Blondynka w sieci
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Marzec 2021
- Postów
- 1 176
Kurcze coś mnie dzisiaj biegunka meczy i nie wiem czy mam się martwić czy nie bo już się oczywiście naczytałam
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
jejku mam to samo. Ogólnie nie lubię czyichś dzieci. Są bo są. Mało mnie obchodzą. Zwierzęta zawsze mnie wzruszają...A propos nieczułości to ja się zastanawiam, co jest ze mną nie tak, że nie zachwycam się małymi dziećmi. Jak nie ruszały mnie przed ciążą, tak teraz też nie Za to naszło mnie na oglądanie streamów z gniazdami sikorek na YT i nimi się już rozczulam, tak samo jak rozczulam się swoim kotem. Jestem jakaś innogatunkowa
No mnie moje o tyle póki co rozczula, że kiedy wyobrażam sobie, jakiej jest aktualnie wielkości i co tam aktualnie porabia, to jest bardzo fajne Tak samo Wasze zdjęcia z USG są super. Ale ogółem małe dzieci, nawet takie wykąpane i ładnie ubrane są dość neutralne. Tyle się naczytałam, że w ciąży płacze się ze wzruszenia na widok reklam pieluszek itd, bo hormony... Wy tak macie?mnie też nie rusza widok małych dzieci, prócz mojego jak to moja koleżanka mówi: wrzucają zdjęcia tych dzieci 3 min. Po porodzie a one wszystkie wyglądają jak taki mały pomarszczony ziemniak. Przyjedź do domu, ubierz ładnie, umyj i wtedy pokaż urodzę zdjęcie zawsze mnie to rozwala.
Ja w sumie mimo urodzenia dziecka miałam mały instynkt macierzyński, zmieniło mi się po dwóch poronieniach. Stalam się wręcz nadopiekuńcza.
ja płacze oglądając totalne remonty szelagowskiejNo mnie moje o tyle póki co rozczula, że kiedy wyobrażam sobie, jakiej jest aktualnie wielkości i co tam aktualnie porabia, to jest bardzo fajne Tak samo Wasze zdjęcia z USG są super. Ale ogółem małe dzieci, nawet takie wykąpane i ładnie ubrane są dość neutralne. Tyle się naczytałam, że w ciąży płacze się ze wzruszenia na widok reklam pieluszek itd, bo hormony... Wy tak macie?
A co na to lekarz? Bo tu jego zdanie ważne, on wie kiedy termin porodu ustawić. Zmienił datę porodu na tydzień wcześniej?Musiałam ochłonąć. Według ostatniego usg miało dzisiaj być 10+3, a było 11+0. Prenatalne mam na 13+3… mam nadzieje, ze nie przyspieszy wzrostem
przelozylam o jeden dzień wcześniej i mam 8 czerwca. Maluch machał nóżkami i rączkami, kamień z serca. Obiecuje więcej się nie stresowac.
powiedział, ze na prenatalnych będzie ta ostateczna data, ale jak mówiłam ze wizytę mam na 9, to mówił ze lepiej trochę przyspieszyć. Przyspieszyć mogłam tylko o jeden dzień.. teoretycznie powinno być o czasie to usg.A co na to lekarz? Bo tu jego zdanie ważne, on wie kiedy termin porodu ustawić. Zmienił datę porodu na tydzień wcześniej?
Mam to samo…obce dzieci niekoniecznie, ale na filmikach z pieskami się wzruszamjejku mam to samo. Ogólnie nie lubię czyichś dzieci. Są bo są. Mało mnie obchodzą. Zwierzęta zawsze mnie wzruszają...
Ja się wzruszyłam 2 razy na master chef juniorja płacze oglądając totalne remonty szelagowskiej
ja mam to samo też chciałabym być już po... i też czekam na wyniki ale NIPT... ale musimy myśleć pozytywnieTak czytam Wasze wiadomości i zazdroszczę już dziewczynom po pierwszych prenatalnych. Ja mam w czw i mam takiego stresa, szczególnie w związku z tym badaniem Pappa