reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

Czy któraś z was zmaga się z katarem hormonalnym? Jestem pewna, że to nie kwestia alergii, bo dosłownie od kiedy wiem o ciąży mój nos jest tak zatkany. Za dnia jest jeszcze w miarę, ale najbardziej męczy mnie to w nocy, bo nie mogę oddychać, jedynie ustami, w związku z czym budzę się i muszę się napić, bo mam taką Saharę w ustach, że nie idzie spać dalej 😅 W internecie mało konkretów a może jest coś, co w ciąży można używać a jest naprawdę skuteczne? 🤔
 
reklama
Czy któraś z was zmaga się z katarem hormonalnym? Jestem pewna, że to nie kwestia alergii, bo dosłownie od kiedy wiem o ciąży mój nos jest tak zatkany. Za dnia jest jeszcze w miarę, ale najbardziej męczy mnie to w nocy, bo nie mogę oddychać, jedynie ustami, w związku z czym budzę się i muszę się napić, bo mam taką Saharę w ustach, że nie idzie spać dalej 😅 W internecie mało konkretów a może jest coś, co w ciąży można używać a jest naprawdę skuteczne? 🤔
Ja też tak ostatnio mam! Ale nie wpadłam na to, żeby to łączyć z ciążą 😮
 
Powiem Wam, że mnie jest aż wstyd za siebie i te tosty. Tyle się naczytałam o komponowaniu diety dla wegetarianki w ciąży, analizowałam tabele z wartościami, przepisy, poszerzyłam moją spiżarnię o jakieś superfoods… i co? Na samą myśl o większości tego wartościowego jedzenia mnie mdli, za to tosty wchodzą jak złoto… 😒
Ja uważamy, że jedzenie to ma być przyjemność więc te wszystkie diety itp to nie dla mnie 🤣
 
W 9+2 dni wg usg. Powiedzieliśmy bo nie mogliśmy dalej ukrywać i szukać wymówek 😂 a okazało się że mama i tesciowa coś podejrzewały 🤣 w pracy jeszcze nikt się nie domyśla :)
U mnie żeby było zabawnie w pracy się domyślają moja bezpośrednia współpracownica i przełożona. Nie wiem skąd. Mówiły, że tak słabo wyglądam, raz się źle czułam, ale to od zatrucia pokarmowego i to też sobie podciągneły. A ja sobie pomyślałam inaczej. Że zobaczyły zwolnienie lekarskie od ginekologa i mogę podejrzewać z tego, co kilka razy mówił, że moja szefowa też się leczy tam gdzie ja i może rozpoznała lekarza. Ja im powiedziałam, że nic nie chce na razie mówić i powiedziałabym jakbym wiedziała, że to odpowiedni czas. I zostało w takim zawieszeniu i niepewności z ich strony.
 
Czy któraś z was zmaga się z katarem hormonalnym? Jestem pewna, że to nie kwestia alergii, bo dosłownie od kiedy wiem o ciąży mój nos jest tak zatkany. Za dnia jest jeszcze w miarę, ale najbardziej męczy mnie to w nocy, bo nie mogę oddychać, jedynie ustami, w związku z czym budzę się i muszę się napić, bo mam taką Saharę w ustach, że nie idzie spać dalej 😅 W internecie mało konkretów a może jest coś, co w ciąży można używać a jest naprawdę skuteczne? 🤔
No już pisałam wcześniej - całą poprzednią ciążę miałam katar i teraz to samo 🙄
 
Ja też mam 2,5 letnie dziecko. Czasem muszę wziąć na ręce , pobiec itd.
Nie ma mowy o oszczędzaniu się. Wiecie z resztą dziewczyny jak to jest w domu , sprzątanie , przenoszenie czegoś itd
Ja byłam wczoraj z mamą po kwiaty balkonowe. Trzeba było kupić też ziemię do tego i zaczynam brać te małe 5l worki, bo lekkie i pojedynczo można :) a Mama, która nie wie o ciąży, mówi że to się nie opłaca i mam brać worek 20l, taniej heh ja takie przerażenie, jak mam ten worek podnieść. Mówię, że wolę tę mniejsze bo łatwiej. Ale mama sama wzięła ten 20l a ja dwa małe i zaniosła do kasy, położyła na ziemi i potem ja biorę te lekkie worki i mówię żeby ona sobie wzięła ten ciężki. To mi jeszcze siary narobiła trochę na żarty niby, że jak to ona stara ma dźwigać ten worek a ja sobie małe biorę i że chyba coś mi się pomyliło :pp masakra. Dziś się najprawdopodobniej dowie o tej ciąży, chyba zabierzemy ją do restauracji i obwieścimy dobrą nowinę to zrozumie 😅 to pewnie jeszcze powie, że te 5l były za ciężkie dla mnie i że nie dbam o siebie. Ona mnie zawsze o wszystko obwinia, taki typ rodzica hehe
 
reklama
A macie już jakieś imiona wybrane? ❤️ U nas trwa walka o to 😁😁😁
U mnie od pierwszego dziecka jest wybrane imię dla dziewczynki Marysia :)
Ale nie było nam dane tak nazwać dziecko 😂 jeżeli będzie trzeci chłopczyk, to myślę, że problemu nie bedzie żadnego może Filip.. Najgorsze kłótnie mieliśmy o imię dla dziewczynki mąż się uparł na Marysię i koniec kropka, co my żeśmy się na sprzeczali o to, a koniec końców i tak chłopcy, teraz w trzeciej ciąży, już mu odpuściłam i powiedziałam, że już niech będzie ta Marysia o ile w ogóle się trafi dziewczynka 😁
 
Do góry