reklama
kasiamaj
mama 2007/2010
dobry wieczór
i to na tyle.........
dobranoc
i to na tyle.........
dobranoc
stefanka
CENTRUM DOWODZENIA NICZYM
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2007
- Postów
- 4 625
Paula21
Grudzień '07
Stefka hehe to zapodałaś!!!
Asia aż tak się nie znam, ale wszystkim sie Spychowo z Jurandem kojarzy...
Weronika hehe to się książka przykleiła teściowej?
Pryzybela yo, yo!!!
Wrzuciłam focie na zamku... ;-)
Idę do córki bo się kąpie u babci...
Asia aż tak się nie znam, ale wszystkim sie Spychowo z Jurandem kojarzy...
Weronika hehe to się książka przykleiła teściowej?
Pryzybela yo, yo!!!
Wrzuciłam focie na zamku... ;-)
Idę do córki bo się kąpie u babci...
alex3meyer
Matka gagatka
Czesc... ja sie tylko witam..:-)
Weny brak, ale podczytuje co nieco.... Nawet wczoraj mialam skrobnac cos, ale w rezultacie nie skrobnelam, glowa mnie tez bolala i w sumie poszlam wczesnie spac....
Teraz lece kapac Oliwiera... no i moze jeszcze pozniej zagladne....
Weny brak, ale podczytuje co nieco.... Nawet wczoraj mialam skrobnac cos, ale w rezultacie nie skrobnelam, glowa mnie tez bolala i w sumie poszlam wczesnie spac....
Teraz lece kapac Oliwiera... no i moze jeszcze pozniej zagladne....
kacha_wawa
12.2007/01.2010/09.2011
Hehehe Weroniczko widać teściowej bardzo się książka spodobała ;-)
Asia ja tak jak Ty też niestety kilka książek straciłam, które pożyczyłam, bo jestem tak głupia i naiwna, że pożyczam ludziom w dobrej wierze, a później zapominam komu co pożyczyłam
Alex witaj w klubie, u mnie też brak weny Znaczy się mam wenę na marudzenie, ale dam sobie już z tym spokój, każdy ma jakieś problemy i już nie będę nikogo moimi jeszcze obarczać.
Asia ja tak jak Ty też niestety kilka książek straciłam, które pożyczyłam, bo jestem tak głupia i naiwna, że pożyczam ludziom w dobrej wierze, a później zapominam komu co pożyczyłam
Alex witaj w klubie, u mnie też brak weny Znaczy się mam wenę na marudzenie, ale dam sobie już z tym spokój, każdy ma jakieś problemy i już nie będę nikogo moimi jeszcze obarczać.
jutrzenka
Szczęsliwa mamusia :)))
dobry
hmm mialam cos wiecej skrobnac ale chyba przez bratowa nie dam rady. Przyszla z browarkiem a ze jedno to dla mnie full to jestem jakas zmeczona
chyba ide spac
hmm mialam cos wiecej skrobnac ale chyba przez bratowa nie dam rady. Przyszla z browarkiem a ze jedno to dla mnie full to jestem jakas zmeczona
chyba ide spac
alex3meyer
Matka gagatka
jutrzenka- Tak tak, jasne, 1 browarek....;-)
Ok, ja tez ide spac...
Ok, ja tez ide spac...
reklama
Ooo jakie zajete kobietki z wieczora
Ja tez swoja odtransportowalam do wyrka po uprzednim wyszorowaniu R poszedl ja polozyc i przed snem zazyczyla sobie malodie z "Barbie ksiezniczka i zebraczka". R strasznie falszowal, no to mloda marudzi :eeee mama zaspiewa, no to R zaczal sie bardziej starac, wiec dziecko usatysfakcjonowane mowi: ooo tata umie spiewac!
(ale uwierzcie mi ze nie umie)
Asia wpadki przeciez moga sie jeszcze zdarzac i to nic dziwnego, ale fakt ze na wszelki wypadek lepiej lozko zabezpieczac:-)
Kacha, nie krepuj sie narzekac! W koncu miedzy innymi po to jestesmy zeby wysluchac i pocieszyc troche
Stefanka, nie pamietam czy Ci wczesniej odpowiedzialam- skleroza nie boli niestety:-)... Kaya praktycznie wcale w domu nie probuje gadac po francusku.... Jak juz cos powie, to mowi ze tak sie mowi w przedszkolu:-)... Na pewno jeszcze nieduzo rozumie, ale jak po nia ide i babki cos do niej zagaduja, to tak wyglada jakby kumala duzo i przytakuje, slucha polecen, ale chyba w duzej mierze to przypadek.
Czasem smieszne sytuacje wychodza jezykowe. Jak Kaya pokazywala corce sasiada misia przez okno i mowi do dziewczynki, ze to misiu... a ta mala z dworu do Kayi: miss you???
Dobra ide dalej poczytac i do spanka, bo ostatnio pozno zasypiamy, a rano trzeba trzezwym byc
Ja tez swoja odtransportowalam do wyrka po uprzednim wyszorowaniu R poszedl ja polozyc i przed snem zazyczyla sobie malodie z "Barbie ksiezniczka i zebraczka". R strasznie falszowal, no to mloda marudzi :eeee mama zaspiewa, no to R zaczal sie bardziej starac, wiec dziecko usatysfakcjonowane mowi: ooo tata umie spiewac!
(ale uwierzcie mi ze nie umie)
Asia wpadki przeciez moga sie jeszcze zdarzac i to nic dziwnego, ale fakt ze na wszelki wypadek lepiej lozko zabezpieczac:-)
Kacha, nie krepuj sie narzekac! W koncu miedzy innymi po to jestesmy zeby wysluchac i pocieszyc troche
Stefanka, nie pamietam czy Ci wczesniej odpowiedzialam- skleroza nie boli niestety:-)... Kaya praktycznie wcale w domu nie probuje gadac po francusku.... Jak juz cos powie, to mowi ze tak sie mowi w przedszkolu:-)... Na pewno jeszcze nieduzo rozumie, ale jak po nia ide i babki cos do niej zagaduja, to tak wyglada jakby kumala duzo i przytakuje, slucha polecen, ale chyba w duzej mierze to przypadek.
Czasem smieszne sytuacje wychodza jezykowe. Jak Kaya pokazywala corce sasiada misia przez okno i mowi do dziewczynki, ze to misiu... a ta mala z dworu do Kayi: miss you???
Dobra ide dalej poczytac i do spanka, bo ostatnio pozno zasypiamy, a rano trzeba trzezwym byc
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 315
- Wyświetleń
- 49 tys
Podziel się: