Grudniowe mamy 2022 :)

[Evelina@]

Witam, pisałam na forum gdzieś na samym początku,miałam niski przyrost bhcg. Mój lekarz kazał mi przyjechać na USG po świętach. Był to 5t3d. Wg USG 5 tydzień,pęcherzyk ciążowy 9,4 mm. 4.05 miałam kolejne USG, dostałam skierowanie do szpitala z podejrzeniem poronienia zatrzymanego. Lekarz stwierdził,że pęcherzyk za duży i brak zarodka,a to 7t3d. Nastawiam się na najgorsze. Jednak nie daje mi spokoju,że w pęcherzyku coś było. Mam napisane GS 3,03 YS 0,27. Pojechałam od razu na bhcg,lekarz kazał sprawdzić, wynik 31240. W piątek mam powtórzyć. Myślicie,że cokolwiek może jeszcze z tego być,raz myślę że to już koniec, ale zaraz chwytam się myśli że jest jakaś szansa. Wszystkim wam życzę spokojnych i nudnych ciąż

dopóki ciąża w macicy nadzieja zawsze jest tule mocno

Ja leżę w szpitalu po silnych bólach i krwawieniu i jutro powtórka beta i usg wyjaśni się coś więcej...

 

[Wikmon]

dopóki ciąża w macicy nadzieja zawsze jest tule mocno

Ja leżę w szpitalu po silnych bólach i krwawieniu i jutro powtórka beta i usg wyjaśni się coś więcej...

trzymam kciuki,żeby wszystko było dobrze

 

[Kamilad]

@Kamilad jak się czujesz?

Dzięki że pytasz po porannym bólu który mnie obudził cały dzień było naprawdę dobrze i nie brałam żadnych tabletek. W tym momencie nie boli mnie wcale. Także jestem trochę spokojniejsza że to może nic takiego

 

[MartaMarkry]

Dzięki że pytasz po porannym bólu który mnie obudził cały dzień było naprawdę dobrze i nie brałam żadnych tabletek. W tym momencie nie boli mnie wcale. Także jestem trochę spokojniejsza że to może nic takiego

cudownie! Cały czas myślałam o Tobie! Martwię się ale taka już jestem czekam na wizytę, jeszcze 5 dni! Nie licząc jutra prawie 4!

 

[Kamilad]

cudownie! Cały czas myślałam o Tobie! Martwię się ale taka już jestem czekam na wizytę, jeszcze 5 dni! Nie licząc jutra prawie 4!

Ja też już odliczam będzie albo wielkie szczęście albo wielkie załamanie, bardzo liczę na to pierwsze

 

[guest-1677526072]

a to widzisz nie wiedziałam. Ale poczekam jednak aż lekarz da skierowanie. Czas i godzina nie gra roli bo mam taką pracę że sama robię sobie wolne kiedy chce.
chciałam robić właśnie cytologię ale poczekam do nowego roku bo też bym miala schiza
mam zwiększone ryzyko zakrzepicy. W dwóch pierwszych ciążach się nie uaktywnila ale przy bliźniakach chyba zrobił się zakrzepik jakiś i dzieci umarły. Więc dlatego ta hepryna w ciąży. Dużo masz sinikaow? Wbijasz w brzuch czy inne miejsce?
ja nie słyszałam. Mi mogą jedzenie, podgryzanie czegokolwiek. Jablka, orzechów, marchwi. Jak jem regularnie mdłości są mniejsze. Nospa to jednak lek i tak faszerować się nim codziennie to nie bardzo.

u mnie też zakrzepica od razu wychodzi . W poprzedniej ciąży lekarka (inna ) zlekceważyła moją prośbę o zastrzyki tylko dała acard i zrobił się zakrzep ale dziecko naszczescie żyje .
Co do siniaków czasem się robią a czasem wogole .
Wbijam się w brzuch w ta moją dolna fałdkę ale ostatnio coś mnie bardziej boli ...chyba już mi skóra się naciąga czy coś nie wiem ... Później przejdę na wyższą partie brzucha a jak już będzie dzieciątko mnie mocno kopać to zostaje mi wbijanie się w udo

 

[MartaMarkry]

Ja też już odliczam będzie albo wielkie szczęście albo wielkie załamanie, bardzo liczę na to pierwsze

ja już wysłałam wiadomość do twojej fasolki, ze ma uszczęśliwić mamusie! Mam nadzieje, ze wiadomość dotarła! Na która masz wizytę?

 

[Kamilad]

ja już wysłałam wiadomość do twojej fasolki, ze ma uszczęśliwić mamusie! Mam nadzieje, ze wiadomość dotarła! Na która masz wizytę?

Na 15:40 mam nadzieję że dotarła i weźmie ja do serduszka które będzie już biło

 

[anulaa_89]

A ja chyba dalej mam plamienia takie brunatne... Na papierze pozostaje po podtarciu tak to nic nie ma. Wzięłam czat z położna i też mówiła abym się nie stresowała bo plamienia są normalne i że mogą kilka dni się utrzymywać. Jedynie obserwować czy się nie nasilają, ale bez paniki. Także jestem trochę spokojniejsza. Tym bardziej, że nic mnie przy tym nie boli

 

[Blanca86]

A bolą Was trochę pachwiny? Mnie jakoś dziś zaczęły ciągnąć…taki tępy, dziwny ból.