reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Asia- to fakt, poznikaly nam dziewczyny....:-( np grzechotka nie daje znaku zycia.... viki miala byc i nie ma....Sylwia chyba jeszcze na wakacjach.... No coz , pozostaje miec nadzieje, ze te ktore zaginely w akcji jednak wroca.....:tak::-)
 
reklama
Reszta dziewczyn też już rzadziej pisze...
Ale cóż...
A Olivier jak tam? Szaleje? I jak smoczkowanie i odpieluszanie?
 
Ostatnia edycja:
Oliwier smoka juz coraz rzedziej ma, czasem na cale godziny o nim zapomina, ale na noc niestety musi smok byc....:crazy::baffled:
A z nocnikiem to jestesmy daleko daleko w tyle. Ani mu sie sni robic na nocnik czy kibelek....:no::no::no:
A jak Fifi? Mniej choruje jak przedszkole ma urlop? Pamietam, ze kiedys juz pytalam, ale nie wiem czy pisalas, czy nie....:sorry:W kazdym razie jak tam z jego lapaniem infekcji?
 
Co do łapania infekcji - to ostatnie było to zapalenie ucha maju. sporadycznie jakiś "glut". Generalnie ubiegły rok szkolny nie był jakiś obfity w infekcje ( 2), więc nie było tak źle. Może Ci się pomyliło z tym co było 2 lata temu, bo wtedy to chorował non stop. :tak:
A co do odpieluszania, to powinnaś mu ją zdjąć i czekać aż załapie. Tydzień wytrwałości i będzie ok. My już pieluch nie używamy. W nocy też:tak: I zdarzyło mu się dwa razy zsikać, bo go nie wysadziłam na czas. A tak to jest gites. Nawet na basenie do wody nie nasika, hehehe...

Jak byliśmy u mojej siostry - ona ma duży balkon- i nalaliśmy dzieciakom wody do takich wielkich miedniczek, to Filip jak mu się chcialo siku, wyszedł z wanienki, zdjął mokre majtki, wysikał się obok wanienki, naciągnął mokre majty i wszedł z powrotem do wody, hehehe:-D Mieliśmy taki ubaw że nie wiem.
 
Asia to dobrze:tak: dzieci jak sobie cos zakodują;-)
u nas tak samo z morzem, mały bawi sie w wodzie bawi, a jak chce mu się siusiu to woła i lecimy gdzies w krzaczki;-)

Alex a nie macie kogos w podobnym wieki zeby mały podpatrzył????

dla naszego Krzysia takim wzorem był mały Majoszek;-) widzial jak u nas robił, to po kilku tygodniach mu sie przypomnialo i mowił,ze on bedzie robił tak jak Kuba;-)
i jakos sie udało-wszystko od razu-kupka,siusiu w dzien, w nocy...:-)

a kąpiel dalej dramat,histeria...moze jutro?;-)

ide na film:))) paaaa laski!!!!:-):-):-)
 
A no to on lata po domu bez pieluchy, tylko w gatkach.... tylko jemu w ogole ale to w ogole nie przeszkadza, ze ma mokro.....:no::no::no: Jak chce mu przebrac i zalozyc suche gatki, to ucieka i piszczy ze nie....:sorry: Wiec widzicie u mnie to tak latwo nie pojdzie.....

A w podobnym wieku, to niestety nie znamy zadnych dzieci...:no: Ale nawet na placu zabaw Oliwier widzi inne dzieci i podpatruje jak ida pod drzewko siusiu, ale jak sie pytam czy Ty tez tak chcesz robic siusiu jak mamusia, tatus i jak te dzieci, to on na to, ze nie....:no:

Asia- a to mozliwe, ja pamietam,ze ktoregos roku, to Fifi non stop chorowal... Dobrze, ze juz duzo lepiej :)
 
Hmmm, to moze faktycznie nie dojrzał jeszcze do tego. Jeszcze troszkę i załapie. A jak chce biegać w mokrych gaciach to niech biega, moze mu w końcu zaczną przeszkadzać?
 
Asiu zobaczysz, jeszcze taki okres będzie, że nie będziemy nadążały z nadrabianiem BB :)
Dziewczyny rzadziej piszą, bo ja wróciłam ;P

Dotka, a Wy na Kaszubach na wakacjach jesteście? Przepraszam, że pytam, ale wiesz, ja nie na czasie jestem ;) A co do moich dzieciaków to fakt, zakochana jestem do szaleństwa. Bylebym tylko zbyt nadopiekuńcza nie była, bo nie chcę błędu mojej matki powtórzyć :/

