Hej Kobietki : )
Ewedja, ale żeś się rozpisała
Miłego dnia, a właściwie to słodkich snów, a tak jeszcze właściwiej to miłego dnia jutro
Jutrzenka nic się nie martw, Kuba da sobie radę w przedszkolu : ) Ja to jestem wyrodna matka, bo się cieszę, że Oliś do przedszkola idzie i jakoś się nie martwię jak to będzie
Wręcz się cieszę, że będę miała troszkę więcej luzu ;P Widziałam jak się zachowywał na spotkaniu adaptacyjnym, będzie miał swoją key worker i jestem spokojna : ) Byłam w szoku, że tak ładnie się z dziećmi bawił, narzeczoną sobie nawet znalazł
Położył się jej na kolanach, a ona go głaskała : ))) Chyba trzeba będzie powoli dziecko uświadamiać ;P
Asiu życzę powrotu sił witalnych i, żeby w końcu ten ból głowy Tobie odpuścił : )
Aga trzymam kciuki za szybki koniec remontu i sprzedaj kopa temu swojemu jak Cię denerwuje ;P A wielkością brzucha to się nie sugeruj, na styczniówkach jest dziewczyna, która miała naprawdę mały brzuszek, a córcia ponad 3 kg ważyła : ) No i czekam na Twoją foteczkę
A co do smoczka to bądź twarda : ) Chociaż obawiam się, że jak się braciszek urodzi to Łukasz może monia podpatrzeć i może mu się przypomnieć, obym się myliła :/
A co do mojego taty to jeszcze nie jest przesądzone, być może w październiku przyleci : ) Byle tylko bez matki, bo jak ona się wciśnie to ja się do garażu wyprowadzam :/
Alex Tobie też życzę, żeby główka przestała boleć. A co do tej nieudolności to nie Ty jesteś nieudolna tylko Oliśki to takie wyjątkowe uparte chłopaki
Dota to ja czekam tu na Ciebie z utęsknieniem : ) Mam czerwony dywan szykować i wielki transparent powitalny?
Kasiu super, że z bioderkami Natki wszystko w porządku i super, że z Twoją tarczycą też jest git : ) A co do ceny wizyty to lekarze się niestet y cenią, ale skoro endokrynolog jest dobra to nie ma co oszczędzać : ) Rozwalił mnie Kuba z tym: AŁA : )))) Synek Sylwii Patryk chodzi na szelkach, bo non stop się gdzieś wyrywa i też non stop krzyczy AŁA, a ludzie się oglądają za nim jakby mu rodzice jakąś wielką krzywdę robili
Kurcze wiecie co, byłam pewna, że Olisiowi już dawno 5 wyszły, a tu lipa. W nocu miałam z nim prawdziwy hardcore, od północy do 3 się użerałam i nie wiedziałam o co chodzi. W ciągu dnia też jakiś taki dziwny był, non stop skarpety ściągał i do buzi sobie wkładał. Nie wiem jakim cudem udało mi się zajrzeć do jego buzi (wcześniejsze jakiekolwiek próby zajrzenia kończyły się pogryzieniem
)i okazało się, że dopiero pierwsza piątka mu się przebiła :/ Coś czuję, że przez jakiś czas czeka mnie cyrk na kółkach
Chciało się dzieci, to teraz mam za swoje
Pisałam Wam jaką chryję odwaliłam? Ufarbowałam sobie wczoraj włosy, co z tego, że wcześniej nasmarowałam skórę grubą ilością kremu jak mi cała szyja, uszy i plecy się ufarbowały :/ Kurcze teraz piękna pogoda się zaczęła, a ja muszę w golfie zasuwać :/ Koleżanka mi powiedziała, że jest jakiś preparat do usuwania farby ze skóry i jutro ruszam na jego intensywne poszukiwania : )
A co do tego, że sporo dziewczyn się wykruszyło to teraz taki okres jest i po wakacjach pewnie wrócą. Ja tam w nie wierzę : )
Stosunkowo udanej nocy Kobietki : ) A Tobie Pryzybela jak wejdziesz udanego dzionka : ) Jak tam staranka? Ruszyły pełną parą?