Kochana znam ten ból z ferrytyną. Może spróbuj inną formę żelaza? Poczytaj o tym, nie wszystkie są tak samo przyswajalne i niektóre są lepiej tolerowane, niż inne. Ja ferrytynę podniosłam najbardziej wątróbką i czerwonym mięsem, ale to był hardkor, praktycznie dieta carnivore przez 2 lataDziewczyny jak tam Wasze badania krwi? U mnie problem z ferrytyną, żelazo ok, ale niestety ferrytyna 10 a norma od 13, mam też za niską witaminę D. Martwię się trochę bo ostatnio jak suplementowałam żelazo to się bardzo złe czułam…

A co do wyników krwi, to ja poznam dopiero na prenatalnych 26-go (hurra, brytyjska służba zdrowia