Yo kobitki!
Mialam wczoraj napisac, ale zadzwonilam do rodzicow i gadalismi i gadalismy, bo wlasnie wocili z urlopu i sie dawno nie slyszelismy No i w ogole przez ten upal to tak mi sie nic nie chce, zwlaszcza jak sama siedze w domu...
Wlasnie sie nas babka w przedszkolu zapytala, czy chcemy mloda juz do starszej grupy poslac czy dopiero od wrzesnia i nie wiem czy dobrze zrobilismy, ale zostawilismy ja jeszcze na wakacje u maluszkow (tam sa dzieci 0d 1,5-2,5r)... akurat tak chetnie zaczela chodzic, przestala plakac i w ogole szczesliwe dziecko, ze narazie zaoszczedze jej stresu, zwlaszcza ze mam nadzieje do wrzesnia juz ostatecznie sie pozegnamy z pieluchami no i powinna juz sie swobodniej z jezykiem czuc...
Kasiamaj, ja tez bym swoich uszczesliwila plackami, ale za duzo szczescia na raz by bylo, bo wczoraj pierogi dostali, wiec dzisiaj cos zdrowszego musi byc (ale jeszcze nie wiem co?) mam zawalona zamrazarke miechem na grilla i boje sie ruszac, bo mi powypada wszystko;-)
No wlasnie R ma w czwartek urodziny i mam zgryza bo chce wieksza imprezke zrobic, a zapowiadaja ze ma padac... No i w weekend tez ponoc bedzie deszcz, a mi sie nie chce w domu imprezowac, bo mimo wszystko powyzej 20 stopni bedzie....
Moja tesciowa trafila z R urodzinami, bo zawsze w ten dzien ma wolne od pracy, bo swieto Quebecu mamy:-).
Paula, no to wreszcie sobie odpoczniesz troche i bedziesz miala wiecej czasu dla Julci i dla siebie
Aga, no to dzielny Luki, ja sie ciagle waham umowic na wizyte, bo moje dziecko jest nieprzewidywalne i zaczyna sie bac obcych, zwlaszcza jak sie do niej z lapami pchaja;-)
Weroniczka, ja tez chyba musze Kaye do zoo zabrac, albo parku safari bo strasznie lubi zwierzeta, a przy okazji i dla nas fajna rozrywka bedzie.
I brawo dla Twojej dzielnej Malgosi... Szybciutko zalapala nocnikowanie, i zawsze troche grosza w kieszeni zostaje za pampersy
Dotka, Kata, Alex, Ewe nie wiem co by do Was madrego napisac, to sie chociaz ladnie witam!!!:-)
Odkrylam nowa gierke tower defence, to sobie chwile popykam i tez ide pranko wstawic i poskladac, to co juz wysuszone... Kurcze ale ten czas leci...
Mialam wczoraj napisac, ale zadzwonilam do rodzicow i gadalismi i gadalismy, bo wlasnie wocili z urlopu i sie dawno nie slyszelismy No i w ogole przez ten upal to tak mi sie nic nie chce, zwlaszcza jak sama siedze w domu...
Wlasnie sie nas babka w przedszkolu zapytala, czy chcemy mloda juz do starszej grupy poslac czy dopiero od wrzesnia i nie wiem czy dobrze zrobilismy, ale zostawilismy ja jeszcze na wakacje u maluszkow (tam sa dzieci 0d 1,5-2,5r)... akurat tak chetnie zaczela chodzic, przestala plakac i w ogole szczesliwe dziecko, ze narazie zaoszczedze jej stresu, zwlaszcza ze mam nadzieje do wrzesnia juz ostatecznie sie pozegnamy z pieluchami no i powinna juz sie swobodniej z jezykiem czuc...
Kasiamaj, ja tez bym swoich uszczesliwila plackami, ale za duzo szczescia na raz by bylo, bo wczoraj pierogi dostali, wiec dzisiaj cos zdrowszego musi byc (ale jeszcze nie wiem co?) mam zawalona zamrazarke miechem na grilla i boje sie ruszac, bo mi powypada wszystko;-)
No wlasnie R ma w czwartek urodziny i mam zgryza bo chce wieksza imprezke zrobic, a zapowiadaja ze ma padac... No i w weekend tez ponoc bedzie deszcz, a mi sie nie chce w domu imprezowac, bo mimo wszystko powyzej 20 stopni bedzie....
Moja tesciowa trafila z R urodzinami, bo zawsze w ten dzien ma wolne od pracy, bo swieto Quebecu mamy:-).
Paula, no to wreszcie sobie odpoczniesz troche i bedziesz miala wiecej czasu dla Julci i dla siebie
Aga, no to dzielny Luki, ja sie ciagle waham umowic na wizyte, bo moje dziecko jest nieprzewidywalne i zaczyna sie bac obcych, zwlaszcza jak sie do niej z lapami pchaja;-)
Weroniczka, ja tez chyba musze Kaye do zoo zabrac, albo parku safari bo strasznie lubi zwierzeta, a przy okazji i dla nas fajna rozrywka bedzie.
I brawo dla Twojej dzielnej Malgosi... Szybciutko zalapala nocnikowanie, i zawsze troche grosza w kieszeni zostaje za pampersy
Dotka, Kata, Alex, Ewe nie wiem co by do Was madrego napisac, to sie chociaz ladnie witam!!!:-)
Odkrylam nowa gierke tower defence, to sobie chwile popykam i tez ide pranko wstawic i poskladac, to co juz wysuszone... Kurcze ale ten czas leci...