Hej dziewczyny! Jeszcze nie doczytalam dokladnie co u kogo slychac, ale chociaz sie przywitam!
I widze, ze Weroniczka wielkie swieto obchodzi, wiec najserdeczniejsze i najpiekniejsze zyczenia! A swoja droga, to nie wiem jak to sie stalo ale zawsze mialam wrazenie, ze Weroniczka jest o ladnych kilka lat mlodsza ode mnie, a tu nagle 30stka???? Jakas gapa ze mnie;-)
Ale nie ma co sie tak spinac ta magiczna liczba I tak nasze pokolenie jakos tak sie wolniej starzeje
Jeszcze raz sto lat!!!!!!
I jestem bardzo ciekawa tej fontanny owocowo-czekoladowej! Mozna takie cudko w domu samemu zrobic? Na pewno efektownie wyglada
Aha i nie moge przebolec, ze dopiero teraz, ale Agus przyjmij ogromne gratulacje z okazji narodzin synka!! Sliczny chlopczyk i piekne imie wybraliscie (z tego co pamietam byly inne plany ) Zdrowka dla Maluszka i mam nadzieje ze ze starszym bratem stana sie za jakis czas prawdziwymi kumplami
Dotka, ja sie przyzwyczailam, ze Wy nigdy nie chorujecie! Ale widac czasem jakies zaraztwo kazdego dopadnie Oby szybko przeszlo!
Alex, a u nas zamiast pizzy faza na paleczki z parmezanem i serem z pizza hut (takie do maczania w sosie pomidorowym).... mniam W sumie to taka przystawka, ale juz od dluzszego czasu wolimy to, niz tradycyjna pizze
No i u nas tez diabelsko zimno, ale slonecznie i wlasnie podgladalam z balkonu Kaye jak z dziecmi na placu zabawsie bawila:-)
Kata, hej! No to Kinia wie co dobre - tez lubie brzegi z pizzy i zawsze mnie wkurzalo, jak R je wyrzuca;-)
Doczytalam sie troszke co u Kasimaj i widze, ze ciezki okres maja teraz.... Trzymam kciuki, zeby sie przede wszystkim zdrowotnie poukladalo.....
Ojjj i chyba duzo dzieciaczkow juz do przedszkola chodzi! To musze sie kopsnac troche stron w tyl i poszperac jak sobie radza dzielne Grudniaki
A co do mojego "stanu", to narazie nikomu nie dziekuje jeszcze;-) W sumie z OM, to juz kolo 7 tygodnia by bylo, ale mialam z 5 dni owu przesunieta, wiec chyba tak dokladniej to sie na usg dopiero dowiem chyba... Ale dobrze sie czuje, czasem mnie tylko muli i mialam kilka dni takich sennych i zmeczonych (ale to rownie dobrze od przeziebienia moglo byc) A poza tym to tylko drazliwe sutki mi sie zrobily i to chyba na tyle z objawow.... I poki co to musze sie uzbroic w cierpliwosc.....
I widze, ze Weroniczka wielkie swieto obchodzi, wiec najserdeczniejsze i najpiekniejsze zyczenia! A swoja droga, to nie wiem jak to sie stalo ale zawsze mialam wrazenie, ze Weroniczka jest o ladnych kilka lat mlodsza ode mnie, a tu nagle 30stka???? Jakas gapa ze mnie;-)
Ale nie ma co sie tak spinac ta magiczna liczba I tak nasze pokolenie jakos tak sie wolniej starzeje
Jeszcze raz sto lat!!!!!!
I jestem bardzo ciekawa tej fontanny owocowo-czekoladowej! Mozna takie cudko w domu samemu zrobic? Na pewno efektownie wyglada
Aha i nie moge przebolec, ze dopiero teraz, ale Agus przyjmij ogromne gratulacje z okazji narodzin synka!! Sliczny chlopczyk i piekne imie wybraliscie (z tego co pamietam byly inne plany ) Zdrowka dla Maluszka i mam nadzieje ze ze starszym bratem stana sie za jakis czas prawdziwymi kumplami
Dotka, ja sie przyzwyczailam, ze Wy nigdy nie chorujecie! Ale widac czasem jakies zaraztwo kazdego dopadnie Oby szybko przeszlo!
Alex, a u nas zamiast pizzy faza na paleczki z parmezanem i serem z pizza hut (takie do maczania w sosie pomidorowym).... mniam W sumie to taka przystawka, ale juz od dluzszego czasu wolimy to, niz tradycyjna pizze
No i u nas tez diabelsko zimno, ale slonecznie i wlasnie podgladalam z balkonu Kaye jak z dziecmi na placu zabawsie bawila:-)
Kata, hej! No to Kinia wie co dobre - tez lubie brzegi z pizzy i zawsze mnie wkurzalo, jak R je wyrzuca;-)
Doczytalam sie troszke co u Kasimaj i widze, ze ciezki okres maja teraz.... Trzymam kciuki, zeby sie przede wszystkim zdrowotnie poukladalo.....
Ojjj i chyba duzo dzieciaczkow juz do przedszkola chodzi! To musze sie kopsnac troche stron w tyl i poszperac jak sobie radza dzielne Grudniaki
A co do mojego "stanu", to narazie nikomu nie dziekuje jeszcze;-) W sumie z OM, to juz kolo 7 tygodnia by bylo, ale mialam z 5 dni owu przesunieta, wiec chyba tak dokladniej to sie na usg dopiero dowiem chyba... Ale dobrze sie czuje, czasem mnie tylko muli i mialam kilka dni takich sennych i zmeczonych (ale to rownie dobrze od przeziebienia moglo byc) A poza tym to tylko drazliwe sutki mi sie zrobily i to chyba na tyle z objawow.... I poki co to musze sie uzbroic w cierpliwosc.....