reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

Ja swojej teściowej nie lubię 🙈 więc rozumiem.. ona jest taka hmm bezduszna. Chłodna. Zero empatii. Staram się być dla niej dobra bo jest mama mojego męża i uważam , że wychowała go cudownie.. ale na tym koniec 🤪. Szanuję ja ale jestem tam sporadycznie , sporadycznie też ich do siebie zapraszamy. Mimo tego , że mieszkamy od siebie 10 minut samochodem. Ja z moimi rodzicami mam cudowny kontakt. Mamy dom podzielony na pół więc widzimy się codziennie ale w takich wiecie.. zdrowych granicach. Obiady gotujemy na zmiany :) teraz mama dużo robi bo ja mięsa nie jestem w stanie przyrządzić 🤮. Mam też dobre relacje z siostrami więc to rozumiem. Jesteśmy bardzo rodzinni i możemy na siebie liczyć. Jak jadę na badania itd to mam z kim zostawić dziecko. To mega ważne i doceniam 🥰. Myślę , że wiele w życiu zależy właśnie od dogadania się , choć np z teściową nie wiem jakbym chciała być dobra to i tak mam coś takiego , że jej zwyczajnie nie lubię. Nigdy się z nią nie pokłóciłam , staram się pomóc gdy trzeba ale to wszystko jest dla mnie często niełatwe. Czuje też od niej taka barierę.. chciałaby żebym mówiła jej ,,mamo" ale nie przejdzie mi to przez usta. To dla mnie za duże słowo i mówię po prostu tak wiecie , bezosobowo. Nie chcę się wdawać z nią w konflikty dlatego też ograniczam wizyty do minimum , bo gdyby było to częściej to czuje że nie dałabym rady i musiałabym ja o coś zje#ac
to masz identycznie jak u mnie. Moja teściowa zawsze we mnie widzi jakiś problem. Najpierw że nie pracuje tylko siedzę z dzieckiem a jej syn musi na nas robić, potem jak poszłam do pracy ze co ze mnie za matka że pracuje 3x tygodniu po 12h. Zawsze coś. Mało tego dziecko buntuje. Osttanio dała małej swoje szpilki a jak poprosiłam córkę żeby zdjęła bo skręci kostkę to teściowa że mała ma się od małego uczyć chodzić na szpilkach i że ma słuchać babci a nie mamy. No mój mąż tak się wkurzył że myślałam że ja udusi. Ale mamy jako takie relacje póki teściu żyje, bo to dobry człowiek. Później nawet mój mąż stwierdził że nie chce z nią utrzymywać kontaktu. Jak to moja mama powiedziała: ty się nie martw, bo my ci zawsze pomożemy..i zawsze mogę na nich liczyć.
To ja znowu z teściową mam lepszy kontakt, niż z mamą 🙈 Mama jest opiekuńcza, pomaga i w ogóle, ale jest też trochę (no, bardzo) męcząca z tym, że ma swoją wizję tego, jak powinno wyglądać moje życie i wartości i jeśli z czymś mam inaczej, niż ona, to się obraża i nie chce w tym uczestniczyć. I chyba przez to od dziecka staram się zadowolić innych, często własnym kosztem. Mąż jest asertywny i mnie trochę z tego wyleczył na szczęście. Za to teściowa jest bardzo uczuciowa, to właśnie jej powiedzieliśmy najpierw o ciąży i tak się cieszyła, że naprawdę od razu zrobiło się ciepło na sercu ❤️ Cały czas dopytuje o samopoczucie, o bąbla i widać, że po prostu kocha mnie za to, że jestem. Mama też wiem, że mnie kocha, ale tak bardziej wymagająco i myślę, że nigdy jej do końca nie zadowolę. I trudno :)
jestem w szoku że ktoś ma dobry kontakt z teściową 😱
Dziewczyny dostałam antybiotyk duomox. Lekarka powiedziała silne zapalenie zatok 🥺
ja też go brałam podczas karmienia. Będzie wszystko dobrze
Pani dr nic konkretnego nie powiedziała, wizyta tym razem była na nfz więc trochę się spieszyła, powiedziała że trzeba być dobrej myśli i że dobrze że dziecko żyje.
i tego się trzymaj kochana. Ale może idz jeszcze gdzieś prywatnie ? Trzymam kciuki

