reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Witam się i ja.
Ech Wiktorek dołączył do Filipka i Kubusia
Kaszel że uszy odpadają, ropny katar i gorączka, niestety dostał antybiotyk:-( Tak jak iedyś dał sobie wszystko zrobić przy nosku tak teraz drze się jak opętany i nie ma czym oddychać.
Bidulki te chore niemowlaczki.
Wziełm sobie L4 więc posiedze ze szkrabikiem troszkę.
O Kacha widze ze się rozkręciłaś z porządkami, to zapraszam do mnie :-D



 
reklama
oj biedny Wiktorek....kurcze tak szkoda tych maluchów.....zdrówka i jeszcze raz zrdówka:tak:
Magda właśnie widziałam, że na gg siedzisz....ale myslę sobie nie bede Cie zagadywac bo pewnie w pracy jestes;-)
Pozdrawiamy wszystkich chorowitków goraco:tak:
 
Witam

ale naskrobalyscie, przeczytalam i nie pamietam co i jak :szok::szok:

Duzo zdrowka dla maluchow, zeby ich te chorobska opuscily :tak::tak:

Kasia trzymam kciuki, moze zalapalas :tak::tak:

Ja z malym nie spie, mam nadzieje ze juz tak zostanie :-)

I nie wiem co tam jeszcze :zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
To i ja sie w koncu witam (chociaz dzisiejsze posty z glownego jeszcze nie przeczytane:zawstydzona/y: )
U nas juz prawie 11, a moj czort porannej drzemki jeszcze nie zaliczyl:baffled: Przez godzine sie w lozeczku moscila i nic.... Pewnie na dworku zasnie, bo pieknie dzisiaj i zal nie wyjsc... Wczoraj 2 godziny siedzialysmy na dworku, a przez wieksza czesc dnia bez czapki, bo chyba z 18 stopni bylo i slonko, a dzisiaj sie podobnie zapowiada:-)

A tak a`propos slonca, to mi sie przypomnialo w zwiazku z witamina D3, ze tutaj zalecaja podawanie do roku czasu, mimo ze ani latem, ani zima slonka tu nie brakuje... Dziwne ze w kazdym kraju innaczej.

Widze, ze znow Malenstwa choruja; bidulki.... Mysmy jedynie lekki katar przezyly i zal mi bylo Kayuni, wiec sobie wyobrazam Mamuski ile nerwow i stresow macie zanim dzieciom przejdzie, bo zanim nawet leki zaczna dzialac, to sie Niunki namecza...
 
U nas juz prawie 11, a moj czort porannej drzemki jeszcze nie zaliczyl:baffled: Przez godzine sie w lozeczku moscila i nic....

u nas było dzis to samo, Nelka spi zawsze koło 10 a tu nic :baffled: zasneła o 12 i spala równe 3 godz :rofl2: jej zyciowy rekord :-D

edit.
uciekam na ostry dyżur, musze dac odpocząć mojemu komp bo go szlag trafi :p
 
Ostatnia edycja:
Moja zawsze po sniadanku ok 2 godzinek spi, rekord to gdzies 2 i pol, a dzis tak ja obserwuje i nawet nie wyglada jakby byla zmeczona (moze to godzinne lezakowanie tak ja zregenerowalo;-))
A najgorsze, ze na dworze to mi tylko z pol godziny max godzine pospi, bo za bardzo interesujaco na zewnatrz zeby tracic czas na spanko....:baffled:

A z tym spaniem z dziecmi, to Wam wspolczuje dziewczyny, ale rozumiem ze trudno z tego zrezygnowac, chociazby dla swietego spokoju w nocy....
Nam sie to jakos latwo udalo z Kaya, ze spi cala noc u siebie sama, ale zobaczymy jak bedzie kiedy dostanie nowe lozeczko, z ktorego sama bedzie umiala wychodzic:-)

A wlasnie dziewczyny, myslicie juz powoli od kiedy przeniesc Maluszki na "dorosle" lozka? Wiem, ze jeszcze duzo czasu na to, ale ten czas strasznie szybko ucieka:-)
Ja to chyba juz tak na 1,5 roku bede probowac ze zmiana... Kaya ma lozeczko turystyczne i strasznie jestem z niego zadowolona, ale juz teraz tak sie potrafi bujac i szalec w lozeczku, ze mimo ze kolka sa tylko z jednej strony, a w pokoju szorstka wykladzina, to lozeczko sie przemieszcza i juz nie raz Mala glowa w sciane rabnela (wiec narazie duze pluszaki pod sciana poustawialismy)

A i tez juz zimowy kombinezonik kupilam (na 18 mcy, ale raczej na cala zime nie starczy...chociaz Kaya jakims wielkoludem nie jest, bo i my kurduple, wiec kto wie moze jednak????:-D:-D:-D)

Weroniczka, daj znac jak sie Malenstwo miewa! Mam nadzieje ze wyniki w porzadku!!!

Kasia, no to niech ta wstretna @ spada na jakis czas;-)....
A z testowaniem to ja chyba tez bym jeszcze kilka dni poczekala, no chyba ze by mnie juz strasznie ciekawosc zzerala:tak:

Dobra uciekam powoli, bo trzeba sie do wyjscia przygotowac:-)
 
reklama
Weroniczka jak u lekarza??? Czekamy na wiesci

A i u nas dzis ze spaniem sie pomieszalo. Maly wstal o 8 i zasnal dopiero po 11 i jak sie obudzil to do 16 szalal. Zwykle jak jest z babcia to jak ja wracam po 16 to on jest po dwoch spaniach w tym ostatnie ok 14.

Ja dzis kupilam Kubulakowi buty ale nie zimowe ocieplane tylko takie skorkowe za kostke, takie na teraz bo z poprzednich wyrosl a na zimowe za cieplo jeszcze.
Kurde on ma chyba wysoka stope w podpiciu bo ciezko mi mu zalozyc jakies buty na noge, zwlaszcza na lewa bo chyba ma wieksza :szok::szok:

Stefcia jaka Ty wygadana :-D:-D:-D

ciekawe kiedy moj wstanie, zasnal o 16 :szok::szok:
 
Do góry