Weroniczka
Klub grudniówek'07
o jak ja rozumiem dotliczkę i ataatę bo też jestem przecież z Krakowa. A do tego mam dziś imieniny i jestem bardzo pokucona z mężem i mam w domu syf a za dwie godziny przychodzą do mnie rodzice na ciasto i herbatę. A synek mnie wcale nie chce słuchać. Okropniasty dzień.