Hej Kobietki!
Troche smetnie sie rano czulam, ale trzeba bylo sie wziac w garsc no i pranko sie pierze, zupka na kuchence, warzywa do ryzu tez sie dusza i od razu jakos tak mi sie polepszylo
Basia, Ty nas nawet nie porownuj, bo ja blado wypadam:/ Mam zdecydowanie mniej zajec i obowiazkow niz Ty
.... Jedynie co mnie meczy, to ta roznica czasu i odleglosca tym samym brak perspektyw na jakies blizsze kontakty, a ja taka calkiem spoleczna jestem, tylko po prostu wole taki kontakt bardziej osobisty i ze tak powiem znacznie cierpie gdy go nie ma (to samo sie tyczy kontaktow z rodzinka, mam czasem takie dolki, bo chociaz wiem, ze mnie bardzo kochaja i z wzajemnoscia zreszta, to strasznie duzo nam umyka przez to ze sie nie mozemy spotykac, a taki kontakt raz na kilka lat, to kiszka....ale co tam bede smecic - takie zycie)
A tak na marginesie, to widze, ze Tobie juz calkiem blisko do rozwiazania
I niezle roznice w cenach tego usg! Trzeba przyznac, ze za ta stowke, to niebywala okazja
I mam nadzieje ze troche Ci dotrzymam kroku jako kolejna ciezarowka
Aneczka, no to faktycznie duza wada u Wicia! A okularki beda w stanie to naprawic? No i oba oczka tak niedowidza? Mimo wszystko oby Maly szybko przywyknal do okularow to na pewno bedzie mu latwiej funkcjonowac
A Wasz psiak to taki sliczny, bielusienki
Niesamowicie sumpatyczna morducha
Mam nadzieje ze chlopaki ladnie sie z nim obchodza, bo nasza Kayucha to roznie niestety...
Paula, tez jestem ciekawa tej malej rewolucji na glowie
No i chyba sie nie nacieszylas dlugo Julcia skoro tak szybko padla
Widac, ze meczace jest zycie przedszkolaka
)))
Sylwia, ja jeszcze nie wiem co z mlodej urodzinami, ale zasadniczo wiecej doroslych przyjdzie, wiec raczej w domu, albo mamy u siebie w budynku taka sale, gdzie mozna imprezke urzadzic, ale to dopiero w grudniu zdecydujemy
Jakos tak nie mam weny na zimowe imprezki i kiszenie sie w pomieszczeniach.... Obie z Kaya takie pechowe jestesmy, ze sie zima urodzilysmy :/ Ale trzeba bedzie sie zmobilizowac, bo mloda juz czeka, ze jak balwan bedzie, to bedzie swietowala
Morelowamama, my to sie jeszcze ie znamy, ale witaj!
A za Kasie mocno kciuki trzymam...