reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

reklama
wiedza. Czemu mam to kryć? Jak mam donosić to doniosę. Jak ma się coś stać to żaden wstyd się potem do tego przyznać. Cieszę się z czegoś o co staraliśmy się prawie dwa lata wiec nie będę tego trzymać w sekrecie :)
Nie jest to dla mnie wstyd :) nie jest to powód do krycia. Po prostu uważam , że 1 trymestr to tak wczesna ciąża , gdzie stać może się wszystko , ryzyko jest największe na tym etapie. Chyba chciałabym oszcz
Dziewczyny, ja się niestety żegnam. Zaczęłam krwawić, brak serduszka. Trzymam za was kciuki! 😘
Czy ktoś chce przejąć kalendarz? 😊
Kochana, trzymaj się mocno 💔 daj sobie czas i nie kryj emocji. To jest ciężki czas... I masz prawo go przeżyć po swojemu. Powodzenia ✊
 
Dziewczyny trzymam kciuki z wizyty🙏

Ja przed chwilą wróciłam z krwi. Taka wredna była ta baba co mi pobierała że jej powiedziałam że ja jakbym miała siedzieć w pracy jak za kare to bym ją zmieniła więc jej radzę to zrobić. I tak mi się chyba zlosliwie wbiła że żyłę mi rozwaliła. Kurde nie dość że człowiek płaci niemała kasę (262zl zapłaciłam) to jeszcze zero szacunku. W bani mi się na koniec zakręciło a ona do mnie że mam wołać następna osobę bo ona czasu nie ma. Żałuję że mi się wymiotować nie chciała bo bym zwróciła kolację na nią.
Jak bym miała płacić i jeszcze być niemiło traktowana to bym tam awanturę zrobiła i zamiast kłucia zwrot kasy 🤬 i reklamacja.
Poprzednio mi baba raz tak krew pobrała, że mnie potem kilka dni ręka bolała 😖 że ruszyć nią nie mogłam 😡 jeszcze tak źle tą krew pobrała, że musiałam badania powtarzać (!), bo laboratorium odrzuciło próbkę, a najgorsze, że to jeszcze krzywa cukrowa była, więc powtarzać nie można było 😓 wyniki mało wiarygodne i rozstrzelone dziwnie wartości (A ja miałam problemy z cukrami większość ciąży 😓). Chyba nie tylko ja tak miałam 🤷‍♀️ bo babka tydzień później już tam nie pracowała.
 
Ja złapałam wizytę na luxmed na 11.05 babka ma opinie takie średnio-lepsze, trochę się cykam, no ale zobaczę co powie...
Czy tylko ja mam jeszcze niepotwierdzoną przez gina ciążę? 🙄
 
reklama
ja dopiero w 8 słyszałam bicie. Tzn. byłam na wizycie na początku 5 tyg. To już był zarodek i kazał przyjść za 3 tyg. To już miało być wszystko wiadomo Także nie wiem kiedy dokładnie było widoczne serduszko.
Jak bym miała płacić i jeszcze być niemiło traktowana to bym tam awanturę zrobiła i zamiast kłucia zwrot kasy 🤬 i reklamacja.
Poprzednio mi baba raz tak krew pobrała, że mnie potem kilka dni ręka bolała 😖 że ruszyć nią nie mogłam 😡 jeszcze tak źle tą krew pobrała, że musiałam badania powtarzać (!), bo laboratorium odrzuciło próbkę, a najgorsze, że to jeszcze krzywa cukrowa była, więc powtarzać nie można było 😓 wyniki mało wiarygodne i rozstrzelone dziwnie wartości (A ja miałam problemy z cukrami większość ciąży 😓). Chyba nie tylko ja tak miałam 🤷‍♀️ bo babka tydzień później już tam nie pracowała.
poszłam tam bo najmniej ludzi(już wiem dlaczego tak mało ludzi ) i najbliżej domu. Ale chyba więcej nie pójdę bo nie dam się tak traktować.
Ja złapałam wizytę na luxmed na 11.05 babka ma opinie takie średnio-lepsze, trochę się cykam, no ale zobaczę co powie...
Czy tylko ja mam jeszcze niepotwierdzoną przez gina ciążę? 🙄
spokojnie będzie dobrze. Ja zawsze na pierwszą wizytę szłam w 8/9 tyg. Ale musiałam brać leki i iść zaraz po pozytywie. Za to nie mam jeszcze założonej książeczki ciąży . Za tydzień mam kolejną wizytę i wtedy już dostanę skierowanie na badania prenatalne i założy mi książeczkę.
 
Do góry