reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Witam w piątkowy wieczór.
U nas pogoda koszmarna cały dzień lało a teraz jak dzieci śpią to się rozpogodziło.
Paula a o jaką dokładnie Ci chodzi maszynkę do lodów? Bo ja miałam do czynienia z kilkoma.

Dziewczyny może mnie poratujecie. Potrzbuję kupić Małgosi wózek parasolkę i nie mam pojęcia jaka będzie dobra bo jest ich od cholory i można dostać oczopląsu i zgłupieć.
 
reklama
dobry wieczór

dziś ciąg dalszy wybryków Kuby...zrobił się przez ostatnie dni jakiś nieznośny :zawstydzona/y:
nic nie słucha...jak sie do niego coś mówi to on jakby głuchy...:szok::wściekła/y:

Pryzy-masz rację :tak:
Kacha-z Kubą też miałam skurcze ale trochę póżniej i nie tak mocno...do tego chyba mnie jeszcze boli blizna po cesarce...bo aż szczypie.
ze spaniem to masakra.....-a przez to wszytko jakaś nerwowa jestem....
Ewedja-ciekawe...:-D:-D:-D
Weroniczko-a może wybierz sie z Małgośką do sklepu i samej uda Ci sie dokonać wyboru jak ją przypasujesz do kilku wózków???

to chyba na tyle...
dobrej nocki -bo chyba nie ma nikogo żeby pogadać
 
Hej Kobiałki:-)

Kacha
to życzę powodzenia w szukaniu chałupki.
Kasiamaj łączę się w bólu bo mój Marcel też jest nieznośny. Mieszkamy w tym domku już 6 miesięcy i jak do tej pory jeszcze ani razu nie wyszedł poza "posesję" a dzisiaj dwa razy zgarnęłam go z ulicy:szok: (na szczęście bardzo mało ruchliwa) i kilka razy z ogródka sąsiadów:wściekła/y::wściekła/y: Wędrowniczek się znalazł:wściekła/y: A jak mu mówię że postawię go do kąta jak wyjdzie jeszcze raz to on "nie nie nie nie nie nie"
 
Sylwia-a weż nic nie mów...znam to nie nie nie...mój to jeszcze walnie tak przekonująco- ...NO NIE....czasem to aż mnie krew zalewa jak widze te jego minki :szok::zawstydzona/y:...a jak krzyknę na niego to ten udaje obrażonego pyszczek w podkówkę i patrzy :shocked2:tylko na moją reakcję i czeka czy ma się rozpłakać -czy nie...???-cwaniak jeden!!!!
nie wiem co mu sie stało-bo taki nie był...ostatnie dni tak mu palma odbija...
boję się co będzie jak się mała urodzi...????chyba na psychiatryku mnie zamkną :szok::eek:

Paula -fajna ta maszynka...trzymam kciuki za pogodę na jutro.:tak:;-)
 
Czesc...:-)
To ja tez sie dolacze do mam nieznosnych chlopakow....;-) Moj zawsze grzeczny Oliwier tez jakby malpiego rozumu ostatnio dostal....:dry:Zawsze ladnie sie sluchal, teraz robi co mu sie podoba, a jak cos jest nie po jego mysli, to zaraz czyms rzuca... Wariactwo normalnie... To chyba taki wiek u naszych chlopakow....:dry:
 
dobry wieczor

widze ze nie tylko ja mam takie problemy z Zakim, tez strasznie ucieka dzis w centrum handlowym zrzucil dvd dobrze ze bylo w opakowaniu i ze steropianem i nic sie nie stalo, a tak byli bysmy niezle do tylu, normalnie ja z nim osiwieje, a najgorsze jest to ze jak wychodzimy cala rodzinka to on wogole nie chce isc do D czy z nim za reke tylko wszystko ze mna, a jak wychodzi z D samym to jest super mowi mi D normalnie z nim spaceruje, w wozku juz wogole nie wychodzimy bo u nas jak wyjde z Zakim wozkiem to zawsze mi zrobi siusiu w majty, a jak jest na nozkach to zawsze pamieta jak mu sie chce siusiu czy kupke, a no i musze pochwalic choc za jedno moje dziecie pozbylismy sie smoczka i obeszlo sie w sumie bez zadnych hiisterii poprostu jak by o nim zapomnial z dnia na dzien, czasami cos zapyta o smoczka ale ja odwracam jego uwage i za chwile zapomina i usypia mi bez smoczka, :tak::tak::tak:, ale dzis jak zobaczyl smoczki w sklepie to chcial kupic ale dal sobie wytlumaczyc ze nie i za to dostal ksiazke kota w butach(choc we wloszech to sie nazywa KOT W GUMIAKACH)

