. Ale tak miauczał, że chce na zwolnienie, że dałam se spokój. Jak będę musiała jeszcze na szybko gotować dla dziecka po przyjściu z pracy to się wk....

Weroniczka, może pani nigdy byczka nie widziała?:-D
Jutrzenka, trza wierzyć, że będzie oki.
 
Hej Babeczki!
Przede wszystkim, to zdrowka dla wszystkich! Kurka taki sezon chyba, bo i mnie cos podlapuje, ale staram sie nie dac;)

Asia, no to ciekawa jestem czy Cie maz pozytywnie zaskoczy poczynaniami w kuchni:tak: Moj to by pewnie do mamusi zadzwonil zeby zupke przywiozla, bo noga z niego w kwestii gotowania;)
A tak na marginesie, to nie przechodzilas ospy w dziecinstwie? Bo mi sie wydawalo ze nie bylo zmiluj sie zeby nie podlapac w przedszkolu albo szkole;).
W kazdym razie mam nadzieje ze bedzie u Ciebie i malenstwa ok:tak:
Weroniczka, pewnie sama szylas stroje co? Pochwalilabys sie fotkami swoich byczkow:tak:
Jutrzenka, moze jednak to wcale nie alergia, ani astma... jak dzieci ida do przedszkola, to czasem jedno po drugim lapia i trudno opanowac te chorobska... A uszy Kubus mial badane? Kaya takie wlasnie smieszne objawy miala przy infekcji ucha, na ktore zreszta nawet sie nie skarzyla (to znaczy nic ja nie bolalo), tylko zaczerwienione bylo (chociaz przy uchu to raczej goraczka jest wysoka)...
A tak przy okazji, to nam lekarka radzila sol morska psikac 2 razy dziennie nawet jak Kaya zdrowa (zwlaszcza zima w okresie grzewczym)... No i tak jej psikam zwlaszcza ze w przedszkolu ciagle jakies dziecko zasmarkane i powiem szczerze ze mam wrazenie ze rzadziej mlodej cos dolega, wiec moze warto tak zapobiegawczo...
Aneczka, widze ze Ciebie rutyna powoli dobija;-) Mnie tez ale to chyba glownie przez ta dluga zime mniej sie dzieje, wiec miejmy nadzieje, ze juz niedlugo sie to zmieni:tak:
 
Pryzy, no z tego, co mówi moja mama, to nie przechodziłam żadnych zakaźnych. Ale też mi się wydaje, że nawet pracując w szkole zaraziłabym się od dzieci, bo tam ospa wśród młodszych jest co rok, a ja mam z nimi logopedię. A co do gotowania? Hmmm.. Mój tak jak twój. Jakby mógł to zadzwoniłby o pomoc do matki.

Kurde, muszę się wziąć za prasowanie, ale tak mi się nie chce, że szok. A moje dziecko zwariowało. chodzi po domu w rękawiczkach:cool2:

p/s. głowa mnie boli od rana. I to jak.
 
Asia, to trzymam kciuki zeby sie cos nie wyklulo w takim razie!
Moze mama juz zapomniala... ponoc ospa bardzo latwo sie zarazic, wiec raczej faktycznie moze juz masz przeciwciala?

Jejciu ja juz nie pamietam kiedy mialam zelazko w rekach, ale za to kosz prania do poskladnia tez na mnie czeka, a do tego pies sie upomina o spacer, a mialam nadzieje ze sie zdrzemne.....

I mi na bol glowy to niestety nic innego procz tabletki (chociaz pol) nie pomaga:(
 
Widzę że dziś jestem pierwsza:)

Asiacur jak Filip sobie radzi z ospą?

I w ogóle jak tam inne chorowitki się mają.

U mnie Staś wczoraj dostał temperatury i kataru. W nocy męczyła go gorączka, która raz spadała raz się podnosiła. A teraz po katzarze ani śladu i tamperatura spadła. Mam nadzieję że to juz po chorobie.

Miłego dnia życzę wszystkim.
 
dzień dobry

ZDRÓWKA DLA WSZYSTKICH CHORUJĄCYCH

u nas bez zmian
doszły do tego wymioty..
i gorączka wczoraj 39.4 *C
dziś troche spadła...
noc nieprzespana...
młoda też dostała kaszelek ale taki słaby oby się nic nie rozwinęło..
robiliśmy Kubie zimne kąpiele...trochę ustąpiło.
ogólnie jest wykończony..
a my niewyspani i zmęczeni...
J poszedł dziś do pracy ..ale nie wiem jak on tam sobie radzi bo prawie całą noc dyżurował przy Kubie...

miłego laseczki.
oby u Was wszystko było dobrze.
 
reklama
Hej!

Weroniczka,dzięki że pytasz:tak: Filip ma się wyśmienicie. Tylko kilka krostek, ktore już mu poprzysychały. Nie ma gorączki. Nie drapie się. Ja nie wiem jak on wytrzyma w domu do 11 marca.:eek:
Kasiamaj zdrowka dla Kuby.


I to tyle. Trzymajcie się.
 
Do góry