reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Stefanka, mogłam tę zniewagę przetrawić w cztery oczy, ale wypowiedziana publicznie to już policzek. :wściekła/y:
Zapamiętam to sobie,Ty, Ty.... królewno Ty moja, hehehehe
 
reklama
Stefka hehe to zapodałaś!!! :-D:-D:-D

Asia aż tak się nie znam, ale wszystkim sie Spychowo z Jurandem kojarzy...:-D

Weronika hehe to się książka przykleiła teściowej? :-D

Pryzybela yo, yo!!!

Wrzuciłam focie na zamku... ;-)

Idę do córki bo się kąpie u babci... :rofl2::-D:-D:-D
 
Czesc... ja sie tylko witam..:-)
Weny brak, ale podczytuje co nieco.... Nawet wczoraj mialam skrobnac cos, ale w rezultacie nie skrobnelam, glowa mnie tez bolala i w sumie poszlam wczesnie spac....

Teraz lece kapac Oliwiera... no i moze jeszcze pozniej zagladne....
 
Hehehe Weroniczko widać teściowej bardzo się książka spodobała ;-)
Asia ja tak jak Ty też niestety kilka książek straciłam, które pożyczyłam, bo jestem tak głupia i naiwna, że pożyczam ludziom w dobrej wierze, a później zapominam komu co pożyczyłam :sorry2:
Alex witaj w klubie, u mnie też brak weny :tak: Znaczy się mam wenę na marudzenie, ale dam sobie już z tym spokój, każdy ma jakieś problemy i już nie będę nikogo moimi jeszcze obarczać.
 
dobry

hmm mialam cos wiecej skrobnac ale chyba przez bratowa nie dam rady. Przyszla z browarkiem a ze jedno to dla mnie full to jestem jakas zmeczona :-D:-D

chyba ide spac :sorry2::sorry2:
 
reklama
Ooo jakie zajete kobietki z wieczora:)
Ja tez swoja odtransportowalam do wyrka po uprzednim wyszorowaniu:tak: R poszedl ja polozyc i przed snem zazyczyla sobie malodie z "Barbie ksiezniczka i zebraczka". R strasznie falszowal, no to mloda marudzi :eeee mama zaspiewa, no to R zaczal sie bardziej starac, wiec dziecko usatysfakcjonowane mowi: ooo tata umie spiewac!:baffled:
(ale uwierzcie mi ze nie umie:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D)
Asia wpadki przeciez moga sie jeszcze zdarzac i to nic dziwnego, ale fakt ze na wszelki wypadek lepiej lozko zabezpieczac:-)
Kacha, nie krepuj sie narzekac! W koncu miedzy innymi po to jestesmy zeby wysluchac i pocieszyc troche:tak:
Stefanka, nie pamietam czy Ci wczesniej odpowiedzialam- skleroza nie boli niestety:-)... Kaya praktycznie wcale w domu nie probuje gadac po francusku.... Jak juz cos powie, to mowi ze tak sie mowi w przedszkolu:-)... Na pewno jeszcze nieduzo rozumie, ale jak po nia ide i babki cos do niej zagaduja, to tak wyglada jakby kumala duzo i przytakuje, slucha polecen, ale chyba w duzej mierze to przypadek:tak:.
Czasem smieszne sytuacje wychodza jezykowe. Jak Kaya pokazywala corce sasiada misia przez okno i mowi do dziewczynki, ze to misiu... a ta mala z dworu do Kayi: miss you???:-D

Dobra ide dalej poczytac i do spanka, bo ostatnio pozno zasypiamy, a rano trzeba trzezwym byc:tak:
 
Do góry