reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

To cieszę się bardzo z takiej opinii, lubię dokładnych lekarzy :D u mnie wtedy będzie 12+6, ale godzina mi była bez różnicy kompletnie, a Ty którego masz?
To może faktycznie spotkamy sie na porodówce na Zaspie :D
ja ide 9 czerwca, będzie 12+4.

Ja bardzo chętnie! Zawsze to miłe towarzystwo miłe widziane haha
 
reklama
Ja urodziłam co prawda w październiku , ale wyszliśmy po 3 dobie po CC , w 4 dobie już spacerki. Codziennie spacerowaliśmy , oczywiście nieraz słyszałam złote rady że dziecko mi zamarznie 🙈😅 myślę że dzięki temu ma taką super odporność ♥️
Ja też rodzilam w październiku 😁 ale pamiętam wtedy było tak pięknie, że chodziłam na spacery w sweterku.. cudowne są takie rady 😅🤦‍♀️ bo przecież my.. świeżo upieczone matki, nie ogarniające totalnie tematu dopuścimy, żeby z dziecka zrobiła nam się kostka lodu 😅
 
Ja też rodzilam w październiku 😁 ale pamiętam wtedy było tak pięknie, że chodziłam na spacery w sweterku.. cudowne są takie rady 😅🤦‍♀️ bo przecież my.. świeżo upieczone matki, nie ogarniające totalnie tematu dopuścimy, żeby z dziecka zrobiła nam się kostka lodu 😅
I żeby nie było, pierwszy syn z października- wychodziłam z nim od razu często i na długo, bo jak pisałam była piękna jesień. A drugiego hartowałam od grudnia też codziennymi spacerami, krótszymi, wiadomo, ale jednak codziennie. Ja ogólnie spacery polecam od początku, nigdy nie kisiłam dzieci w domu 😅
 
reklama
Do góry