sylwia- bardzo przepraszam, że cię pominęłam
No cośty, nie przepraszaj;-) Mi też baaaardzo często zdarza się nie napisac do wszystkich:-)
Zresztą przeciez wszystkie wiemy, że jak ktoś nie jest wymieniony w poście to nie znaczy, że jest zapomniany i nielubiany, nie?
niewiem co opetało moja corke:-(
Może męczą ją jakieś złe sny? Marcelowi też zdarza się budzic w nocy z rykiem:-(
Powodzenia i wytrwałości przy dietce:-)
i bił dzieci i rzucał zabawkami
no i jak ja mam mu wytłumaczyc że nie wolno????
Grzechotka u nas jest identycznie
i kompletnie mnie nie słucha
Jak próbuję mu wytłumaczyc że tak nie wolno to nawet nie spojrzy mi w oczy tylko sie wyrywa żeby dalej biec i broic
Ja liczę na to że mu minie
Remont trwa, padamy już na pyski... ale oby do jutra...:-)
Przepraszam że wszystkim nie odp ale robota czeka... Będę po niedzieli :-)
A co jutro macie koniec?? Czekamy na fotki z efektem końcowym
Sylwia, jak się masz? Jak Oliwka? A Marcelek taki aniołek, a Ty tu, że łobuzuje...
Zapytaj Stefanki jaki aniołek z mojego Marcelka
Stefankowy J to aż szeroko oczy ze ździwienia otworzył jak zobaczył że Marcel walił głową w drzwi za to że nie chciałam mu dac słodyczy
A Olivka miała dzisiaj pierwsze szczepienie, strasznie płakała bidulka a mi serce pękało:-( Ale teraz już lepiej, śpi sobie już
Od urodzenia przytyła już 2.300 więc mam małą kluseczkę
A Filipkowi poprawiło się już?? Masz już ten specyfik(zapomniałam nazwy, rybo cośtam) na odpornosc??
a my jeździmy, kursujemy, spacerujemy i dlatego tak nas mało :-)
Korzystajcie z pogody póki czas
U nas już jesień pełną parą
Aż mi ślinka leci. Uwielbiam dobre masełko, grubo posmarowane na kromce chleba i już nic więcej do tego nie trzeba (hehe nie czuję gdy rymuję
)
Moja świętej pamięci babcia, która zmarła jak miałam kilka lat kojarzy mi sie najbardziej z chlebkiem z masłem i cukrem
Pyszotka;-)
Świńska grypa pokochała moja rodzinkę, okazało się, że mój brat przytargał ją od nas do kraju i właśnie dzisiaj w szpitalu wylądował
Obawiam się, że zdążył już rodziców zarazić, oby tylko wszyscy się do 27 września wykurowali, bo na wtedy sobie bilety przebukowałam
Kasia to pewnie zaraz będą o Tobie w faktach mówili;-) Dużo zdrówka dla rodzinki:-)
a zapomnialam dodac ze tez sie troszke odchudzam, tzn nie ma diety ale staram sie nie jesc slodyczy i jem tylko pieczywo Wasa w pracy na sniadanie a rani jjogurt z musli i kolacji staram sie nie jesc. Zobaczymy, chcialam bym 2 kg zrzucic zeby odzyskac wage bo mi sie po wczasach i lecie troche przybralo
A tam dwa kilo
Pewnie i tak nic nie widac:-)
A dziękujemy, mamy się całkiem nieźle
Ostatnio stwierdziłam, że skoro przez te 8 tygodni od urodzenia Olivki nie osiwiałam to znaczy że nie jest tak źle i że taka mała różnieca wieku między dziecmi nie jest taka straszna:-)
Fajnie że jesteście już spowrotem na BB:-) No i czekamy na foto relację z wakacji, no chyba że juz jest a ja tam jeszczez nie doszłam
A do mnie nic nie napisalas :-(
A Ty do mnie:-(;-)
dzis nasza rocznica ale zyczen nie widze
pozdrawiam was, chociaz juz nikt mnie nie pozdrawiaa itd itp
Ja Cię pozdrawiam;-):-) I życzę Wam dużo szczęścia i miłości na kolejne wspólne latka:-)
Ło matko, aż się zdyszałam pisząc tego posta
Wiwat cytaty