dobra tyle o mnie, choc jeszcze sie pozale, nie wiem dlaczego ale strasznie mnie boli w prawym boku i jak stoje prosto jest nie do wytrzymalnia tylko jak jestem zgieta jest ok, nie wiem dalczego mam nadzieje ze przejdzie

kasiamaj przejscia bolesci zycze juz blizej niz dalej masz :tak::tak::tak:

paula trzymam kciuki zeby nastapil przyplyw gotowki i zebys kupila taka maszyne, ja jak teraz mam termomix to lody tez w domu robie wlasnie dzis byly na deser, w sumie od kad mam tego robota, juz prawie miesiac to tylko raz gotowalam w normalnych garczkach :tak::tak::tak: swietna sprawa


a i dla zainteresowanych z mojej pracy na razie nici na jezyk arabski zajelam 2 miejse jedyna nadzieja ze moze ta co zajela pierwsze zrezygnuje i moze mi sie poszczesci no ale coz, moze cos w koncu znajde
 
dobry wieczor

ja ostatnio malo aktywana jestem bo mam kociokwik w pracy, 2 osoby ktore sie na wzajem zstepuja poszly na zwolnienie i dostalam drugi rejon w prezencie :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: na 9 dni :wściekła/y::wściekła/y:. Normalnie nie wiem w co lapy wsadzic :no::no:

poczytuja Was w miare mozliwosci ale pisac nie mam juz sily.

Asia hehehe ja nie pamietalam jak to sie dokladnie nazywalo to urzadzenie :-D:-D:-D jak piszesz ze nebulizator to tak widocznie jest :-D:-D:-D

Ewedja trzymam kciuki

Weroniczka ja mam Active Baby Design, ogolnie nie jest zly ale juz bym drugi raz tego typu wozkanie kupila :no:, do tej pory jezdzimy jeszcze glownie x-landerem i jest rewelacyjny i jak wychodze tym malym (jak jade gdzies moim autem) to juz nie jest tak kolorowo. Ten co mam ma te dwie oddzielne raczki, juz wiem ze nie jest to wygodne do prowadzenia, ciezko podejsc pod kraweznik, poza tym te plastikowe kola to juz nie pompowane :no:. Napewno jak bym teraz kupowala wozek to taki z raczka jak sa w czolgach :tak::tak:

Kasia bidulko a jak sie teraz czujesz?

Paula a Jula miala juz te buty piankowe wczesniej, one sa fajne takie lekkie ale zy na lato sa dobre, nie odparza stopki ??

co do lobuzowania maluchow to u nas nie jest jeszcze zle, czasem ma focha i cos broi a jak ja krzycze to patrzy na mnie jak ten kot w shreku, z taki niewinnymi oczami z pod byka :-D:-D:-D. Czesto musze panowac nad soba zeby sie nie zasmiac bo on tak patrzy i patrzy i mnie rozbraja :-D:-D

gorzej z nocnikiem, moe nie mamy takiej konsekwencji w dzialaniu, Sylwia slusznie pisala ze trzeba siedziec kilka dni w domu i juz calkiem sie tym przejac, A my ciagle gdzie, a to spacer a to co innego i wtedy musze zalozyc pieluche i on juz nie wie kiedy moze sikac.

ale staram sie mu w domu zawsze sciagac, narazie da sie posadzic ale jak on chce, tylko z siusianiem gorzej. Choc dzis po obsikaniu podlogi na chwile 3 razy siadal bo chcial i w koncu zrobil.
Zobaczymy, narazie jeszcze sie nie stresuje, moze w lato bedziemy sikac pod drzewko :tak:

i nie wiem co tam komu jeszcze,

wybaczcie ale padam na pysio, jutro sie odezwe, R ma sluzbe wiec bede cala dla Was :tak::tak::tak::tak:

buziaki
 
reklama
hej

a co to strajk głodowy na forum :szok::szok::szok::szok:

ja dziś sama z Kuba cały dzień. Byliśmy w pralni po R garnitur, na spacerze, w sklepie. I tak dzień zleciał.

Jutro idziemy na komunie do mojej siostry syna a R chrześniaka, ojjj cieżki miesiąc nas czeka przez to:sorry::sorry::sorry::

a co tu takie pustki, jak ja jestem to Was nie ma :confused:
 
Do góry