reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

heheh wlasnie paula :) w tym sklepie jest duzoo szmatlawych rzeczy ale trafiaja sie bardzo fajnej jakosc. ja tez tam kupuje bodziaki :)
dota a u mnie nie kazali smarowac niczym pepka bo powiedzieli ze pozyteczne bakterie sa o wiele lepsze i dzieci ktore nie maja przyspieszanego gojenia maja ladniejsze pepki bo bardziej wklesle. wiec ja niczym nie smarowalam :) i wszystko sie udalo hehhe
sylwiaaa mam pytanie: gdzie ty robilas ten kubek na dzien tatusia?? bo wszedzie to robia i nie wiem czy to jakos sie moze roznic jakoscia czy nie...a ty juz widzialas czy fajnie wyszlo wiec daj znac. bo musze dziadkowi wyslac takie cudo :)
O RANY WLASNIE ZOBACZYLAM CENY TYCH BODZIAKOW NA ALLEGRO!! MASAKRA!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Stefcia :-):-):-) Ty następna mnie załamujesz tymi cenami??? :sorry2: takie są realia w Polsce wszystko kosztuje troszkę więcej! do sklepu nie chodzę po bodziaki bo 12-15zł za sztukę srednio kosztują!
U nas kubeczki można zrobi np. u fotografa, w ksero...
 
heh paula u nas w kazdym markecie mozesz zrobic ale nie wiem czy przeczytalas, chodzi mi o opinie sylwi i gdzie ona konkretnie robila :)) a jak chcesz bodziaki to ci wysle tylko najpierw musze sie tam udac i zobaczyc czy sa takie wzory.
 
witajcie Kochane po dłuuugaśnej przerwie :szok:
u nas troche sie pozmieniało , unormowało i mam nadzieje ze tym razem zagościmy tu dłuzej

Kuba rośnie jak na drożdżach , od 1,5 miesiaca sam siedzi
i ma juz 3 ząbki :tak:

a taki duży jest juz nasz bobas






 
Stefanka ja dostałam maila od Bounty Club i tam był jakiś link, którego oczywiście nie zachowałam więc nie podam Ci konkretnej strony:-p
Ogólnie jestem zadowolona ale wiesz nie ma aż takiej rewelacji. Poprostu na biały kubek nakleili zdjęcie. Fajnie to wygląda ale sądzę że na wiele lat nie będzie bo poprostu to zdjęcie sie wytrze.
Myślę że jeśli się na to zdecydujesz to śmiało możesz zamówic gdziekolwiek:tak: Ale zajrzyj jeszcze do Photoshop czy jakoś tak:baffled: tam możesz zrobic nawet talerz ze zdjęciem:-p Co najbardziej mi się spodobało to kartki urodzinowe gdzie zamiast obrazka masz zdjęcie:tak:
 
Heh też mam te bodziaki co Ty Paula, dostałam w spadku od siostry, bo jej znajoma z Irlandii je wysyłała i faktycznie są REWELACYJNE!!
Tylko że juz mi z nich Darusia wyrasta niestety:-(

A co do wyścigu czy niewyścigu, to ja mimo iż czytając, czy patrząc na foty waszych szkrabów jest mi troche smutno że moja połowy z tych rzeczy nie umie, ale ciesze sie że wasze dzieci już to robią...
I tak jak stefanka mówi, medal ma dwie strony, ciesze sie i mi troche smutno, ale czekam cierpliwie, bo wiem ze na każdego malucha przyjdzie jego czas:tak:

a wogóle diankus witaj, wybacz nie przywitałam sie jeszcze, gapa zemnie:zawstydzona/y:;-):-D
 
Ostatnia edycja:
ja juz kubeczki zamowilam :) zobaczymy jak to bedzie wygladalo bo jest pare zdjec na kubku w rozowej oczywiscie obramowce i z napisem :)) tylko ze tydzien musze czekac na odbior...ale w sumie mi sie nie spieszy!
 
reklama
Witam sie i ja.

Kubus dziekuje za zyczenia kochanym cioteczka. :tak::tak:

Rybcia mi Cie poznac bo nie mialysmy do tej pory okazji sie poznac.

Co do dyskusji na temat umiejetnosci naszych maluchow to tez mam mieszane uczucia. Ja absolutnie nie odbieram tego jako wyscigu i przechwalania sie kto pierwszy co umie. Mysle ze o tym piszemy bo jestesmy szczesliwe i dumne ze maluchy do czegos po malu dochodza. Ja np sie wzruszylam widzac jak Wiktorek lazi po pokoju, Normalnie mialam lzy w oczach jak go ogladalam tak super mu to wychodzi.
Ale zgadzam sie tez ze zdaniem Stefanki. Jak czytam ile inne dzieci umieja typu stanie na nogach o czym moj nie ma zielonego pojecia to tez zaraz sie zastanawiam czemu moj tego nie umie i czy napewmno wszusstko ok. Takze sprawa jak piszecie ma 2 strony medalu.
Ale mysle ze tak jak pisze Paula po to mamy to forum zeby sie dzielic radosciami i smutkami. I ja osobiscie nie mam nic przeciwko czytaniu co umieja inne maluszki mimo ze moj nie stoi, nie raczkuje nie probuje sie sam podnosic (lozeczko na najwyzszym poziomie do tej pory).

Kasia nie mow tak ze to nie dla Ciebie. Forum bez Ciebie i Olisia to nie bedzie to samo forum. Ja doskonale Cie rozumiem i mysle ze wiem co czujesz. U mojej siostry jest inna sytuacja niz u Ciebie bo ona miala zdrowe dzieco przez 10 lat i nagle przez jakiegos pier......... pijaka teraz dziecko jest kaleka do konca zycia. Nikt im nie moze powiedziec czy on kiedykolwiek bedzie samodzielny, czy bedzie chodzil, czy sam bedzie mogl cos kolo siebie zrobic. W tej chwili trzeba go karmic ubierac prowadzac do wc myc dawac pic saddzac klasc czyli robic przy nim wszystko bo on sam nie moze tego zrobic. Ani ja ja moja siostra czy mama nie mozemy sie z tym pogodzic. Mojej siostrze serce peka jak przychodza do niego koledzy z bylej klasy (juz 2 lata nie chodzi tdo szkoly bo nic nie pamieta, nie utrzyma dlugopisu, nie mowi wyraznie) i patrzy jak oni rosna sa coraz doroslejsi a jej synek stoi w miejscu.
Takie to zycie jest niestety ze nie wszystko jest sprawiedliwe. Ale ja wierze ze moj siostrzeniec sie choc w czesci usamodzielni bo jest codzienie rehabilitowany i jestem pewna ze Olis rowniez do wszystkiego dojdzie bo ma dzielna mamusie ktora zrobi dla niego wszystko i jest silnym chlopcem ktory przetrwal tak ciezko operacje serca wiec bez trudu poradzi sobie ze wszystkim.

Kurde troche sie rozpisalam. Przeprawszam ze zasmiecanie forum.:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Do góry