reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Dziewczynki, kojec ma regulowaną wysokość, chociaż o tym w aukcji nie było wspomniane, ale telefonicznie to uzgodniłam z osobą sprzedającą ;-)
A tak wogóle to witamy Was wszystkie i wszystkie nasze Dzieciątka i życzymy Wam miłego dzionka :-)

A co do jajników to dzięki Ewciu za odpowiedź :) To samo mi gin wczoraj powiedział ;) I zabronił mi wyszukiwania kolejnych chorób na necie ;)
 
reklama
Kasiula no widzisz ;) wszystko w normie ;) Mądra ta Twoja Pani doktor ;)
A kiedy idziesz na USG?

Asmodis pwodzenia z tą nauką. A czego Ty się uczysz?

A poza tym witajcie we wtorkowy dzionek!
Nad Warszawą niezła mgła. Jak z jakiegoś horroru :szok:
My chyba na te dwa dni między świętem a weekendem wyskoczymy razem nad morze (tzn. ja na doczepkę, bo oczywiście mój mąż ma weekendowe zdjęcia... ) Skoro wszystko jest o.k. to warto to wykorzystać i nałykać się troszę jodu ;)

Ataata jak tam u Ciebie? Jak Twój nastrój?
 
Ataata a jakoś można Ci pomóc? Co? Szkoda, że tak daleko jesteś, bo potki z lodami na pewno poprawiłyby Ci nastrój :tak:
Jakbym mogła Ci jakoś pomóc to daj znać!
Nie martw się niczym! Będzie wszystko dobrze ;-)

Ściskam Cię mocno!
 
Oj nie możesz tak myśleć. Wiem, że czasami są gorsze dni kiedy wszystko dookoła nie ma najmniejszego sensu. Ja sobie wtedy mówię: "zawsze mogłoby być jeszcze gorzej". Popatrz na to wszystko właśnie z tej strony. Masz w sobie kogoś kto przyniesie Ci najwięcej szczęścia na świecie. Tej myśli się trzymaj a mam nadzieję, że podniesie to Cię na duchu i wprowadzi w twe serduszko samą radość.

p.s. tak sie mądrzę, a w sumie nie wiem co jest tak naprawdę przyczyną Twojego smutku. ale mam nadzieję, że te kilka słów pomoże zmienić troszkę Twe samopoczucie.
 
Ewa... samotność.... samotność w ciąży... i uwierz mi że chyba nic gorszego już sie wydarzyć nie może...
Ide spać, może uda mi sie zasnąć... wtedy dzień szybciej przeleci...
Tak bym chciała teraz zasnąć i obudzić sie za pare miesięcy, przespać te wszystkie łzy i smutki... ale sie nieda...
 
witam was wszystkie serdecznie
ataata rozumiem twoj smutek.
wogole zycie jest ciezkie...
jak moge cie jakos pocieszyc to daj znac.
ja sie mecze w pracy ale tylko do piatku bo pozniej urlopik sobie robimy malutki.
 
reklama
Do góry