reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

viki to super wieści!
pryzybela dzięki! :zawstydzona/y:
u nas żartobliwie na kingę kundzia wołamy bo kinga to skrót od kunegudny właśnie a zdrobniale kunegunda to kundzia :-) i stąd się to wzięło ;-)
a zdjęcie to wycinek tego:
DSC03183b.jpg


na NK wczoraj wstawiłam :tak:
kurde młoda miała kiepską drzemkę teraz :-( ja nie wiem... może to zęby :confused:
jesli chodzi o mowę to nasza też z tych chińczykowatych :baffled:

aha co do emotek zadałm pytanie w propzycjach dot. bb ;-) zobaczymy czy to coś da :-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kata, superasna cala ta fotka:) Faktycznie nasze dziewczyny maja cos w sobie podobnego...chyba to te wielgachne, niebieskie oczeta:-)
I czyzbys tez na Kini swoje talenta fryzjerskie cwiczyla?;-) Ja to unikam obcinania grzywki dopoki moge, bo przy takiej wiercipiecie trudno ladnie obciac zwlaszcza jak sie nie umie, a jeszcze ona ma taki bujny fryc, ze juz w ogole:-D
A w ogole zauwazylam, ze ostatnio Kayi niesamowicie te wlosiska urosly....niedlugo bedzie mozna z tylu ladnego kucyczka zwiazac;)
Kata, to ja Cie chyba na nk jeszcze nie mam....trzeba bedzie poszperac, bo tej fotki nie widzialam wczesniej:/

A co do emotikonek, to moze da sie samemu jakos wgrac (tak jak na gg???)... Mi tam tez paru by brakowalo:)

Viki, no to pieknie z tymi wynikami!!!! Po tym co ostatnio przeszlas naleza Ci sei same dobre wiadomosci!:) No i Valdi w domu, to juz chyba pelnia szczescia:-) (zeby jeszcze tylko te zebisla Pawelkowi sie wykluly bezbolesnie....)
 
Kasia chyba echo sie odbija od tego dziendoberek, bo tu puchy dzisiaj hehe:-D

A mi sie lawa z Ikei zniszczyla (chociaz wiadomo ze to tez nie jest jakosc pierwsza klasa;-)), flaszka z zelem pod prysznic sie przykleila i jak oderwalam, to troche farby sie zdarlo, a na ciemnej lawie strasznie widac....Ale co ja poradze, ze mam slabosc do ikei, bo to taki europejski powiew tutaj hehe.

Ide mloda polozyc na drzemke i sie wykapac....Pewnie tez mnie dzisaj za duzo nie bedzie, bo do PL trzeba dryndnac (Krystyny dzisiaj;) )
W kazdym razie milego weekendu wszystkim!!!:-)
 
Hehehe ja też mam słabość do Ikei :-) Na szczęście drogo nie jest, więc jak coś się zniszczy to przynajmniej jest pretekst, żeby to wymienić :-) Najchętniej to bym wymieniała meble kilka razy w roku, nienawidzę monotonii :-p
 

Hejo!!
Ale u nas dziś piękna pogoda była. Słoneczko cały dzień, super:-)
Viki, super, że Pablo pozbył się gronkowca.

Ja też muszę Fifulowi powtórzyć wymaz, żeby sprawdzić.

Pryzybela, Kata, faktyczne Kundzia i Kaja mają w sobie coś podobnego :-):-)
Ja też lubię Ikeę, ale nie wszystko oczywiście. Kacha, Filip ma taki sam dywan jak Oliś :tak::tak::tak:
 
Czesc
Bylam, troche kupilam i wrocilam....:-D:-D
Miedzy innymi kupilam takie zakrzywione lyzeczki, co by maluchom latwiej szla nauka jedzenia, macie cos takiego?

A wiecie, ze ja w ikei nigdy nie bylam....:szok: No bo w Szczecinie gdzie mieszkalam nigdy nie bylo, ani w okolicach, i tu gdzie teraz mieszkam tez nie ma w poblizu.... Tylko net mi pozostaje....:sorry2:

Viki- super wiadomosc!!! :tak::tak:
 
byłam na zakupkach-J został z Kubim
mogłam sama pobuszować :tak::-);-)
na obiad był pomidorowa....:-p-Kuba zjadł z nami...bo mu matka mięso spaliła:wściekła/y::crazy::baffled:-ale wsuwał jak szalony.
teraz śpi.

Grzechotka-u nas też woda poszła cała a mięso wyszło jak z murzyna :-(-nawet Rufi nie chciał tego powąchać -a co dopiero zjeść :baffled::dry:
Aga-wszystko do kosza :baffled:
Paula
-:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Viki-gratulacje-wyników!!!-bardzo się cieszę
Kacha-dzień -dobry
 
reklama
Do góry