reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

reklama
No właśnie myślałam, że dzisiaj miesiąc, a on pokazuje 4 tygodnie:sorry: A jutro pewnie będzie pokazywał miesiąc i 1 dzień i Młoda zostanie postarzona o 3 dni, bo to tak jakby się urodziła 28 stycznia :-D Hehehe, ale sobie problem wymyśliłam :-D
 
Kata - Niewyżyta na maxa jesteś!!!! Tu łyżwy lepsze od sexu, a tu ognisty lisek!! Dziewczyna zrób coś z tym, bo za chwilę - jak to mówi moja koleżanka "bydziesz po gelyndrze jeździć tam i nazot" ;-)

Kacha - biedny Oliś,a z tym wiekiem Jess to rzeczywiście sobie wymyśliłaś. Lepiej idź odpocząć po nocnej jeździe niż myśleć o głupotkach.

Idę obiad kończyć..
 
Witam się niedzielnio,
Ale tu dziwnie. Nie mam przekonania.
Głowa mnie dzisiaj boli.

Kata chyba mi smaka narobiłaś łyżwami :tak: A co do google chrome to mi wiele osób odradzało.
Kacha Oliś to w końcu Prezio pełną gębą, nie znosi niedogodności.
Bacha głowa do góry, kto nie ryzykuje ten nie ma :tak::tak:
 
Osz kurka co to za zmiany?????? Jeszcze nie wiem, czy mi sie podoba:-p
A tak w ogole to dzien dobry!!!!
Ja tez liska uzywam i jestem zadowolona, mam win 7 i explorer mi nawalal, a lisek smiga bez zarzutu:tak:
Stefa fajne te sofki, ja wlasnie tez sie zastanawiam nad kupnem czegos innego niz moj naroznik, ale sie zdecydowac nie moge:baffled: No i tez bym chciala cos ze skory... Musze sie porozgladac jak czas bedzie:-)
A bedzie duuuzo czasu. Jestem w malej rozterce, bo w piatek wieczorem dzwonila do mnie babka z przedszkola i od poniedzialku Kaya idzie!!!:szok: Kurcze wiedzialam, ze to bedzie gdzies w marcu, ale nie ze az tak szybko:baffled: Ale i tak sie z drugiej strony bardzo ciesze, bo wreszcie mloda bedzie miec kontakt z rowiesnikami... Dzisiaj idziemy papiery podpisac... Najgorsze ze z rana jedziemy na wyniki do szpitala z R, wiec Kayke babcia zaprowadzi... Na szczescie przedszkole mamy pod domem i potem zrobimy nalot i zobaczymy jak sie dziecina sprawuje:tak:....
Fajnie nam sie udalo, bo to przedszkole panstwowe, a prowadzi Polka, wiec jakby co ,to mlodej bedzie razniej na poczatku...
;-)
Ale dzisiaj pospalam..... Kaya mnie o 7 rano obudzila, to wzielam kocyk, poszlam z nia do salonu, zeby R mogl jeszcze pospac, dalam jej suche chrupki kukurydziane, kakao do picia i wlaczylam bajke... I przycielam komara.... budze sie (godzina 9:45!:szok:), R kolo mnie (Kaya go obudzila;-)), ale tak sie ladnie bawila i grzecznie ze mamusia mogla pospac.... Tak mi sie milutko niedziela zaczela:-):-):-)

Weroniczka, a ja zakwas wlasnie od 3 dni na chlebek robie:) Ale fatalny ma zapach:eek:... Mam nadzieje ze nie bedzie tego w chlebie czuc;-)

No i co by tu jeszcze napisac.... @ mi sie spoznia i mam nadzieje ze to przez to chorobsko... Chybabym ze strachu wariowala jakby inny powod byl, bo nie dosc ze sie lekow ostatnio nabralam, to na rtg bylam....:baffled:
Dobra, buzka dla wszystkich i zmykam zupke gotowac! Na 1 do przedszkola, to mloda pewnie bedzie spiaca i marudna bo wczesnie wstala:tak:
 
hejo

wlasnie dochodze co gdzie i jak jest w tym nowym wygladzie forum mam nadzieje ze dojde w sumie grafika fajna ale trzeba sie przyzwyczaic

ja dzis caly dzien w domu i jakas taka kapnieta jestem pewnie @ sie zbliza duzymi krokami :tak::tak::tak: niestety :no::no::no:, chlopaki byli na placu zabaw, u nas ciag dalszy wiosny, uciekam na kawke ktora mi D zrobil, zajze jeszcze pozniej

baska powodzenia

kasia wytrwalosci, miejmy nadzieje ze u prezesa byl to jednorazowy wyskok

kata
fajna musi byc taka zabawa na lyzwach, nie pamietam ile lat temu mialam lyzwy na nogach :)
 
Tiramisu zjedzone chałka w piekarniku się rumieni a dzieci lepią pierogi z ciastoliny. Jeszcze tylko godzinka i pójdą zołzy spać. Już są marudne bo zmęczone. No i tyle bo Małgośka już się złości bo to jej pora mycia. Zaglądnę później.
 
Kata - wierzę kochana bo muszę ;-);-)
Madzia - wiem, wiem ale i tak się jutra boję, chyba sobie dziś piwko wypiję to może nie będę w nocy myśleć tylko spać :-D
Pryzybela - Głowa do góry, wiesz że dzieciaczki lepiej znoszą rozstania od nas. Zeszły cały tydzień Alex był już z moją mamą po całym dniu. Wiem że to babcia i w ogóle ale i tak ciągle dzwoniłam jak tam i takie tam a ten urwis nawet się nie wzruszył i nie chciał pogadać ze mną przez telefon.:-:)-(
Ewedja - dziękuję!!
Weroniczka - a gdzie dla nas tiramisu??!!
 
reklama
hejka!!!

ojej ale zmiany....hmmmm...musze sie przyzwyczaic...hihi...
Kata kliknełam u Ciebie "dziekuje" -pod Twoim postem bo chcialam zobaczyc co to jest....ale tak naprawde Ci nie dziekuje ...hihi....:rofl2:

u nas wiosna, i cały łikend morze,morze...kurde ile ludzi było-jak w sezonie:szok: i zakupy...jakies szalenstwo zakupowe mnie ogarnęło...ale juz sie uspokoiłam:cool:

udanego wieczorku baby i babeczki małe wisieneczki:-):-):-)
do jutra!paaaaaaaaaaaaaaaa:-):-):-)
ps. a! widze ze mozna usunąć podziekowania...e tam niech sie Katka cieszy;-)

znowu ps. jutro Wam poodpisuje,ok?pa!
 
Ostatnia edycja:
Do góry