reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

reklama
Czesc Dziewczynki!:-)
Widze, ze sie dzieje na watku ostatnio... Ale ta roznica czasu u mnie jest dobijajaca, bo jak ja wstaje, to Wy akurat uciekacie do swoich obowiazkow, a jak macie czas wieczorem, to u mnie komp przez kuzyna zajety... Ale trudno, na bierzaco Was czytam i regularnie zagladam. Dobrze, ze z Agatka wszystko w porzadku, bo tez sie juz o nia martwilam...
Doticzka wiem,ze to male pocieszenie, ale mi zdarzylo sie rozstac z mezem na 8 m-cy pol roku po slubie...Fakt, ze byl to dla mnie strasznie ciezki okres, ale przekonalam sie, ze warto na siebie czekac i to bardzo "odswieza " zwiazek i potem nie mozna sie soba nacieszyc przez dlugi czas:-) Twojemu narzeczonemu tez na pewno bedzie bardzo ciezko, dlatego musicie sie wzajemnie wspierac, a wtedy okres rozlaki szybciej minie:tak: Trzymam za Was kciuki!:D
 
Czesc Kochane Grudniuweczki:-)
U mnie wszystko dobrze czuje sie wspaniale wszystkie oblawy zniknely gdy skonczylam 12 tydzien:tak:.Mialam do tego tygodnia troche problemow ale juz na cale szczescie skie skonczyly:tak:.Teraz oby do przedu i dni mi lecialy bo jak narazie to ciagnie mi sie to sztrasznie:no:.
Nie pisalam tak dlugo bo mialam problemy z kompem ,pozniej znow nie umialam wejsc na ta stronke a jak juz weszlam to umialam poczytac ale nie napisac wiec sobie czytalam co piszecie i bylo mi strasznie smutni jak viki pisala abym sie odezwala a ja nie umialam:wściekła/y:ale sie wkurzalam wtedy,ze nie macie pojecia:wściekła/y:.Ale juz wszystko ok z kompem i stronka wiec sie melduje.
Pozdrawiam Was serdecznie i mocno sciskam:-)
 
Sabrina no naprawde długo Cię nie było:tak:Mam nadzieję, że juz teraz z nami bedziesz. Z tymi komputerami to nigdy nic niewiadomo.
Pryzybela właśnie zauważyłam, Ty tak wcześnie rano jesteś...dopiero po jakims czasie uświadomiłam sobie, że Ty JesteS taak daleko i jest różnica czasu:tak:

A ja sobie pospałam, teraz gotuje obiadek i troszke posprzątam.

Trzymajcie się dziewczyny:-)
 
jakie pustki

a mi sie nic nie chce...posprzatalam mieszkanie, jakos w miare wyglada, mala spi wiec czystam BB

nie wiem czy sie nie poloze bo jakas senns sie robie
 
reklama
JESTEM:-p:-p:-p
Boże ale naskrobałyście ze niewiem oco chodzi...

Tak jak mówiłam pojechalam wtedy do Kalwarii i..... no i jakos tak wyszło że zostałam:rofl2:
A tam cholera neta narazie niema bo rachunki nie zapłacone;-):-D a niemiałam do nikogo nr na kjom zeby napisać że żyje jeszcze;-)
Jesu nie potrafie pisać na klawiaturze:szok:!!!

A wogóle to jesteście wszystkie Kochane i tak strasznie mi miło, że sie o mnie martwiłyście....

Niestety nie odpisała :-( nie wiem, moge do niej zadzwonić ale nie chce się narzucać ani przeszkadzać:zawstydzona/y:, jak myslicie? Troszke się o nią martwie;-)
Doti odpisałam odpisałam, tylko podałaś zły numerek:-p bo podałaś 889 haha skapnełam sie jak zadzwoniłaś ze sie jedna cyferka nie zgadza;-)
A wogóle to Ogromne Gratulacje, super że sie zaręczyliście (nawet sie nie pochwaliłaś przez tel!!!);-)

Hmmm.... jak bym zadzwoniła na Twoim miejscu, choć na chwilkę.
Rzeczywiście wszystkie tu się martwimy. Szczególnie znając całą sytuacje.
To sie dociu uśmiałam z Twojego posta... pewnie pomyślałaś że my sie tam pozabijali:-D Nie nie, jeszcze żyje...

Weroniczka asmodis pliss o wybaczenie... nie napisałam do admina o ten wasz dostęp do zamkniętego bo naprawde wyjechałam nagle a potem już nie miałam jak... ale zaraz sie tym zajme zaraz pisze do admina:tak:

Sabrinko no witaj witaj, tyle czasu Cie nie było... ale wiedziałam że raczej wszystko oki bo co jakis czas Cie widziałam zalogowaną na BB:tak:


Jezu i tyle zescie naskrobały że niepamietam juz nic...

W takim razie buziaczki dla wszystkich pozostałych grudnióweczek, a ja lece bo mam jeszcze chyba ze 3 watki do nadrobienia na staraczkach, niewiem czy dam rede...:sick:
 
Do góry