reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2023 🎅

reklama
Ja już też przeczytałam pół internetu 😏
Noo właśnie bo ja też na dupku. Najpierw zapobiegawczo, bo po dwóch biochemach, a potem na USG coś tam było koło pęcherzyka w stylu krwiaka i mi gin kazał utrzymać 2x dziennie mimo dobrego mojego proga.

Swoją drogą ten krwiak - lekarz to nazwał pęcherzykiem z płynem, pytam czy to krwiak, a on że to jest błędne nazewnictwo i że generalnie to normalne bo macica się powiększa. Ale że się wtedy zaleca branie proga. Widać było że nie chciał mnie zmartwić, nie zalecił odpoczynku itp, pozwolił współżyć. A ja o tych "krwiakach" coś tam kiedyś słyszałam i wyszłam skołowana czy powinnam się martwić czy nie :p
 
Ja już też przeczytałam pół internetu 😏

Nakazuje przestać.
I przestańcie się wzajemnie straszyć.
Są sytuacje, w których progesteronem w tym również duphaston ratuje ciąże. Ja do 18 tc byłam na duphastonie w tym połowę tego czasu żarłam 3 opakowania tygodniowo i do tego brałam luteinę. Gdyby nie to nie kończyłaby 22 tc za chwilę.
Zamiast sobie dowalać lęków to wspierajcie się Girls!
 
z tymi lekami to niestety taka jest, brać czy nie brać. W poprzedniej ciąży ok 6 tc diabetolog nastraszył mnie taratogennym działaniem metforminy na płód, potem na prenatalnych wyszło wysokie ryzyko ZD. Miałam tylko w głowie słowa lekarza „proszę przestać łykać leki bo urodzi Pani chore dziecko”
urodziłam zdrowe.
Teraz łykam duża większa dawkę mety, więcej dupka i na szczęście spokój w głowie. O acardzie to samo satrasza w internetach a i łykam codziennie.
Czasami trzeba i lepiej nie szperać o tym informacji.
 
Nakazuje przestać.
I przestańcie się wzajemnie straszyć.
Są sytuacje, w których progesteronem w tym również duphaston ratuje ciąże. Ja do 18 tc byłam na duphastonie w tym połowę tego czasu żarłam 3 opakowania tygodniowo i do tego brałam luteinę. Gdyby nie to nie kończyłaby 22 tc za chwilę.
Zamiast sobie dowalać lęków to wspierajcie się Girls!
Ja też Ci dziękuję za Twoje wpisy. biorę duphaston jak @Owulacja i @Elph bo prog mi skacze i też się przestraszyłam, tyle że ja nie czytam. Potrzebujemy teraz spokoju dziewczyny 🌷
 
A z paracetamolem to ponoć biorąc w ciąży ma się 30% większe szanse, że dziecko będzie w spektrum 🙈
Co do paracetamolu jest to lek, którego przedawkowanie niesie za sobą spore konsekwencje w sensie osoba, która zażyje większą dawkę niż zalecana jest duże prawdopodobieństwo że wystąpi u niej marskoś wątroby plus duże ryzyko śmierci. Istnieje przekonanie, że skoro mogą go kobiety w ciąży i dzieci to musi byc delikatny a ryzyko przedawkowania jest znikome...nic bardziej mylnego. Kiedyś moja koleżanka myślała że jej dziecko połknęło tabletki z jej torebki był to paracetamol. W szpitalu okazało się, że nie i lekarz jej właśnie mówił o tym co robi paracetamol i jak tragiczny jest w skutkach a niektórzy go łykają jak cukierki bo to przecież lek który mogą ciężarne. Taka ciekawostka.
 
Hej. Ja się nieśmiało przywitam. Pierwszą wizytę usg mam w piątek. Beta z dnia spodziewanej miesiączki 13.04 28 a dwa dni później 65 plus progesteron 18,9. Starania od ponad 2,5 roku, na stymulacji, w poprzednim cyklu badanie drożności - czysto. W tym roku kończę 24 lata i to moja pierwsza długo wyczekiwana ciąża więc się stresuje by wszystko było w porządku. Według ostatniej miesiączki w piątek będzie 6+1. Od tygodnia was podczytuje i w końcu pisze. Sorry za taki długi opis 😅
 
Luteina to nie wiem, ale duphaston o ile dobrze pamiętam źle wpływa na płód płci męskiej (nie mogę teraz znaleźć źródła staram się poszukać) a na początku nie wiemy jakiej płci jest dziecko.
Dlatego ja jakbym brała to raczej zdecydowałabym się na inny tego typu lek
Tak, przeczytałam to w ulotce i dlatego go nie wzięłam
 
reklama
Do góry