kal.aga
mama Łukasza i Krzysia
hej
a ja wróciłam z zakupów
jak wyjechałam o 8.30 tak dopiero na 16 ściągnęłam, a kasy wydałam hoho;-)
mój tata postanowił reanimować pasata, więc pozamawiałam części - narazie 200 zł (ciekawe czy mu się uda)
kupiłam w końcu szlafrok do szpitala i dwie koszule i jeszcze tochę duperelków i zapas żywności chyba na pół miesiąca (mam nadzieję że na tyle wystarczy)
no i zajrzałam do pracy, co tam słychać. Posiedziałam poplotkowałam, poduczyłam jeszcze moją następczynię
kasiamaj- ale masz wyrozumiałego synka może i Natalka w końcu się zlituje nad mamą
weroniczka- trzymam kciuki
magdaleka- a może warto by było zrobić badania, mój M. robił i właśnie wyszło że ma chorobę stawów (dnę czy jakoś tak) ale d... nie chce się leczyć, bo mu teraz nie dokuczają, a piwa by nie mógł pić, ale jak przyjdzie jesień i zima to znów będzie narzekać na ból
jutrzenka- fajnie że chociaż w basenie możecie się poluskaćale raczej się nie nudzicie co nie?
basia- nie wiem co napisać - to straszne:-(
dota- nieciekawa historia z tą dziewczyną, jakoś nie widzę szans jej odnalezienia
a ja wróciłam z zakupów
jak wyjechałam o 8.30 tak dopiero na 16 ściągnęłam, a kasy wydałam hoho;-)
mój tata postanowił reanimować pasata, więc pozamawiałam części - narazie 200 zł (ciekawe czy mu się uda)
kupiłam w końcu szlafrok do szpitala i dwie koszule i jeszcze tochę duperelków i zapas żywności chyba na pół miesiąca (mam nadzieję że na tyle wystarczy)
no i zajrzałam do pracy, co tam słychać. Posiedziałam poplotkowałam, poduczyłam jeszcze moją następczynię
kasiamaj- ale masz wyrozumiałego synka może i Natalka w końcu się zlituje nad mamą
weroniczka- trzymam kciuki
magdaleka- a może warto by było zrobić badania, mój M. robił i właśnie wyszło że ma chorobę stawów (dnę czy jakoś tak) ale d... nie chce się leczyć, bo mu teraz nie dokuczają, a piwa by nie mógł pić, ale jak przyjdzie jesień i zima to znów będzie narzekać na ból
jutrzenka- fajnie że chociaż w basenie możecie się poluskaćale raczej się nie nudzicie co nie?
basia- nie wiem co napisać - to straszne:-(
dota- nieciekawa historia z tą dziewczyną, jakoś nie widzę szans jej odnalezienia