reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

cześć kobitki

ja jak zwykle wieczorową porą sie skradam...
maluchy posnęły...Kuba to już raczej do rana a Natka -to nie wiem????

dziś robię sobie małe SPA-bo coś mnie się też należy...a co..:-)

jutro szoruję skoro świt do szpitala zrobić sobie badanie tarczycowe -bo fuksem udało mi się dostać na prywatną wizytę do mojej endokrynolog-bo tak cieżko do niej ...że szok...teraz przyleciała właśnie do kraju i jak pojedziemy z Natką na bioderka to mnie przyjmie...tylko będziemy musieli poczekać 3 godz.-ale to się wskoczy na zakupy jakieś..nie chcę odpuszczać skoro już sie dostałam bo teraz nie wiem kiedy bylibysmy w Olsztynie i czy ona byłaby osiągalna....

Baśka-dobry tekscik Alexa :-D:-D:-D-no i widzę młody za piwko sie zabiera :szok::-D
Kacha-no Ty to mniej już Jessi na oku...mój też jak był młody to sie za puszki po piwie zabierał z których czasem coś wyciekło.:szok::eek::baffled::-D
Asiu-jeszcze przeglądam przepisy...ale coś tradycyjnego też zapodam...pewnie rosołek bo to nawet dzieciaki zjedzą...


no i dobra lecą ....
sprawić sobie przyjemność :-D:-D:-D
paaaaaaa :rofl2:

a tu jeszcze wrzucam link dla zainteresowanych.
Sklep internetowy sklep.bartek.com.pl
 
reklama
hej

nie mam czasu na neta ale pozdrowię was wszystkie szybciutko, mocno ucałuję!

droga super, puściutko na trasie, dopiero im bliżej morza tym większy ruch, mała bardzo grzeczna w drodze
miejsce mamy super, nad morze przez lasek jakieś 300 m, plaża szeroka, pogoda zmienna
wczoraj był taki upał, że myślałam że zdechnę!
przeszła burza i dzisiaj już lepiej :-)
mamy jednostkę wojskową za płotem i trochę helikoptery z koszalina latają nad głowami :-D mogę zdjęcia robić :-D

jutro mają dojechać moi rodzice więc odpoczniemy od kinka ;-)

całuję mocno :*

p.s. nawet nadrobić czytania nie mam czasu bo tylko mąż i mąż :-D mua :*
 
Kata super, że wyjazd udany, tak tylko maż, tylko mąż, mua, a później we czwórkę wrócicie :-p:-D
Majoszka i jak zrobiłaś sobie dobrze? ;-):-p:-D A pewnie, że od życia coś Ci się należy:-) Trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty, Twoją i Natalki :tak:

U mnie nudy, dzieciaki już śpią, T. śpi, a ja na bezsenność cierpię :baffled:
 
Dzien dobry dziewuszki!!!!!!:-):-):-)

gorąco kurcze i spac nie moge:-D obudziłam sie i myslałam,ze to juz 10;-)
chłopaki twardo śpią....;-)
My dalej na Kaszubach:-) w piatek wracamy do domku:-):-):-)

Fajnie się ze sobą dogadują, a ja się rozpływam jak na nich patrzę :-)

zakochana mamusia;-);-);-)

Katka no wiadomo,ze droga fajna!!! szczególnie krajowa 22. i 11. hihi;-);-)(zreszta sama pisałaś,ze sliczne okolice mijaliscie-och jak miło:-))
Odppczywajcie na maxa i korzystajcie z wakacji!!!!!!!!!!!!!!!!!:tak:;-):-)

Kasia;-)no jasne,ze Ci sie nalezy:-):-)ja tez sobie nie załuje....:tak:

A nasze ciężarne pewnie troche juz zmeczone...tak te tygodonie lecą...pewnie brzuszki juz pokaźne;-)

no dobraaa koncze powoli,tak powolutku;-)
i miłego dnia zycze w pracy, w domkach...na wczasach!!!!:-):-):-)

paaaaaaaaaaaaaaaaaaa:-):-):-):-):-)
 
Hej hej...:-)
Asia- nie dramatyzuj he he....:-p:-D Nie rozpada sie tylko to okres wakacyjny, wiec wiadomo....:-)
Ja z reszta sama niby w domu siedze, ale takie nudy, dzien do dnia podobny, ze nawet nie ma czasem o czym pisac....

Dota- dobre....:-)
 
Alex;-);-)

kurde musze isc juz do tej łazienki ale ostatnio mały nie chce sie kąpać...jak pytamy, to i owszem-biegnie,sam sie rozbiera:tak: wchodzi do wanny i po minucie chce wychodzic...echhh...a jeszcze tak niedawno nie moglismy go z wanny wyjąc:-D
ale za to nad morzem kąpie sie do bólu, usta sine,trzesie sie.... ale mowi:jeszcze nieeee:-D
dobra ide-a moze dzis bedzie inaczej;-):-D

narka!!!;-);-) (nie pijcie za duzo,dzis dopiero sroda:-p)
 
Ale wiesz co Dota , u nas podobnie z kapiela. Jeszcze niedawno nie chcial wychodzic z wanny, a teraz sam wyciaga korek oddaje zabawki i chce wychodzic....:tak::tak::eek: Wyglada na to , ze moze tak maja w tym wieku te nasze dzieciaczki....:baffled:
 
reklama
Alex, zlituj się, ja i dramatyzm, hehehe, dobre;-):-D
Nie trzeba jednak być histerykiem, żeby stwierdzić, że wiele osób "zniknęło". No, ale to wybór każdego.
No i masz rację, co tu pisać, jak nikt też nie pisze? I koło się zamyka.
Dota, żeby dziś było inaczej:tak:;-)
 
Do góry