reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

cześć
u nas chorobowo..
KUba ma kaszel taki szczekający i katar a teraz jeszcze temp.38*C
dałam mu ibuffen....
jutro do lekarza....
boję się żeby to znów incydent z krtanią nie był...bo bidulek zawsze z nią coś ma...
jak był mały to miał wiotkość krtani -a teraz już 3 razy zapalenie krtani.....
już nie wiem co z nim robić????
płacze biedny ciągle... ;(((((

to na tyle bo weny mi brak...
dobrej nocy Wam życzę.
 
reklama
pryzy Gaha ma juz dlugie wlosy i tez sie boi fryzjera i tez nie za bardzo lubi czesanie ale ja dzis rano czesalam na jej rozkaz jej koniki dlugowlose :-D
 
ehhh u nas też młoda z temperaturą chodzi trzeci dzień... :-( Jutro odpuszczamy przedszkole... W lutym była tylko dwa dni w przedszkolu... ehh...

I nie wiem czy pchać sie do lekarza z poniedziałku? Chyba dam se spokój, zobaczymy co się rozwinie. Puki co wodnisty katarek i mały kaszelek.

Asia tą echinaceę mogę dać na szybki atak?

Poza tym pranie, pranie, pranie... odgracanie, odgracanie... i walka z buntowniczą 3-latką... :-D

Buziaki!!!
 
dzień dobry
u nas noc koszmarna...
Kuba się męczył,budził Natalkę a mnie ząb rozbolał....
masakra jakaś
teraz Jacek się zwolnił u sąsiada i pojechał z małym do ośrodka.
a ja będę obdzwaniać stomatologów
dzwoniłam do przedszkola..że Kuby nie będzie a babka mi mówi że w piątek mieli tylko 5 dzieci...ciekawa jestem jak dziś???
Paula-zdrówka dla Julci.
 
witam

ja dzis tez w domu bo kuba nie poszedl :sorry2:. Rany jak ja mam dosc, w sobote wstal i kichal, mial katar. Wczoraj wieczorem to juz tak kaslal ze szok, taki suchy i meczacy kaszel. Do tego w nocy szczekająco wiec pewnie znowu krtan :angry:.
Dzwonilam i na 13:40 ide do lekarza

Nie wiem kto z nim bedzie siedzial, mojej mamy nie ma, pewnie bede musiala zwolnienie wziac :sorry2:.

zdrowka dla chorowitkow, ide cos zjesc, moze potem zajrze jak mi Kuba da.

milego dnia
 
zima zima zima,pada pada śnieg:wściekła/y::angry:
Pogoda niby ładna ale ja już na zimę szczekam.Zresztą nie wiem czy komuś się jeszcze ta zima dziś podoba.
No i dzieciaki widzę znowu chore:-( Paula, Jutrzenka,Kasia zdrówka życzę;-)
U mnie nic się nie dzieje, pracuję odgracam mieszkanie i znowu pracuję i odgracam.
Chce mi się wiosny ,chce mi się zajść w ciążę i w ogóle chce mi się jakiejś odmiany:zawstydzona/y:
 
Hej!

U nas też chorobowo, hehehe... Prawdopodobnie ospa. Warszawa cała chora - nie mogliśmy się dostać do lekarza, dopiero jutro.
Najbardziej to boję się o siebie, a Filip czuje się wyśmienicie. Krostek na razie ma niewiele - swędzi go tylko, ale bez gorączki itp.
Paula - jak na szybki atak? Jak już zaczniesz dawać to przez 10 dni bez przerwy.
 
hejka

to my juz po wizyie.
Jak weszlam i uslyszala jak kuba kaszle to sie zapytala czy nie ma astmy.
Pluca oskrzela czyste, gardlo tez, tylko katar i meczacy suchy kaszel.
dostal Zyrtec w syropie, sinedoc krople i Rubital. Plus otrivin i wode morska do nosa.
Dzwonilam juz do szwagierki, ma mnie wcisnac do alergologa u nich w przychodni, niech go zobaczy.
Moj tata ma astme, cholera wie moze to alergia jakas bo w sumie poza tym to nic mu nie jest. Lata jak wsciekly.
Najbardziej mi zal przedszkola, znow pojdzie z placzem jak bedzie ze mna tyle dni siedzial bo wzielam opieke i jestem z nim w domu.

Asia to zdrowka dla Filipka i dla Ciebie. A ospa jest niebezpieczna dla ciezarnych?? rozyczka chyba tak ale nie wiem jak z ospa. Uwazaj na siebie.

Aneczka to cos jak ja z tym domem i praca :-D:-D:-D I z zima zreszta tez. U nas dzis -20 st rano bylo :angry::angry::angry:.
Ale jeszcze do weekendu i cieeeeplo ma byc. Przynajmniej tak wczoraj mowili.

Paula Kuba 2 tyg. temu tak chorowal ze 5 dni mial goraczke, mimo podawania na zmiane nurofenu i panadolu. I p 4 dniach w przedzkolu znowu w domu.
W sumie 10 dni bedzie w domu w lutym :dry:

co porabiacie, jest tu kto??
 
reklama
Dzień doberek!


Idziemy zaraz do lekarza. Ale młody ma ospę na bank. Ja dopiero mam wizytę u internisty w czwartek, bo wcześniej nie ma miejsc. Ale to i tak będzie już za późno na podanie immunoglobuliny.
Jutrzenka, no niestety ospa dla ciężarnych jest dość niebezpieczna. To jest tak albo sie uda, albo nie. Pozostaje mi mieć nadzieję, że wszystko będzie ok.
A Ty na zwolnieniu?

Zdrówka dla reszty chorowitków:tak:
 
Do góry