kasiamaj
mama 2007/2010
cześć mamuśki ;-)
wpadłam na chwilkę -bo zbieramy sie na śniadanko i na lufry ;-)
u nas ok.
wczoraj wróciliśmy od dziadków-byłam odebrać moją kasiorkę z zakładu.:-):-):-)
oj....od razu mi się lepiej zrobiło
myślimy nad zakupem hulajnogi dla Kuby-(chyba dostanie od dziadków na dzień dziecka)
wczoraj kumpeli córka jeżdziła-widziałam że aż Kubę nosi..żeby też pośmigać-ona ma taką 3 kołową w szoku byłam młody od razu załapał jak to się robi....:-)
dziadkowie nie wiedzą co mu kupić -to będzie jak znalazł.
wczoraj teściowa robiła syrop z mniszka lekarskiego-podobno dobry na objawy grypy i na wzmocnienie odporności -dała nam słoiczek dla Kuby.
wiecie- smak taki jak miodek -tak sobie myślę że skoro to takie cudowne właściwości ma-to może i my byśmy zrobili.....-ale trzeba byłoby sie wybrać na kwiatki...hmmm..u nas ich pełno na łąkach.
kupujecie już maluchom sandałki????
bo u nas problem z wysokim podbiciem....
może dziś coś wyszukam....może coś dowieżli.....
no nic już nie zanudzam....
miłego dnia.
Sylwia-jejeku-biedny Marcelek,oby lek zadziałał i żeby to nie było to co przypuszczają.
Kacha-udanego połowu mieszkania...piszesz ze masz taką chęć...
wpadłam na chwilkę -bo zbieramy sie na śniadanko i na lufry ;-)
u nas ok.
wczoraj wróciliśmy od dziadków-byłam odebrać moją kasiorkę z zakładu.:-):-):-)
oj....od razu mi się lepiej zrobiło
myślimy nad zakupem hulajnogi dla Kuby-(chyba dostanie od dziadków na dzień dziecka)
wczoraj kumpeli córka jeżdziła-widziałam że aż Kubę nosi..żeby też pośmigać-ona ma taką 3 kołową w szoku byłam młody od razu załapał jak to się robi....:-)
dziadkowie nie wiedzą co mu kupić -to będzie jak znalazł.
wczoraj teściowa robiła syrop z mniszka lekarskiego-podobno dobry na objawy grypy i na wzmocnienie odporności -dała nam słoiczek dla Kuby.
wiecie- smak taki jak miodek -tak sobie myślę że skoro to takie cudowne właściwości ma-to może i my byśmy zrobili.....-ale trzeba byłoby sie wybrać na kwiatki...hmmm..u nas ich pełno na łąkach.
kupujecie już maluchom sandałki????
bo u nas problem z wysokim podbiciem....
może dziś coś wyszukam....może coś dowieżli.....
no nic już nie zanudzam....
miłego dnia.
Sylwia-jejeku-biedny Marcelek,oby lek zadziałał i żeby to nie było to co przypuszczają.
Kacha-udanego połowu mieszkania...piszesz ze masz taką chęć...