reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

hej ;-)
buszuję po necie -to wpadłam na chwilkę.
zaczęły sie poszukiwanie auta na dobre...
młoda śpi to sobie sprawdzam trochę przepisów trochę samochodów tak po trochę wszystkiego.
Kuba -choć dziś spokojny-ODPUKAĆ!!!!

cena za wizytę duża...ale jak się ma tytuły przed nazwiskiem to się ceni...
pani.(juz nawet profesora zrobiła)....no nic jakoś przeboleję...albo inaczej musze szybko zapomnieć to lepiej bedzie :happy::tak::-) a cena jak na Olsztyn to chyba normalna..tylko ja do tyłu....:-p

jadę dziś na zakupy do miasta musze sobie jakieś buty sprawić-patrzyłam wczoraj..ale nic nie było.

robie pranie -bo już mi się kilka kupek nazbierało i tak leżą w łazience :baffled::baffled::baffled:

obiadu nie robię bo mi jeszcze zupa została...:happy2:

Kacha-kurcze bidny Oliś -oby obeszło się bez wiekszego bólu.
Jutrzenka-Asia-u nas nie ma spotkania-żeby ugadać co brak??? my ruszamy dopiero 1 września. tylko jeszcze o godz. muszę zapytać.
(wiem że dzieci musiały mieć worek na kapcie,kocyk i poduszkę do leżakowania)
jejku dziewczyny -ale mi sie chce gdzieś wyjechać!!!!!!

może coś pod koniec września sie wykombinuje albo w pażdzierniku na początku...-może skoczymy do J brata choć na kilka dni....

miłego dzionka!!!!:tak:;-)
 
reklama
a ja teraz patrze ze wybiurczu jakos napisalam poorzedniego posta pomijając kilka postów.
Wiec sie poprawiam:

Kasia sporo zaplacilas za wizyte, w sumie to ginekolodzy sie cenie ale widac ze nie tylko. Ja do dzis ze zgroza wspominal wizyty u mojego ginka w ciazy z kuba za ktore placilam w 2007r. co 2 tyg. 260 !!!!!!!!!!!!!. Ale dzieki niemu mam kube wiec pieniadze nie sa wazne. Tylko wtedy bylo nas dwoje i te wydatki byly mniejsze i wogole mniejsze mielismy obciazenia, a teraz chcialabym byc w drugiej ciazy i troche się boje bo nie zbywa mi taka kasa :no::no: i boje sie czy damy sobie rade finansowo.

Aga wiesz męzowi czasem są po to zeby nas denerwowali ;-). A z robota to sie kochana oszczędzaj :tak:

Dotka wracaj i rozkrecaj kolezanki

Alex jak dzis samopoczucie?

Asia u nas jest to:
  • komplet ubranek na zmiane
  • kapcie na zmiane
  • posciel (poduszka i kocyk)
  • przescieradlo z gumką
  • chusteczki higieniczne w pudelku (uzupelniane co 2 m-ce)
  • chusteczki nawilzające (uzupelniane co 2 m-ce)
  • pasta i szczoteczka do zębów
  • woreczek na ubrania
  • koszulka do malowania farbami (tzn jakas wieksza, jaka zwykla chinska zeby do kolan byla )
  • kredki świecowe 12 kolorow
  • plastelina As lub Astra 12 kolorow
  • farby koniecznie w tubkach As lub Astra 12 kolorow - kurka pytalam o te farby w sklepie to 35 zeta kosztuja !!! :szok::szok::szok::szok::szok::szok:
  • ryza papieru xero
  • teczka na prace
  • papier kolorowy duzy
  • pedzelek duzy i maly
  • nozyczki z zaokraglonym czubkiem male
  • klej szkolny w tubce -2 sztuki
 
Jutrzenko-sporo tego musi Kuba sobie spałaszować do przedszkola.nie wiem może i nam każą poprzynosic aż tyle wszystkiego.
co do lekarzy to ja za ginka płaciłam z Kubą 60zł za wizytę za USG-70zł.
z Natalką juz za wizytę 70zł. a za usg 80-zł.
ale tak jak piszesz i umnie żeby nie ta endokrynolog to nie byłoby ani Kuby ani Natalki-bo gdybym miała spieprzone wyniki TSH-(tarczycowe) żadna ciąża by mi sie nie utrzymała.
więc trzeba było płakac i płacić...choć przy Natce -akurat z nią byłam na telrfon to mi sie trochę zaoszczędziło.
nas jest teraz 4-ro i każdy grosz się liczy..jeszcze dzięki Bogu dostaję moje macierzyńskie...ale jak się skonczy to nic mi nie zostanie...bo się nie łapiemy...więc zostaje tylko J wypłata-a to niestety...nie dużo....ALE DAMY RADĘ!!!!
i Wy też dacie!!!! głowa do góry...
moja mama zawsze móiła że skoro starcza dla 2 to i dla 3 wystarczy.
 
Kasia napewno dostaniesz wykaz, w panstwowym u nas to jeszcze wiecej rzeczy trzeba przyniesc.
A z kasa to tak jest ze nigdy jej nie ma tyle co by sie chcialo. My niestety mam kredyt na dom i samochod i to trzeba splacac. No ale tak to juz jest, malo kto zarabia tyle zeby zbierac pieniadze na koncie :sorry2::sorry2:

a musze tu pochwalic mojego synka. Ulubiona zabwa na spacerze jak bylismy nad morzem bylo pytanie, a to jakie auto i my mu musielismy mowic jaka to marka, tzn po znaczku.
I mowie Wam w tydzien sie nauczyl rozpoznawac marki.
Teraz jak jedzie z nami gdzies samochodem, na spacerze, w tv jak jest reklama czy w gazecie ciagle jest mowienie to jest opel, to jest ford.
Rozpoznaje bez zająkniecia takie marki: Volkswagen, Opel, BMW, Ford, Mercedes, Audi, Kia, Peugeot, Renault, Rover, Toyota, Skoda, Daewoo, Citroen :tak::tak::tak:. To chyba wszystkie. A opla i Volkswagena to czasem pozna nawet jak nie ma znaczka to mowi o opel, nie ma znaczka :-D:-D:-D:-D. Mowie Wam normalnie nie wiem jak on to wszystko pamieta :-)
 
Hej....:-)

Jutrzenka- dzieki, samopoczucie dobre, mimo, ze za oknem listopad....:crazy::sorry2:
A ta wyprawka to spora, nie powiem....
A czy dzieci takie jak nasze maluchy, to juz z normalnego kubka beda w przedszkolu pily? Bo ja nawet nie wiem... a Oliwier to na 100% tez bylby pozalewany. On tylko z takiego kapka pije jak na razie....Ja nawet nie probowalam go uczyc jeszcze z normalnego...

Kasia- no to dobrze, ze z tarczyca ok....:-) A cena endokrynolog rzeczywiscie powalajaca....:szok:
A jakiego autka szukacie?

Aga- a Ty jak dzis? Wszystko ok?

Kacha- oj tak, Oliski sa uparte....:tak::tak::sorry2::dry:
 
Alex tak z normalnego. Z tego co widzialam jak Kuba chodzil na tance to takie kolorowe plastikowe maja. My kubie kupujemy tylko takie soczki ktore maja dziubki np. Kubus Play, woda mineralna z dziubkiem. Ale daje mu tez pic ze szklanki, czasem sie zaleje jak za mocno przechyli ale radzi sobie.
Ja to sie martwie o jedzenie bardziej. Kuba zupy to jeszcze nie jadl sam nigdy, kanapki czy serki sam zje ale czasem mu serek spada z lyzki. Ale o obiedzie normalnych to wogole nie mowie :baffled::baffled:

Kasia ojj moze nie koniecznie bo to ciezki kawalek chleba
 
Jutrzenka, wyprawka norma. Do żłobka to samo miałam:tak::tak: A o jedzenie nie martw się na zapas. Panie dopilnują jak nie będzie sobie radził. Filip jak poszedł do starszaków nie umiał pić ze szklanki ani samodzielnie nie jadł wszystkiego. W tydzień się nauczył. Fakt, że pierwsze dni to były tony prania, bo pozalewany od stóp do głów, ale się nauczył. Poza tym dzieci wśród rówieśników szybko załapują co i jak, bo chcą dorównać:tak:
Kasiamaj, no jak na profesora to cena wizyty umiarkowana. Ale nie powiem, boli, jak trzeba tyle płacić.
Alex, jak to listopad?? SIERPIEŃ jest:tak: ;-):-p
 
hello:-)

asia
- podobała mi się bardzo odpowiedź na mojego posta:tak::tak::tak:to mówisz że ten ból głowy to skutek uboczny leczenia. Życzę ci żeby ci minął do września:tak::tak:co do brzuszka to moja lekarka nie zauważyła tego że mam mały brzuch bo wcale nie jest taki mały tylko ta co robiła usg to szuka jakichś problemów. Ale nie powiedział nic konkretnego w tym temacie. Czyżby mieli za dużo wolnych łóżek w szpitalu:dry:
kasiamaj- to fajna promocja ci się trafiła na pampki, ja 18 kupiłam w tesco po 49,90 za 58 sztuk 5 a 19.08 były po 39,90. Normalnie załamka:szok::baffled::angry: A jak Kubuś uspokoił się już trochę czy nadal dokucza?
kacha- życzę ci żeby tata dotarł. a co do smoczka to też się obawiam że sobie przypomni i mi się zbuntuje. Teraz sobie myślę że za późno zgubił tego smoka.:sorry2:
Mi raz M. malował włosy i też mnie tak usmarował czoło i szyję że się odmyć nie mogłam:szok::szok:
jutrzenka- Łukasz jak sam je to zje 3-4 łyżki i nudzi mu się to:dry: sam zje tylko kisiel, loda, parówkę i oczywiście słodycze:dry:
alex- ok ok. Jestem jak sarenka:-);-)

muszę iśc szwagra nakarmić bo przyjechał, dzieci już nakarmiłam:-D:-D:-D a siostra na piwo poszła:szok: (bo dziś zaczynają się chmielaki)
 
reklama
ojej ale pustka juz przez cala dobe

wszytskie babeczki szaleja weekendowo, a my jak to zwykle w weekend w domu siedzimy, ale nie narzekam nalezy sie odpoczynek po tygodniu pracy, na dodatek @ przyjechala wiec nawet mi sie nad morze nie chce jechac

po za tym u nas wszytsko OK

pozdrowionka dla malych i duzych:-):-):-)
 
Do góry