A ja dziewczyny się myje i zmykam na wizytę 🙏
 
reklama
Kochana rozumiem, ja jestem w ciąży pierwszy raz a sama panikuje jak nie wiem , z reszta dobrze jest sobie pozwolić na wszystkie emocje i tez pamiętać, ze mały ludzik jest bardzo silny i może wytrzymać dużo. Ja tez nie wyobrażam sobie jak to jest po stracie i trzymam mocno kciuki za was ❤
Ja podobnie, pierwsza ciąża, po czterech latach starań, in vitro, do tego brak objawów ciąży, ale pojutrze wizyta w 10+4 i zobaczymy... Dla mnie samo to, że ciągle nie kwalifikowałam się do transferu im vitro i co miesiąc słyszałam, że próbujemy w kolejnym cyklu i tak kilkanaście razy, już mnie mocno wytrącało z równowagi, więc teraz dziecko naprawdę wyczekane, a do tego wiem, że wymarzona dziewczynka i z całych sił wierzę, że to się uda. Ale obaw jest pełno :(
 
Dziewczyny, jak idziecie na zwolnienie lekarskie krótkie, bo np. macie mdłości to lekarz wam wystawia zwolnienie ciążowe? A co robicie jeśli nie chcecie w pracy jeszcze wykazać ciąży, prosicie o zwykle zwolnienie? Ja poprosiłam o takie zwykłe bez kodu B jak miałam badanie, ale nie wiem czy na dłużej by takie wystawili hmm
 
To jest dobre podejście.. ja uległam moim teściom którzy przyjechali dzień po wyjściu ze szpitala. Byłam po cięciu , nawał pokarmu , dziecko jeszcze maleńkie.. jeszcze głupia ja wiecie co zrobiłam ? Upiekłam sernik , zrobiłam sałatkę 🙈 umordowala nas ta wizyta strasznie. Teraz bede mądrzejsza. Stawianie granic też jest ważne. Nie da się każdemu dogodzić a uważam , że pielgrzymki zaraz po porodzie są okropne 🙈 jeszcze przypominam sobie że byłam bardzo wtedy płaczliwa i jak sobie już pojechali to mogłam na spokojnie popłakać 😅😅
Mojej przyjaciółce rodzina (teściowie, babcia męża i brat męża z dziewczyną) się wbili na dzień po wyjściu ze szpitala do domu bo synek miał urodziny przecież (tzn chłop przyjaciółki). Ona po SN, z nacięciem, mieszkali w kawalerce. Jakaś masakra.

Mój mąż na szczęście jest w tych sprawach rozsądny i na żadne głupie pomysły nie wpadłby nigdy.
 
Dziewczyny, jak idziecie na zwolnienie lekarskie krótkie, bo np. macie mdłości to lekarz wam wystawia zwolnienie ciążowe? A co robicie jeśli nie chcecie w pracy jeszcze wykazać ciąży, prosicie o zwykle zwolnienie? Ja poprosiłam o takie zwykłe bez kodu B jak miałam badanie, ale nie wiem czy na dłużej by takie wystawili hmm
Możesz wziąć zwykle a później po zaświadczeniu o ciąży (od kiedy była) pracodawca Ci to musi wyrównać do 100%
 
No ja szczerze to w szpitalu rodząc w pandemii czułam się zajebiście, bo była cisza i spokój 😆 żadnych odwiedzin, nikt się nie kręcił - No po prostu można było się zregenerować!
Mam koleżankę, która jest neonatologiem i ona jeszcze sprzed pandemii, jak była kiedyś epidemia grypy i tak samo pozamykali szpitale dla postronnych bardzo sobie chwaliła, bo mówiła, że położnice szybciej do siebie dochodziły, krocza się wietrzyły i szybciej goiły.
Dokładnie ! Mi to wcale nie przeszkadzało, zamknięcie szpitali, wręcz przeciwnie :)
 
reklama
Dziewczyny tak czytam o Waszych wymiotach i mdłościach. Niestety ja od 5 tyg. mam takie mdłości ze prawie nic nie jadłam i nie mogłam wypić. W aptece polecili mi opaski Seaband to są przeciw chorobie lokomocyjnej i dla kobiet w ciąży. Nie mówię że działają w 100% ale jak je ściągam to mam odruchy wymiotne a jak założę to mnie tylko mdli. Spróbujcie 😘 Wstawiam Wam zdjęcie może któreś z Was się przyda 😊
tez je mam, są spoko 😊

A czy któraś z Was miała ostre mdłości a jak po lekach/same z siebie w końcu przechodziły albo były łagodniejsze to tez włączało wam się zamartwianie ze objawy ustały i nie wiadomo czy do dobry znak? Moj mózg mnie zamęczy, z mdłościami nie mogłam normalnie funkcjonować a teraz jak jest lepiej to się zamartwiam 🙈 gdzie logika ech…
 
Do góry