Alex nic się nie martw z tym odpieluszaniem, mojego Olisia nawet Twój Oliś nie przegoni :) Ja o odpieluszaniu to nawet jeszcze nie myślę :) Dopóki nie będzie świadomy to bez sensu, żebym go odpieluszała. Próbowałam, ale mijało się to z celem. Oliś siedział na nocniku zupełnie bez sensu, w ogóle nie wiedział czemu ma to służyć. Więc sobie darowałam. Ważniejszy jest dla mnie jego komfort niż to co ktoś powie, że np. takie duże dziecko, a jeszcze w pieluszce. A co kogo to obchodzi? ;)

Co do kąpieli to u nas jest odwrotnie niż u Was ;) Oliś kiedyś nienawidził się kąpać, a teraz mógłby w wannie cały dzień spędzić :) A łańcuszek od korka łapie, bo to przecież taka fajna zabawa ;) Jak mu woda wyleci to kwiczy i muszę mu jeszcze raz napuszczać ;) Zachowuje się teraz jak prawdziwa rybka :))) Z Jessi problemu nigdy nie miałam jeśli o kąpiele chodzi, też mogłaby całymi dniami w wannie siedzieć :) I jak już jest naprawdę nieznośna to ładuję ją do wanny nie patrząc na to jaka jest pora dnia ;)

Kochane przepraszam Was, że nie używam emotikonów z BB, ale strasznie wolny mam net i zanim mi się emotka wczyta to nerwówki dostaję ;)

Stosunkowo udanej nocy Kobiałki :)
 
reklama
hejo

co tam laski slychac?

widze temat pieluchowy.

Alex ja juz pisalam wcześniej ze u nas Kuba zaskoczyl jak zobaczyl Majke (jego siostra) siedzaca na doroslym kibelku. Od tej pory bylo siadanie po 100 razy dziennie, az bylam zla bo lazienke mam poziom wyzej niz salon, wiec wiecie po schodach musialam biegac ;-):-p:-D. To bylo w maju po tym jak odpuscialam i chodzil w pieluszce. A tak mu sie spodobalo tak do tej pory 3 razy mu sie tylko zdarzylo zsikac. Na noc mu zdjelismy jakies 3 tyg. temu i nie sika. Rano jak sie obudzi to jest za to pol nocnika :-D:-D:-D:-D
A probowalisme sposobem Majoszki, jak kuba podgladal tate :-):-) i tak zaczal sikac na stojacy (u nas sikanie na stojacy tez ok, na dowrze i gdzie w lokalu sika stojac)

a ze smoczkiem to nie mam pomyslu bo u nas to obowiazkowy gadzet przy zasypianiu w jego łożeczku. Bo w naszym zasnie bez (taki jest warunek)

powiem Wam ze najbardziej boje sie co bedzie w przedszkolu na drzemce, przeciez nie dam mu smoczka :eek::eek:

Asia szkoda Ci ze koniec wakacji co?

a i tez zauwazylam ze zostala nas garstka. Sama mam wyrzuty sumienia ze nie zawsze pisze codziennie ale jakos ostatnio na nic sily i czasu nie mam. A pracy tez ciagle sajgon.

Szkoda ze nie pisze Viki, Stefanka, Magda, Paula (rzadko), Ela i kilka innych dziewczyn. W sumie widac ich mniejsza obecnosc lub wogole nieobecnosc.

Dotka wez z tym morzem mnie nie draznij

Basia, Aga jak samopoczucie?

Kasia jak Natalka??

Katka Weroniczka milego urlopu.

Paula a co Ty taka cisza ostatnio?

Pryzy ale Ty masz slodziutką i sliczniutka ta corcie

my wczoraj bylismy w przedszkolu na adaptacji. Wszystko bylo ok, nawet jakbym sie ulotnila to pewnie bylo by ok. Ale jak pani wymyslila zabawe ze wlacza muzyke to stukaja paluszkami w stoliki a jak wylaczy muzyke to cisza to kuba chcial do domu. Zrobilo sie glosno a on nie wiedzial co sie dzieje chyba.
Ale w szatni chcial sie bawic jeszcze ale poszlismy.
Fakt ze on tam byl juz kilka razy i zna miejsce i panie.
Jednej "cioci" jak mu powiedzial zeby zrobil czesc to nastawil policzek do calowania :-D:-D:-D:-D i dostal buziaka. To akurat babka od jego grupy.
Ona nas troche zna z nazwiska bo swiadkowala na weselu u R brata ciotecznego i kojarzy mojego R. Jej matka (ktora gotruje malucha) pracowala kiedys z nasza tesciowa wiec jest nam tam latwiej pogadac.
Mam nadzieje ze jakos to bedzie.

Tez macie stracha tak jak ja ????:eek::eek::eek::eek::eek:

i nie wiem co jeszcze i do kogo.
Poza tym musze zejsc na dol bo ktos do mnie przylazl:crazy:

milego dnia
 
Do góry